Bar na przedmieściach.

Kate · Gość

Pokręciła przecząco głową. - Niestety nie. A Ty? - spytała i usiadła obok dziewczyny przy stoliku.

Charlie

Nie. Wstała. Ide na zywioł - powiedziała do dziewczyny. Podeszła do stolika przy którym siedział Rob i powiedziała do niego - Od kiedy to mężczyźni mają długie włosy i się malują.

Kate · Gość

Nie zdążyła nic wykrztusić, a Weronika już była przy stoliku Roberta. Zamamrotała coś tylko pod nosem i oczekiwała na dalszy rozwój zdarzeń.

Romeo

-Robert masz racje przejdżmy się-powiedziała i wstała - A ty kochana daj sobie spokój tylko rozmawiamy-powiedziałą zakładając sweter

Robert

-Werka daj spokój powiedziałem że ide się spotkać z kumplami a Ania jest kumplem więc nie wiem czemu się wkurzasz?-powiedział i wstał spojrzała na Anie i na Weronike

Charlie

wiesz jakoś tak mi się odechciało z tobą gadac - powiedziała do chłopaka. Usiadła przy stoliku gdzie była Kate. Podszedł do nich kelner i dziewczyna zamówiła herbatę. O tak teraz Weronika była obrażona i to dość mocno.

Romeo

-Robert wiesz co choćmy z stąd-powiedziała i spojrzał na weronike oworzyła dzwi

Robert

-Masz racje bo tu nawet nie można pogadać normalnie- odparł i poszedł do dzwi i wyszedł z Anią.

Kate · Gość

- Hmm... to chyba nie był zbyt dobry pomysł... - odparła patrząc za odchodzącymi 'kumplami', wcześniej zamawiając drinka.

Charlie

Wiesz nie odezwe się do niego. Nie potrafi ze mną szczerze pogadać to jego problem. Z resztą facetów jest tu od metra znajdę sobie kogoś - powiedziała z uśmiechem.

Kate · Gość

- Ale spokojnie, spokojnie. Najpierw to przemyśl, a nie od razu mówisz co będziesz robić. Najlepiej może na razie odpuścimy, co? Dopóki nie będzie się działo nic baardzo niepokojącego, to nie podchodźmy tak do tego. - odparła patrząc na nią z delikatnym uśmiechem. Dziwnie się czuła jak mówiła w ten sposób, a ostatnio robiła to dość często jak na nią.

Charlie

Boże co ja zrobiłam - powiedziała do niej. Przez głupią zazdrość zniszczyłam wszystko. Wiesz ja chyba nie myślę. Tak bardzo go kocham, a on wróci do tej swojej całej byłej.
Wiesz nigdy się tak nie poiczułam. widać, że to był prawdziwy związek. Pewnie w najlepszym przypadku zostaniemy przyjaciółmi - powiedziała smutno.

Kate · Gość

Przez chwilę przyglądała się jej uważnie. - Słuchaj, jest tylko jeden wybór... trzeba go znaleźć i za wszystko przeprosić. A jak nie znaleźć to poprosić o spotkanie. - odparła ciągle ją obserwując. - Wiem co czujesz, ale z drugiej strony to nie tylko Twoja wina. Jaka dziewczyna by się nie wściekła, gdyby zobaczyła swojego chłopaka z jego byłą. - dodała.

Charlie

Napisałam mu już smsa pozostaje tylko czekać, ale jeśli to koniec to ja nie wiem co zrobię. Przeważnie to co kiedyś - powiedziała teraz to już płakała.

Kate · Gość

- Ale co zrobisz? Mam nadzieję, że nie popełnisz samobójstwa! - odparła przerażona wyczekując odpowiedzi.