Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:09, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
W sumie to dobiegało już końca. Cristian jeszcze przez jakieś góra 10 minut rozmawiał z szefową, a następnie się pożegnali. Chłopak rzucił jeszcze parę haseł do kolegów z NOWEJ już pracy i podszedł do Marthy. Usiadł na przeciw niej, jedynie z szerokim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:13, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Cristian ma pracę, Cristian ma pracę - zaczęła nucić. Martha nachyliła się przez stół, by w nagrodę dać chłopakowi buziaka. Uśmiechnęła się szeroko - Widzisz jak dobrze na Ciebie działam - powiedziała dumnie. No bo wiecie, gdyby nie ona, to na pewno nie byłby teraz w tym miejscu... xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:16, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się.- No pewnie, a kto by inny.- wyszczerzył zęby w uśmiechu.- Kolejny raz dała mi wybór, albo zacznę od zaraz, albo od jutra. Jak myślisz?- zapytał. Oparł głowę na dwóch palcach od dłoni, przyjmując wyraz twarzy myśliciela, no, no wiecie xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:20, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, tak, wiemy doskonale xd
- No oczywiście, że.. - tutaj przerwała, by zastanowić się chwilkę, chociaż tak naprawdę wcale nie musiała nad tym myśleć - od jutra - dokończyła z uśmiechem. Znowu miałby ją zostawić? Chyba wtedy wkroczyłaby do akcji. Martha - złodziej - złoczyńca - detektyw czy kto tam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:24, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Nie ma sprawy. Tylko musiałbym jej powiedzieć. Także zaraz wracam.- powiedział wstając. Doszedł do połowy drogi i się wrócił.- Żeby dostać tę pracę, musiałem skłamać, ze jesteś moją siostrą.- wyszeptał jej na ucho. Kłamał oczywiście, ale co tam, jak on lubi nabierać ludzi. Spokojnym krokiem poszedł do szefowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:34, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego wściekle. Skubany.. Odprowadziła go wzrokiem do kobiety, którą zwą szefową. To może jednak go tutaj zostawi i niech zaczyna pracę, a ona się z kimś spotka albo coś. Tak w ramach kary. Braciszek..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:37, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Cristian powiadomił kobietę o tym, ze będzie następnego dnia. Ona dała mu krótkie wskazówki oraz swój numer telefonu prywatnego, gdyby coś miało się dziać. Chłopak spokojnym krokiem wrócił do Marthy.- To gdzie chcesz iść?- zapytał opierając się dłonią o oparcie krzesełka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:42, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Martha chwyciła kurtkę i wstała, zatrzymując się blisko Cristiana.
- Braciszku, przepraszam za te wszystkie sytuacje. Nie wiedziałam, że możesz być moją rodziną, tak bardzo mi wstyd - powiedziała z udawanym smutkiem, po czym spuściła wzrok. Pociągnęła nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:49, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Skinął głową, chwycił ją za podbródek, uniósł go lekko i musnął w usta.- Nie martw się.- odparł z uśmiechem. Chwycił ją za rękę i pociągnął do wyjścia. - To gdzie idziemy?- powtórzył wcześniejsze pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:57, 08 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Ale nie możesz tak robić! - zaprotestowała. Co pomyślą inni?! Jeżeli ona jest jego siostrą, to takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Martha to wszystko zapamięta, niech Cristian potem nie będzie zaskoczony. Zignorowała jego pytanie, pootem mu coś odpowie. Przepraszam, ale dla Marthy bardzo ważne jest w tym momencie rodzeństwo, a nie jakies tam miejsce. xd Zatrzymała się nagle, czując się oświecona. - Ale.. skoro jesteś moim bratem, to.. Melissa musi się o tym dowiedzieć! - powiedziała. Krótką chwilkę potem ruszyła grzecznie dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:00, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Obrócił się spoglądając na nią.- Jak tam sobie wtedy chcesz.- odparł wzruszając ramionami. Chciał już zapytać: Naprawdę w to uwierzyłaś? - jednak stwierdził, ze to zbędne. Najwyżej, jak uwierzyła to trudno. Najwyżej, znowu się pokłócą. xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:08, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Tobie to wszystko naprawdę jest tak obojętne? - zapytała z niedowierzaniem, znowu się zatrzymując. Tak szybko chyba stąd nie wyjdą. Przy okazji narzuciła na siebie kurtkę, bo cały czas trzymała ją w dłoni. Niestety, Martha w całą tą sytuację baardzo się wkręciła, dlatego ciągnęła to wszystko dalej, w dodatku wydawało się jej to zabawne. - Cristian, my musimy przyhamować. Ja nie mogę być u Ciebie tak długo, w dodatku na noce. To naprawdę może wydawać się dziwne - dodała po chwili, gdyż do głowy przyszła jej kolejna myśl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:11, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Rozumiem.- odparł krótko. Oparł się o filar baru.- Jak chcesz tak ciągle tu przebywać to na serio pójdę już pracować.- mruknął delikatnie waląc głową o filar. Zerknął na nią błagalnym wzrokiem, by chociaż stąd wyjść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:17, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- I znowu lekceważysz wszystko co do Ciebie mówię - oskarżyła go, ruszając naprzód. Wyprzedziła chłopaka, a kilka kroków dalej znowu się zatrzymała i obróciła do niego. - Może faktycznie zaczniesz tu dzisiaj pracować, dlaczego nie idziesz? - zapytała. Nie czekając na odpowiedź, wyszła z lokalu, uśmiechając się przy tym do siebie dumnie. Jak ona to uwielbiała..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:20, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Przewrócił oczyma i ruszył za nią. Machnął ręką na pożegnanie do barmana i wyszedł z lokalu.- Dobra, dobra, już nie przesadzaj.- mruknął. Jak lekceważył, jak nie lekceważył. On po prostu unikał odpowiedzi xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|