Niepowtarzalna budka z kebabem xD

Miley Cross

- Kebab, proszę.- zawołała, ta co w budce siedzi.
Miley zerwała się, podeszła do budki. Wzięła kebab.- Powinna być jakaś zniżka.- rzuciła, po czym wróciła na poprzednie miejsce.- mam.- pochwaliła się. xd

Nuthria

Zaklaskała.
- No, jesteś boska.- Odparła, nawiązując do tego, że wreszcie dostała kebaba xd.- Sprawdź, czy ciepły, i czy nie naplute xd.

Miley Cross

Dziewczyna przyłożyła nos do kebabu.- Pachnieć, pachnie. Ciepły jest. Ślina .. nie, nie ma.- odparła wyszczerzając zęby. Zaraz potem jeszcze raz go obejrzała. Nie, śliny nie było.

Nuthria

- Bo czasem się zdarza wybitnie wredna jędza, która jeszcze potrafi napluć.- Odparła na tyle cicho, żeby pani sprzedająca w budce jej nie usłyszała xd.

Miley Cross

- Dobra, ale nie gadaj, bo tego w końcu nie zjem.- odparła. Była głodna, ale teraz bardziej przeszło na obrzydzenie. Jedyne nad czym się zastanawiała to, to czy nie jest opluty. xd

Nuthria

No to się zamknęła i pozwoliła Miley jeść w spokoju xd.

Miley Cross

- Ale wiesz .. chodziło mi o plucie.- odparła chichocząc. Zaczęła jeść, w końcu.- Opowiedz coś o sobie, muszę coś wiedzieć o dziewczynie, którą umawiam z własnym bratem.- wyszczerzyła zęby.

Nuthria

Zaśmiała się.
- No więc. mam na imię Nuthria, mieszkam tu niedaleko, przeprowadziłam się nie dawno. Nie pozwolę mu się ze sobą nudzić, bo ja sama nie umiem się nudzić, całkiem nieźle śpiewam i...- zamyśliła się.- i czuję się jak na sprawdzianie xd.

Miley Cross

- Nie, to nie sprawdzian. To casting.- sprostowała śmiejąc się pod nosem.- Taka jedna go już w parku podrywała, a ja spokojnie poszłam do skate'ów. Uczyć się jeździć.- dodała szczerząc się. Ugryzła kawałek bułki.

Mikael

Szedł w stronę budki, mrucząc coś pod nosem. Niewątpliwie powtarzał wskazówki co do dojścia, bo w ręce trzymał nabazgraną ołówkiem mapkę. Cóż, życzliwy przechodzień nie był artystą, lecz w końcu z tryumfem dostrzegł napis na budce. Uśmiechnął się do siebie i ruszył w jej stronę.

Miley Cross

Dziewczyna kończył kebaba, szybko dosyć. W końcu była głodna, ot co, nie ma się co dziwić. Zauważając w dali chłopaka, podniosła rękę, dając mu znak, że siedzi tu.- Idzie.- oznajmiła jeszcze.

Mikael

Odwzajemnił gest na znak, że widzi. Szedł w ich stronę, wzrok przeniósł na dziewczynę koło siostry i leciutki uśmiech pojawił się na jego wargach.

Miley Cross

Uśmiechnęła się kątem ust. Kiedy już chłopak doszedł.- Nuthria, Mikael. Mikael, Nuthria.- przedstawiła ich sobie, podpierając dłonią głowę. Wcześniej wyrzuciła papier od posiłku.

Mikael

Przyjrzał się krótko obcej jeszcze dziewczynie.
-Miło poznac. -stwierdził z uśmiechem siadając na ławce obok dziewczyn.

Nuthria

Uśmiechnęła się promiennie.
- Wzajemnie.- Odparła. - Kurcze, jestem tu tak krótko, a już takich fajnych ludzi poznaję.- Stwierdziła po chwili xd.