Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Netheter
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:07, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na dziewczynę jakby urwała się z choinki. - To zależy, ale raczej więcej jest kłopotu z dużymi psami. Tacy nie trafiają do schroniska bez powodu. Byli najczęściej bici, są po przejściach, dlatego trudno nawiązac z nimi kontakt i utworzyc więź. Natomiast szczeniaka wychowujesz od małego i problemy z nim wynikają tylko z tego jak się go wychowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 20:17, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To tak jest więcej z nimi kłopotu, ale nie trzeba je czasami uczyć wszystkich podstaw. Chociaż czasami gorzej jest z socjalizacją takiego dużego psa. Szczeniak się szybciej przyzwyczaja - powiedziała z uśmiechem. Dużo wiesz o psach - dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netheter
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:46, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła ramionami. To nie była prawda. She, był psem jej rodziców, ona tylko wychodziła z nim na spacary i uczyła sztuczek. Była wtedy dzieckiem, popełniła wiele błędów, ale podstawy znała. - Wybierzemy się do schroniska ? - zaproponowała. Nie chciała iśc tam sama...te smutne psie mordki...przy kimś się przynajmniej nie rozpłacze..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 10:26, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jasne możemy iść - powiedziała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netheter
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:31, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wstała zarzucając na plecy czarną bluzę i pakując do kieszeni torebkę, portfel oraz klucze. - Prowadź, bo nie wiem gdzie jest schronisko. - powiedziała otwierając drzwi. Wyszła na "ganek" i czekała na dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 16:28, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Szczerze to ja też nie wiem - powiedziała z uśmiechem
Myślałam, że ty wiesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netheter
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:10, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- No to mamy mały problem. Wiesz co, ja jednak wracam do domu. Muszę posprzątac, a do schroniska wybiorę się jak już się dowiem gdzie jest. - powiedziała machając na pożegnanie dziewczynie i zatrzaskując za sobą drzwi. Odetchnęła z ulgą. Nareszcie w najlepszym towarzystkie - czyli swoim. Nie żeby nie lubiła dziewczyny, wydawała się miła ale Neth najbardziej lubiła samotnie spędzac wieczory.
/ załóż schronisko w centrum handlowym /
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:37, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszedł z nową właścicielką. Czekał aż otworzy drzwi. był szczęśliwy, że nawret godziny nie spędził w schronisku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netheter
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:49, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszła do swojego domu z nowo nabytym psem imieniem Devil. Odpięła smycz i wprowadziła go do chatki.
- Nie jest strasznie wypasiona, ale nie zaniedbam Cię, obiecuję, i będę Ci dawac solidną porcję ruchu. Z tego co wiem od twojego poprzedniego właściciela znasz już podstawy dobrego wychowania, dlatego ze mną czekają Cię wspaniałe godziny. - powiedziała do psa. Czy to było normalne ? Chyba tak, psiarze z całego świata mówili że rozmawiają ze swoimi psami. Nie wiedziec czemu, przed tym oto nowo nabytym psiakiem Netheter się otworzyła - całkowicie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:07, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wszedł do domu. Był bardzo zmęczony wiec polożył sie koło kanapy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netheter
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:37, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No no, zmęczony haszczak, cóż za dziwne zjawisko. Podniosła brew do góry po czym siadła obok niego, na kanapie. Wcześniej się przygotowała - była karma, smycz i obroże miała, szelki zacznie nosic później. Patrząc na zmęczonego psa odłożyła myśl o spacerze na później. Zamknęła oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 19:35, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Po chwili jednak wstał. Odpocząłem już sobie to teraz pańcie pomęczę- pomyślał.
Zaczął szczekać żeby pani otworzyła oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netheter
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:49, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Otworzyła oczy, wstając z kanapy. No, chyba odpoczął. Poszła po smycz i obrożę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:54, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Na widok smyczy pies zamerdał ogonem. Wreszcie spacerek - pomyślał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netheter
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:34, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wróciła z obrożą i smyczą. Zapieła mu i wyprowadziła z domu. Zamknęła chatkę i poszli na spacer, do parku. - Zachowuj się grzecznie. - mruczała.
*pisz w parku, zaraz tam napiszę, masz pw. *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|