Dom Charlie

Charlie

Nigdy cie nie zostawię. Nawet jak będę tańczyć.

Isabelle · Gość

- trzymam za słowo - uśmiechnęła sie i dopiła do końca herbatę - to widzimy sie wieczorem - odparła.

Charlie

Jasne. Przyjść po ciebie ?

Isabelle · Gość

- nie sama dojdę- mruknęła bez przekonania, po chwili sie uśmiechnęła.

Charlie

Dobra nie ma sprawy - powiedziała i ciężko wzdychnęła.
Jakby co to pisz na gg, albo dzwon Wesoly

Isabelle · Gość

- okej - mruknęła i wstała z fotela - to ja juz pójdę, trzeba się naszykować - uśmiechnęła sie i podeszła do drzwi - pa - odparła i wyszła, zamykając za sobą drzwi.

Charlie

Poszła na gore i zaczęła się przygotowywać.

Sweeney

Przyszedł pod drzwi i zapukał. Nie znał nikogo. Poznawał okolicę.

Charlie

Otworzyła zobaczyła chłopaka i uśmiechnęła się
Cześć - powiedziała po czym się uśmiechnęła.

Sweeney

Cześć. powiedział. Przepraszam, że tak bez zapowiedzi, ale jestem nowy. Sweeney. wyciągnął rękę. Czuł sie trochę niezręcznie.

Charlie

Cześć. Sama jestem tu nowa i wiem jak się czujesz.
Jestem Weronika - powiedziała podając chłopakowi rękę.

Sweeney

Miło, że nie jestem sam. zasmiał się.

Charlie

Może wejdziesz - zapytała z uśmiechem

Sweeney

Z chęcia. mruknał i popatrzył na dziewczynę z uśmiechem.

Charlie

Czego się napijesz. Wody coli soku - zapytała z uśmiechem.