Dom Travisa.

Travis

Dość duży, dwu piętrowy dom. Duży ogród, a w nim dużo fajnych rzeczy do zabawy.

Travis

/Wybaczcie PPP

/

Chłopak podszedł do drzwi i wyciągnął z kieszeni klucze. Otworzył drzwi, zdjął buty i skierował się do kuchni. Wyjął szklankę z szafki, nalał coli i poszedł do salonu. Usiadł na kanape kładąc szklankę na stoliku. Włączył TV.

Gość

Stanęła przed drzwiami. Uśmiechnęła się pod nosem. Miała na sobie obcisłą sukienkę. Sięgała do kolana. No może trochę wyżej. Naszyjnik. Zapukała oczekiwała, aż Travis otworzy. Oparła sie o ścianę.

Travis

Wstał z kanapy i podszedł do drzwi. Otworzył je patrząc na dziewczyne. - Witam panią. - powiedział z uśmiechem na twarzy. - Może pani wejdzie? - spytał otwierając szerzej drzwi.

Gość

- A wie Pan, że wejdę? - powiedziała z uśmiechem na twarzy. Weszła. Zaczęła się rozglądać po domu. Co pierwsze to usiadła na kanapę.

Travis

Co pani tu robi? - spytał idąc za nią. Usiadł obok niej i spojrzał na jej twarz. Uśmiechnął się szerzej.

Gość

- Jak widać siedzę - powiedziała, lecz po chwili już leżała. Głowę miała na jego kolanach. Uśmiechnęła się niewinnie:
- Mam pytanie. Czy my już jesteśmy parą? - zagryzła lekko wargę.

Travis

Niech pomyśle. Mamy już pocałunki za sobą, ba, nawet pierwszy stosunek. - chwila przerwy. - Tak. Wydaje mi się, że tak. - dodał szczerząc się do niej.

Gość

- To dobrze wiedzieć... - powiedziała z uśmiechem. Miała zamiar powiedzieć Kocham Cię lecz nie. Za szybko, by ujawniać takie wyznania. Obok, na stole były paluszki. Wzięła jeden. Drugi wepchnęła Panu T.

Travis

Dzięki za paluszka. - zaśmiał się i zaczął go chrupać xd - Może pani chce coś do picia? - spytał kładąc swoją ręke na jej brzuchu.

Gość

- a co pan ma? - powiedziała wstając. Nawet nie czekała na odpowiedź. zaczęła buszować po kuchni... Czuła się jak u Siebie xD. Znalazła piwo, o dwa! Nalała sobie i Panu T.

Travis

Przypominam, że pani nie jest pełnoletnia. - powiedział idąc do kuchni. - Nie wiem czy moge pani dać to piwo. - dodał opierając się o ścianę.

Gość

- Można, można. Możemy udawać, że mam osiemnaście lat. - powiedziała pokazując mu język. Podała mu piwo, swoje zaś zaczęła pić.

Travis

Wziął od niej piwo i zaczął iść do salonu. - Może jakiś film? Albo nie wiem. Możemy iść do ogrodu, możesz pozwiedziać mój dom bądź co tam wymyślisz. - powiedział siadając.

Gość

- No to więc puścimy, jakiś horror - powiedziała siadając, obok niego:
- A w ogóle, jakiś masz? Czy masz same romansidła xd?