Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 14:46, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Gdybyś mnie nie kochała to byś tutaj nie przyjeżdżała - powiedział uśmiechając się do niej. Przybliżył się do niej i już miał ją pocałować lecz nagle odsunął się. - Ale skoro mnie nie kochasz to nie mam poco cię całować- powiedział.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:52, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Gdybym Cię kochała, to nie pozwoliłabym Ci wyjechać. Ale wyjechałeś nawet nie uprzedzając mnie, że to robisz. Więc nic nie mogłam na to poradzić.. powiedziała cicho, wzdychając między slowami. Mógłby chociaż po tym wszystkim napisac sms'a, że wyjechał, jakoś się usprawiedliwić, a nie.. Pół dnia i już go nie ma. Westchnęła jeszcze raz i pogrążyła się w zamyśleniach. [tak, też nei wiem co ona sobie tam ubzdurała w tym pustym łbie]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 14:55, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Eff wiem, że mnie kochasz - powiedział. Teraz sobie nią po manipuluje. - I wiesz, że ja ciebie też - dodał. Nie no niezła ściema. - Więc co nam stoi na przeszkodzie? - zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:58, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Stoi na przeszkodzie... do czego? zapytała niepewnie. Założmy, że była aż taka glupia, że nie wiedziała o co mu chodzi.. bo była. Spojrzała na lokaja, który własnie stanął w drzwiach i przyniósł ręczniki. Wygoniła go swoim jakże groźnym wzrokiem, po czym wróciła nim na Nathana, o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 15:00, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Do tego co było dwa tygodnie temu - powiedział. - Chodzi mi o związek - dodał. Ona była naprawdę głupia, ale nigsy jej tego nie powiedział. Niech myśli, ze jest piękna, mądra itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:07, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Czemu by nie? Tylko najpierw musze ci coś pokazać.. powiedziała po czym wstała z łóżka i uradowana podbiegła do jakiegoś kojca. Wyjęła z niego małą kulkę, co miało być psem. Wręczyła go Nathanowi i uśmiechnęła się szeroko. Patrz, to jest Nafy. wyjaśniła. Na-fy! Haha, rozumiesz? Na..than i Eeef..fy..! krzyknęła z radości i zaklaskała w ręce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 15:10, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nafy - powtórzył pod nosem. - Nafy - dodał już bardziej uradowany. Oczywiście udawał. Ta to miała pomysły chociaż musiał przyznać, że imię fajne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:13, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Prawda, że fajny? To nasz, więc i ty jestes za niego odpowiedzialny. No chyba, że nie chcesz, to mogę go wziąć na siebie. odparła, widząc że chłopak też się cieszy. Usiadła koło niego i gapiła się tak jakoś w jego oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 15:15, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Pogłaskał psa po łepku. - Kiedy go kupiłaś? - zapytał. No i czemu nazwała go jego i swoim imieniem ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:19, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ee.. No.. W sumie to go dostałam. Nie pytaj od kogo. odparła nieco zakłopotana. Wzięła psa od chłopaka i schowała go z powrotem do jakiegoś kojca. Wróciła do chłopaka i usiadła obok niego. Co robimy? zapytała tylko. O nie, myślenie nie było jej mocną stroną. Z resztą to zawsze chłopak wymyślaół jej rozrywki no i tak już chyba powinno zostać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 15:23, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem - powiedział. Co oni robili zawsze? Przeważnie to na zakupach byli, bo ona musiała sobie ciuchy kupic, albo siedzieli robili różne rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:10, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Usiadła mu więc na kolanach, a ręce splotła na karku.Pocałowała delikatnia. Tęskniłeś? zapytała, mając nadzieję, że usłyszy twierdzącą odpowiedź. Ona sama bardzo się za nim stęskniła, chociaż sama nie wiedziała dlaczego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 17:14, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Skinął tylko głową. Tęsknił? Może troche. Usmeichnął się kątem ust i odwzajemnił pocałunek rozpoczynając następny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:16, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cieszę się. szepnęła tylko i usiadła tak, że teraz siedziała na jego kolanach przodem do niego, o. Pocałowała go wreszcie tak, że wynagrodziła mu jej nieobecność przez te dwa tygodnie raz na zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 17:21, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Pocałował ja namiętnie. Ręce splótł na jej tali. - A teraz powiedz ilu chłopaków poderwałaś gdy mnie nie było - powiedział.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|