|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:29, 14 Mar 2010 Temat postu: Eff. |
|
|
Ah, duży, a jakże by inaczej, co? Zawsze panuje ład i porządek, bo służący się tym zajmują. Ha. Ma paru prywatnych takich. Na dworzu jest basen w kształcie litery "E", a w garażu stoi jedna z najlepszych limuzyn i parę innych samochodów, które poszły w zapomnienie, bo znudziły się naszej Gwiazdce.. W pokoju Eff. jest garderoba, ruchoma, tzn. że się tak fajnie ciuchy przekręcają, jak się klaśnie. One też się znudziły Eff, bo nosila je już raz.. Nieupoważnionym wstęp wzbroniony.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Melanie dnia Nie 13:30, 14 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 13:36, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszedł pod jej dom. Od razu go rozpoznał. Ona zawsze była gwiazdą. Dziwił się, że pół roku z nią wytrzymał.Z drugiej strony zawsze miała to cos co działało na niego jak magnez. Podszedł do drzwi i zapukał w nie. Oparł się o framugę drzwi i czekał. Zapewnie lokaj otworzy, bo jej się dupy nie bedzie chciało ruszyc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:39, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Aha, a ona akurat manicure sobie robiła, no ale że spodziewała się gościa, to wstała poprawiła wdzianko, wyszczerzyła się i otworzyłą drzwi. Cześć, wejdź, rozgość się.. powiedziała krótko otwierając szerzej drzwi i drugą ręką pokazując na jej dom.. Był wieelki, częściowo przeszklony.. Wyglądał trochę jak Centrum Handlowe, no ale to chyba tylko ona miała takie skojarzenia..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 13:51, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wow nie otworzył jej lokaj. Nie no był pod wrażenie. Wszedł do domu i zaczął się rozglądać. No tak cała Effy. - Po co przyjechałaś? - zapytał oschłym tonem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:55, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego. Tak, w tych czasach rzeczywiście trzeba miec jakiś powód, bo bezinteresowność doceniana już nie jest. Do Ciebie. Stęskniłam się. odparla po chwili zastanowienia i pociągnęła chłopaka za rękę. Popchnęła go delikatnie na kanapę, zmuszając go do tego usiadła. I usiadł, nie? xd Po chwili przyszedł jeden z kelnerów i zapytał tylko, czy coś zjedzą, jednak Eff głodna nie była, toteż chłopak też jeść nie będzie, a jakże by inaczej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 14:01, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nic się nie zmieniłaś - powiedział patrząc na nią. Ciągle gwiazdorzy i wydaje jej się, że jest najlepsza i najpiękniejsza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:07, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego z oburzeniem. Jak on mógł?! To naprawdę nie zauważyłeś, że przemalowałam sobie paznokcie? zapytała piskliwym głosikiem. Nienawidziła, gdy ktoś się nią nie interesował, a w tym przypadku akurat tak było. Nawet jej się dokładnie nie przyjrzał.. No więc strzeliła focha i poszła na górę, do swojej sypialni i usiadła na łóżku z baldachimem .. Schowała twarz w ręce pogrążając się w smutki itp. >D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 14:11, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie no ona naprawdę jest dziwna. Wstał i poszedł za nią na górę. - Effy chodziło mi o charakter - powiedział. - I zauważyłem, że przemalowałaś je na zielono - dodał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:17, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Na zielono? Na zielono?! Nie widzisz, że to zieleń Veronese'a?! zapytała z wyrzutem. Charakter miała taki jak zawsze, nei chciała się zmieniać, bo nie twierdziła wcale, że jest "niefajny". Według niej był oryginalny i jedyny w swoim rodzaju. Ona sama przecież był "ta jedyna". A teraz.. kiedy Nathan ją opuścił poczuła się jakaś niedowartościowana. Zawsze wypełniał jej czas wolny, a teraz? Teraz tylko paznokcie malować i chodzić na zakupy.. No .. chociaż to też było ciekawe. : x
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Melanie dnia Nie 14:19, 14 Mar 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 14:21, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią zdziwiony. No dobrze to zieleń jakaś tam - powiedział podchodząc do niej. Usiadł obok niej. Ona miała charakter trudny. kiedy się z nią spotykało trzeba było dokładnie ją zobaczyć by nie przeoczyć czy czegoś w sobie nie zmieniła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:23, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Veronese'a. odparła krótko i złośliwie po czym uśmiechnęła się jak mała dziewczynka. O tak, miała ochote się z kimś podroczyć. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 14:29, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
- Daj mi spokój - powiedział. Nie bedzie za nią latał teraz i przepraszał bo głupiego słowa nie powie. To nie te czasy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:34, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Bez przesady, przecież to tylko jeden kolor, nie? Ona zna je wszystkie, wiec? xd Mimo to do głowy przyszedł jej pewien pomysł. Odpuściła mu już, fakt, ale jak wcześniej przeciez było powiedziane, że ma ochotę na.. można by to nazwać "zabawę". Zaraz wezwę ochronę.. odezwała się po czwili z trudem powstrzymując śmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Gość
|
Wysłany: Nie 14:36, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie no rozbawiło go to. Wezwie ochronę, bo nie umie jednego koloru. Przysunął się trochę do niej tak, ze między ich twarzami dzieliły ich zaledwie centymetry. - Zrobisz to mi? - zapytał i złapał ją za dłoń. - Przecież mnie kochasz - dodał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melanie
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:44, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się do siebie i zaczęła myśleć, co by mu tu odpowiedzieć. Skąd wiesz, że jeszcze Cię kocham? Po tym co mi zrobiłeś, to raczej powinnam o tobie zapomnieć, nie? zapytała. To co zrobił było naprawdę chamskie, ta się stęskniła, a teraz sama nie wiedziała co ma zrobić. W głębi duszy, gdzieś tam, czuła, że go dalej kocha, chociaż rozsądek podpowiadał jej, że ma się nim już nie przejmować..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|