|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jessie
Gość
|
Wysłany: Nie 13:20, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uniosła wzrok na niego, - wszystko jest dobrze...próbuję wyjąć kolczyk, bo trochę podrażnia - odparła i odkręciła kuleczkę, teraz musiała tylko wyciągnąć delikatnie kolczyk. Po chwili zauważyła jego rękę lecz nie zareagowała.
Ostatnio zmieniony przez Jessie dnia Nie 13:23, 27 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Justin
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:25, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnął. Żałował, że nie jest w stanie zdobyć jej zaufania na tyle, by powiedziała mu prawdę. Zabrał rękę.
- Rozumiem. - stwierdził krótko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Nie 13:28, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja też... - odpowiedziała i wpatrywała się w niego, miała ochotę wykrzyczeć wszystko co dusi w sobie lecz tego nie zrobi...wtedy musiałaby się wynieść stąd. Wyjęła kolczyk i odłożyła na chusteczkę, w oczach pojawiła się łza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:35, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Co rozumiesz? - zapytał spokojnie podnosząc na nią wzrok, ze zdumieniem dostrzegł w jej oczach łzy. Płakała? Tak rzadko jej się to zdarzało, że musiał być jakiś istotny powód.
- Płaczesz? - zapytał bezradnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Nie 13:37, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie... - wstała i otarła oczy, - źle się czuję... - dodała i zagryzła wargę, rozejrzała się, miała tego dosyć. Zgięła nogi i oparła głowę na kolanach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:03, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnął. Nie był przyzwyczajony do jej łez, nie wiedział, jak się zachować. Łagodnie objął ją w talii ramieniem.
- Jessie, możesz mi powiedzieć o co chodzi. Może będę mógł Ci pomóc. - palcem uniósł jej lekko brodę tak, by mógł dojrzeć jej twarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Nie 16:51, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Odsunęła się, - powinieneś wiedzieć o co chodzi...nie potrafię już udawać - powiedziała głośno i wstała, - jestem ci bardzo wdzięczna ze się mną opiekowałeś, ale....już dłużej nie mogę - dodała i weszła do łazienki, zabrała swoje rzeczy i zeszła na dół.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:29, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zacisnął dłonie w pięści, podniósł się i rozluźnił je. Już spokojny zszedł na dół.
- Czego ode mnie oczekujesz, Jessie? Że poproszę Cię o rękę i wywiozę na białym koniu daleko stąd? - spojrzał na nią z wysiłkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Nie 17:38, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Stanęła i spojrzała na niego, - wiesz co... nie porównuj mnie do kogoś kim nie jestem - odparła chłodno, - widocznie jestem głupia bo cie Kocham....powinnam już dawno stąd wyjechać i zapomnieć o tobie, ale nie mogę... - warknęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:44, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zmierzył ją spokojnym, chłodnym spojrzeniem.
- Nie porównałem Cię do nikogo. A skoro wydaję Ci się tak niegodnym Twego uczucia, to dlaczego z nim nie skończysz? - powiedział, po czym obrócił się na pięcie i po drodze chwytając kurtkę wyszedł z domu. Miał dosyć odgrywania tego, który zawsze przeprasza i idzie na kompromis. Założył kurtkę i ruszył przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Nie 17:48, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszła za nim, - Stój - warknęła, - po pierwsze chyba mówiłam ze cię kocham, ale skąd mam wiedzieć że ty tez? i jakbyś wiedział tak łatwo nie można wyrzucić z serca kogoś kogo darzy sie uczuciem od tak dawna...Ile razy mówiłąm ci co czuję? a ty? Nie - powiedziała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:53, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Odwrócił się powoli.
- A czym są słowa? Mogę powiedzeć wiele rzeczy pod wpływem impulsu, rzeczy, które nie będą prawdą. Chcesz, bym potem je cofał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Nie 17:57, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zmrużyła oczy, - nigdy nie dałeś mi odczuć ze coś czujesz do mnie...może jestem ślepa.. - odpowiedziała i spuściła głowę. Wszystko się zakręciło, nie była już niczego pewna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:02, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Jessie. - zaczął powoli. - Byliśmy przyjaciółmi. Nagle Ty informujesz mnie, że od lat czujesz do mnie coś więcej. Myślisz, że łatwo jest się do tego ustosunkować? - odgarnął z twarzy włosy. - Nigdy nie chciałem dawać Ci nadziei, które mogły się rozwiać. - dokończył spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Nie 21:34, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Dobra, dobra...koniec nie chcę już o tym gadać idę do siebie - mruknęła i włożyła ręce do kieszeni w spodniach. Ruszyła chodnikiem w stronę swojego domu, po drodze kopnęła kilka kamieni. - Jeszcze raz dzięki za opiekę...i przepraszam ze zawracałam ci głowę - krzyknęła i dalej szła.
Ostatnio zmieniony przez Jessie dnia Nie 21:35, 27 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|