Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anett
Independent
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:58, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Otworzyła lodówkę wyciągając kawałek mięsa. Pokroiła go i wrzuciła do miski, jedzenie położyła przed nosem suki. Usiadła na krześle przegladajac jakąkolwiek gazetę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shana
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:09, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Obwąchała uważnie mięsa znajdujące się w misce i zerknęła na dziewczynę błękitnymi oczami. Zaczęła jeść pokrojone mięso znajdujące się w misce. Zaraz miska została pusta.
//Głupoty pisze... xd//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anett
Independent
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:16, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
//Widzę oO. xD//
Przymknęła oczy na chwilę, szybkim krokiem wstała. Wyszła z kuchni nie zwarzajac uwagi na sukę. Padła na kanapę, podłożyła pod głowę poduszkę, zasnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shana
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:28, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No tak, pewnie i ja mam tu zostać? O nie doczekanie. Podeszła do drzwi wejściowych i przyjżała się uważnie klamce. Ustała na tylnych łapach i opuściła łapska na klamkę, która odbiła i otworzyły się drzwi. Wyszła wolnym krokiem zostawiając je otwarte. xD
//xP//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:25, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, dostał sms'a od siostry. Był akurat w okolicy, czemu by nie mieli powtórzyć kłótni? Chciał nacisnąć dzwonek, jednak zobaczył, że drzwi frontowe są otwarte. Zaraz obok zobaczył psa, którego wcześniej wpuścił do środka. Jednak nie zważając na niego, wszedł do domu. Zobaczył, że siostra śpi. Nie chcąc jej budzić, usiadł na ramieniu sofy. Przyglądał się jej, tak długo jej nie widział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anett
Independent
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:28, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nagle oblana potem i z krzykiem obudziła się - Noah! - otarła swoja twarz. Rozgladajac się po pokoju, wzrok zatrzymała na Jake'u. Zrobiła niewielki grymas, nie była zadowolona że widział to zajście przd chwilą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:38, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Chcesz porozmawiać? - zapytał, widząc przerażenie siostry. Usiadł na końcu kanapy, koło jej nóg. -Chciałem cię też przeprosić za tamto... Wiem, że będzie ci przeszkadzało to co ze sobą robię, ale uwierz, że trudno jest z tym zerwać. Ale teraz, powiedz mi, kto to ten cały Noah. - powiedział, uśmiechając się troskliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anett
Independent
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:41, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- To ja przepraszam, rozumiem Cię. Wiesz, ja mam kilka fobii, no i jeden naług... - mruknęła spuszczając głowę. Ten naług w przypadkach krtycznych, niszczył ja po kawałku. Złapała go za dłoń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:01, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Co za nałóg? - zapytał, ściskając mocniej rękę dziewczyny. -Nie chcę, żeby coś ci się stało... -dodał. Tak, on mógł ćpać, ale ona oczywiście już nic podobnego nie mogła robić. Taki już był.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anett
Independent
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:11, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Ah... Jestem alkoholiczką. Kiedy chcę, piję. - ledwo sie do tego przynała. Odwróciła się od niego, ścisnęła mocno poduszkę którą miała pod ręką. Westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 1:20, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Anett... - zaczął, choć nie wiedział, co ma powiedzieć - Wiesz, każdy człowiek robi to czasami, ja też. Z resztą, kiedyś też myślałem, że jestem alkoholikiem, jednak myliłem się. Więc... czy jesteś tego pewna? - zapytał, mając nadzieję, że siostra ubzdurała coś sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anett
Independent
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:55, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Tak, kiedyś piłam bez przerwy przez trzy tygodnie. Nagle ustało, lecz obawiam się, że to powróci. - oznajmiła spoglądając na niego kątem oka. Westchnęła, przybliżyła się do niego i przytuliła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:55, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-A więc jesteś pewna... -zaczął, choć nie wiedział, co ma właściwie powiedzieć, doradzić. Nie będzie zmuszał dziewczyny by chodziła na jakieś durne terapie, bo z własnego doświadczenia wiedział, jakie to męczące. -Może... może gdy się nawróci, wtedy będziemy się martwić. -uśmiechnął się do dziewczyny. To co powiedział, było dziwne, jednak gdyby milczał... - to by było gorsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anett
Independent
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:59, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Właśnie. Obawiam się że to właśnie powoli wraca. Spokojnie wracam z spaceru, i co? Wchodzę do domu i wypijam wszystko co mam w domu. - mruknęła. Westchnęła lekko.
- U nas to musi być dziedziczne. - dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:06, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się do dziewczyny. -Tak, rodzeństwo - nałogowcy. I do tego zbuntowane, chociaż ciebie rodzice raczej kochają. - chciał jeszcze dodać, że gdy jej nie było, miał ciężki wypadek i rodzice stwierdzili, że lepiej by było gdyby umarł, ale uznał to za zbędny temat. Po chwili wstał. -Teraz pokaż mi, gdzie masz wszystkie butelki z alkoholem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|