Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:29, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Odstawiła szklankę na bok i spojrzała na niego. Nic nie powie, pomilczy, czasem trzeba, a dla niej to jest teraz odpowiednia pora. A może jednak.
-Skoro tak Ci się z nią podobało, to idź jej szukać. - mruknęła, odwracając wzrok za okno. Teraz pomilczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:31, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Kochaanie, żartowałem no. Przecież.- odparł. Pogładził dłonią policzek.- Ej no.- dodał po chwili. No właśnie, ej no, przecież idiota nie rozumie co robi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:35, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Ha, teraz to kochanie, tak? Idź sobie. Nie lubię Cię. - teraz to mu tak szybko nie wybaczy, nie ma moowy, opcji takiej nie ma. xd Zaczęła lekko wymachiwać nogami w powietrzu, nadal patrząc za okno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:39, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- No, kochanie.- przytaknął uśmiechając się szeroko. Chłopak usiadł na krześle, przypatrując się dziewczynie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:47, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Martha zaczęła cicho nucić sobie melodię jakiejś piosenki, którą niedawno usłyszała. A Cristian to chyba nie wyszedł. Zerknęła w jego stronę. Mhm, siedzi. Spojrzała tam, gdzie ostanio zawiesiła swój wzrok. Ciekawe nawet takie to wszystko na zewnątrz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:48, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Ej, chcesz coś zjeść?- zapytał. On cały czas wylatuje z jedzeniem, ale trudno. Idioci tak mają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:57, 25 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Pokręciła przecząco głową. Tak, ten to zawsze z jedzeniem wyskoczy. Chociaż raz mógłby się postarać i wymyślić coś innego. Martha zeskoczyła z blatu, wróciła do salonu i zaczęła szukać jakiejkolwiek, choćby najmniejszej, kartki. No dobra, jakaś tam leżała na szafce. Wzięła długopis, który znajdował się przy niej i wróciła do kuchni. Usiadła ponownie na blacie, nie jej wina, że tak wygodnie, i zaczęła na owej karteczce coś rysować. Zawsze jakieś zajęcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:22, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Błądził wzrokiem po kuchni. Kto by pomyślał, że kuchnia może być, aż tak nudna. Chłopak wstał z krzesła, podszedł do radia. Włączył jakąś stacje, a niech coś tam leci. Bynajmniej nie jest cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:26, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Zerkała co chwilę na chłopaka, bo na karteczce postanowiła narysować człowieka siedzącego przy stole. Nie był jakiś taki podobny, zwykły patyczak, ale zawsze coś. Nawet nie zwróciła uwagi, że Cristian włączył radio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:31, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie, on nie umie usiedzieć na jednym miejscu. Cristian wstał, podszedł do okna.- I tak nie umiesz rysować.- stwierdził gapiąc się w okno. Ziewnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:36, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła ramionami, niezbyt przejmując się tym, co powiedział. Kiedyś mu coś namaluje, to zobaczy. Upiła trochę wody, zerknęła na chłopaka po raz enty, dalej rysując. Ładnie nawet to wygląda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:39, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Odwrócił się w jej stronę.- Idę do sklepu.- uznał. Poszedł do salonu, chwycił jakąś bluzę.- Kupić Ci coś?- zapytał opierając się o futrynę drzwi do kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:44, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Pokręciła przecząco głową, rysując ostatnie kreski na kartce. Spojrzała na niego i uśmiechnęła się słodko. Ciekawe co tym razem ma zamiar kupić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:46, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie to nie.- mruknął. Popatrzył na bluzę, ee tam, sklep blisko. Pójdzie na bluzce w krótkim rękawku, nic się w końcu nie stanie. - To idę.- odparł wychodząc z mieszkania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:53, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tego to chyba pogięło totalnie. Teraz w krótkim rękawku na dworzu?
-Wariat. - powiedziała ze śmiechem na tyle głośno, że powinien usłyszeć zanim jeszcze wyszedł. A niech się później skarży, że źle się czuje czy coś. Odwróciła kartkę na drugą stronę i zaczęła rysować co innego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|