Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:48, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Masz bardzo dużą wiedzę, gratuluję - wyszczerzyła zęby w szerokim uśmiechu, łapiąc za słoik z sosem. Za dużo roboty z nim na pewno nie będzie, boo.. no właśnie. - Ale mięsa mielonego to chyba nie mamy, z tego co tutaj widzę - oznajmiła. Ale bęz mięsa też da się jeść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:50, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Uniósł ręce do góry, na znak niewinności.- Na mnie nie patrz, ja nic nie wiedziałem, ze trzeba.- powiedzial niewinnym głosem. Zaraz po tym odstawił radio na miejsce i obserwował dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:57, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- No dobra, to zrobimy tak na szybko - stwierdziła. - Przydaj się na coś, a nie tak siedzisz i patrzysz. Twoja działka to sos, radź sobie, kombinuj - zachichotała przesuwając po blacie słoik. Usiadła na krześle i teraz ona popatrzy, a co. Przecież jest gościem.
doobra, ja się chyba zmywam już siemaneczko : D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:51, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Chwycił słoik z sosem. Spojrzał wymownie na dziewczynę. I co? Że niby on ma coś zrobić, jeszcze ugotować? Przecież on to spali..
Ale no nic. Wstał. Wyjął wszystko co potrzebne, zaczął gotować.
- I że niby tak będziesz siedziała i się gapiła w moje męczarnie? - zapytał.
Baju
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cristian Verso dnia Nie 1:51, 29 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:08, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Tak, czemu nie - posłała mu promienisty uśmiech. - Coś tam na pewno umiesz, wierzę w Ciebie - dodała zaraz. Bo Cristian sobie nie poradzi? Baajki. Wstała i sprawdziła wodę w garnku. Wrzuciła makaron do środka. Podeszła do lusterka, związała włosy w niezgrabny kok i szybko wróciła do chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:33, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zrobił dokładnie tak, jak napisane było na opakowaniu. Odszedł na moment od garnka i usiadł na krześle.- Jak się zatrujemy to w szpitalu chcę mieć łóżko obok Ciebie.- wyszczerzył zęby, poruszając jeszcze niezgrabnie brwią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:45, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Nie pozwolę na to, jesteś chory psychicznie, możesz mi zaszkodzić. Uciekłeś z psychiatryka, nie pamiętasz? - wystawiła język i zaśmiała się, lecz zaraz postanowiła być poważna. - Jeszcze ta brew, masz jakiś skurcz albo coś? Do tej pory nie wiem co ja tutaj z Tobą robię... - westchnęła kręcąc bezradnie głową. Spojrzała w stronę kuchenki i wskazała na nią. - Do garów - uśmiechnęła się szeroko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:18, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Phi, rozkazywać mi nie będziesz. Ale z dobrego serca, dopilnuję tego sosu. - stwierdził. Wstał i ruszył w stronę garnków. Pomieszał trochę.- Zaaaanim to się ugotuje, minie duuużo czasu.- zauważył siadając na blacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:37, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Nie bądź tego taki pewien, tak duuużo czasu nie minie - odpowiedziała. Podparła ręką głowę, przypatrując się towarzyszowi. Zastukała palcami o blat. - No to opowiadaj co się z Tobą działo - uśmiechnęła się delikatnie kątem ust.
czy tylko ja jestem chora? -,- ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Martha Obentley dnia Nie 17:37, 29 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:43, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- U mnie? A nic. Dziewczyny, praca, dziewczyny, imprezy, dziewczyny i leniuchowanie.- odparł z obojętnością mieszając sos. Oczywiście połowa to przekoloryzowanie, ale dziewczyna powinna to wywnioskować po jego zachowaniu.
Ja już wyzdrowiałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:49, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Interesująco, doprawdy. Dobrze, że jeszcze żyjesz - stwierdziła. Podeszła do garnka z makaronem, jeszcze się rozgotuje. Zerknęła na zegarek. Chyba czas odlewać makaron. Wyłączyła palnik pod garnkiem. - I co, miałeś kogoś tak na dłużej? Bo wnioskując z tych opowieści, to coś mi się nie wydaje - uśmiechnęła się i dźgnęła chłopaka łokciem w bok.
szczęściara..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Martha Obentley dnia Nie 17:49, 29 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:52, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Czy ja wyglądam na kogoś, kto lubi stałe związki? - stanął prosto, prezentując siebie dłonią. Zaraz potem zaśmiał się pod nosem. - W sumie była taka jedna, ale teraz to i tak nic ważnego. A jak tam u Ciebie? - zadał zaraz pytanie, byle by tylko nie pytała o szczegóły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:58, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Bywało dobrze, bywało źle. Standart. Nie chcę zamęczać Cię moimi nudnymi opowieściami - spojrzała na niego z uśmiechem, po czym odlała makaron. Sitko włożyła do garnka i odstawiła wszystko na bok. - Wiesz, że nie pozbędziesz się mnie tak łatwo. Ja się jeszcze dowiem - zachichotała opierając się o blat. Martha jest ciekawska, Martha musi wiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:03, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Taką to Cię właśnie pamiętam. Ale niee, samowolnie na pewno Ci nie powiem.- powiedział. Zamieszał ponownie sos, po czym zdjął go z gazu. - Co dalej?- zapytał raz zerkając na dziewczynę, a raz na garnek z sosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:10, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Chwyciła butelkę z winem w dłoń i pomachała nią przed twarzą chłopaka.
- To Ci na pewno pomoże - zaśmiała się złowieszczo. - Jestem pewna, że coś jeszcze tutaj znajdę, jeżeli jednak to nie wystarczy - dodała po chwili. Spojrzała na garnek, potem na chłopaka. - Jemy - odpowiedziała krótko. Wyjęła dwa talerze, sztućce, bynajmiej te nie zmieniły swojego miejsca. Wyłożyła makaron na talerzach, dla siebie oczywiście mniej. - Polewaj - wskazała na sos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|