|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:36, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Podrapał się po brodzie. No cóż, jak już pyta.. I tak pewnie wcześniej czy później będzie musiał jej opowiedzieć. Pamięta dobrze, jak jest uparta.
- No to tak. Przyjechałem do miasta. Kilku kumpli było, piwo, imprezy. Nic nowego. Tyle, że była znajoma z liceum. Od kiedy pamiętam zawsze miałem przez nią problemy, nachodziła mnie pod pretekstami i takie tam, ale dobra, nie o tym. Także było tak, ze Caroline i ja.. no było coś, na raz. Wrobiła mnie, jakby no, w dziecko. Tyle, że udawała, a ja siedziałem tam kolejny rok ze względu na nią..- opowiedział. Nawet w dużym skrócie, ale wszystko co najważniejsze powiedział.- Okropna dziewczyna. - podsumował krótko, wzdrygając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:40, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Sprytna - podsumowała ją z uśmiechem. - Może ja też bym coś takiego zrobiła.. - zaczęła zastanawiać się, oczywiście wszystko na pokaz. Martha nigdy nie byłaby w stanie zrobić takiego czegoś. Chyba że ktoś podmieniłby Marthy.. - No, ale Ty też okazałeś się być odpowiedzialny, skoro dla niej zostałeś, a nie wyjechałeś jak najprędzej - stwierdziła po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:42, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Przewrócił oczyma.- Nie zostawiłbym dziecka.- stwierdził.- Jedyne co bym zrobił to bym poczekał, aż podrośnie i uciekł od tej wiedźmy. - zaśmiał się pod nosem. Chwycił butelkę z winem. - Otwieramy?- zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:48, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Skinęła głową na pytanie o wino.
- A biedne dziecko pytałoby się potem gdzie jest tatuś. Najlepiej uciekać na samym początku, okazałbyś się łajdakiem, ale i tak nie była w ciąży, więc żaden problem. Nie musiałbyś za bardzo przejmować się tym łajdakiem - zaśmiała się prostując plecy. - A jak była taka sprytna, to szybko znalazłaby kolejnego naiwnego - dopowiedziała. Różni ludzie na świecie są, wszystkiego można się spodziewać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:50, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Taa, ale wiesz.. to ja byłem, hm.. jestem, ten najlepszy, najprzystojniejszy, najbardziej dowcipny, LEPSZY, po prostu.- powiedział z udawaną wysoką samooceną, akcentując słowo 'lepszy'. Cristian wstał, podszedł do szafki po kieliszki. Nawet jakieś ma, jak miło. Postawił je na stoliku i wziął się za otwieranie wina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:54, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście, masz całkowitą rację. Przecież ja tutaj przyjechałam specjalnie dla Ciebie, bo nigdzie na świecie nie ma takiego wspaniałego człowieka jak Ty - odpowiedziała z powagą, śledząc ruchy chłopaka. Uśmiechnęła się delikatnie, jednak szybko postarała się o to, by ten uśmiech zniknął z jej twarzy. A korzystając z wolnej kanapy, wyprostowała nogi i wygodnie się na niej ułożyła, a co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:57, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Odwrócił na nią wzrok.- Aż tak mnie kochasz?- zapytał z udawanym niedowierzaniem. - Nie wiedziałem.. Jeżu, jeszcze rzucisz się na mnie. O niee, Ty alkoholu nie dostaniesz.- podsumował, po czym odstawił jeden kieliszek na bok. Uśmiechnął się szeroko do niej. Ot tak, z całego serduszka xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:00, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Nie, nie, nie, nie, nie! - zaprotestowała zrywając się z kanapy. Podbiegła do swojego kieliszka i chwyciła go szybko w dłoń. - Nie zabronisz mi - pociągnęła nosem, przytulając delikatnie kieliszek do siebie. Zerknęła wzrokiem małej, skrzywdzonej dziewczynki na Cristiana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:02, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Przekup mnie czymś.- stwierdził krótko, wyszczerzając zęby. Zepsuła? Niech naprawia. A on się zabawi w jakiś sposób. Przysunął butelkę bardziej do siebie, jakby o, jego własność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:07, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- No wiesz, ugotowałam Ci obiad, pozmywałam naczynia, dotrzymuję towarzystwa, nie uciekam - uśmiechnęła się słodko i zatrzepotała rzęsami, zbliżając się powoli w stronę chłopaka. Jeżeli nie otworzył jeszcze butelki, to wystarczy ją chwycić i jakoś wyrwać. Jakoś. Znając życie nie uda się jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:09, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Ugotowałaś obiad? No nie, to ja zrobiłem sos, makaron wrzucić to ja nawet umiem. Pozmywałaś naczynia? A to tam, to efekt nudy. Dotrzymujesz towarzystwa? Bo jestem przystojny, to się aż chce. A i nie uciekasz.. hm, bo mam wino. Wypijesz, uciekniesz.- podsumował z poważną miną. I tak nie na długo, bo zaraz potem zaczął się śmiać. Ale nie na tyle, żeby stracić czujność nad butelką, nie nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:16, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Perfidnie wcisnąłeś mi karton z makaronem w ręce, gdybym nie kazała Ci zająć się sosem, nic byś nie zrobił. Poza tym to ja jestem gościem, czyż nie? Nawet jeżeli była to nuda, wyręczyłam Cię, nie będziesz musiał potem wszystkiego sprzątać. Ha ha, myślisz, że jestem tutaj, bo jesteś przystojny? Żeby Ci kiedyś któraś nie dała popalić.. - uśmiechnęła się szeroko. Chwyciła deliktanie za butelkę, ale nic poza tym. - A to ostatnie.. W każdej chwili mogę wyjść i pójść do sklepu, by kupić wino - dodała zaraz, patrząc mu się w oczy. - Oboje wiemy, że chcesz podzielić się tym winem - chwyciła mocniej za szyjkę butelki, nie odwracając wzroku od Cristiana, a na jej twarzy pojawił się delikatny uśmieszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:19, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Poruszał brwiami.- Może i się podzielę, może, moooże. - przeciągnął ostatni wyraz, co chwila szerzej się uśmiechając. Mimo wszystko złapał mocniej butelkę, a nóż da się jeszcze jakoś podroczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:24, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Na pewno to zrobisz, dobrze o tym wiesz. A nawet jeżeli nie wiesz, to właśnie się dowiadujesz. Bo ja to czuję, ja wiem, że chcesz - zbliżyła się bardziej. Nie rozluźniła uścisku, trzeba być zwartym i gotowym. Druga dłoń powędrowała na dłoń chłopaka. Martha powoli przybliżała swoje usta, czekając tylko na dobry moment.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:27, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Mocno pewna siebie jesteś, wiesz?- powiedział uśmiechając się delikatnie. Nie zwolnił jednak ścisku butelki. Niee, jeszcze nie. Spojrzał dziewczynie w oczy. Hm.. jaki ładny kolor i jakie czyste te oczy. Wcześniej się nawet nie przyglądał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|