Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:36, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-To idę spać. - odparła, oplatając rękami nogi. - A Ty mnie nie tykaj! - ostrzegła z powagą, lecz po chwili się uśmiechnęła i zamknęła oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:39, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wzruszył ramionami, jakby tez to był jego nałóg, nie ma co. Wstał i podszedł do okna, otworzył je na oścież. Wychylił się, a niech ta śpi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:43, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Korzystając z okazji, położyła się na kanapie.
-Gdziekolwiek jesteś, nie zrób nic sobie. Żebym nie miała Cię na sumieniu później. - zachichotała, a zaśnięcie zajęło jej krótką chwilę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:46, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Mhm, napewno.- mruknął wracając do niej. Uśmiechnął się kątem ust, fajnie spała. Zrobi jej coś? Nie, nie zrobi. A mógłby. Łee tam, pewnie by oberwał. Odwrócił się na pięcie, poszedł do kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:51, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dajmy na to, że minęło jakieś 20-30 minut :}
Martha otworzyła oczy, usiadła na kanapie i rozejrzała się krótko po pokoju. Przetarła dłonią oczy i w razie czego poprawiła fryzurę. Wstała z kanapy.
-Cristian? - poprawiła bluzkę i ruszyła szukać chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:54, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie ma mnie.- powiedział dosyć głośno. Uśmiechnął się pod nosem, grzebiąc w szufladzie. Tak, to był jego sposób na nudę. Szukał, szukał, a może znajdzie coś fajnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:58, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-A ja wiem, że jesteś. - uśmiechnęła się lekko i zauważyła skrawek chłopaka. Podeszła do niego od tyłu i przytuliła się do niego. W końcu miała to zrobić, no. Puściła go i stanęła obok z szerokim uśmiechem. - A jak Ci się nudzi to możesz zrobić śniadanie. - zachichotała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:01, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Sama sobie zrób.- odparł zamykając szufladę. Wyszczerzył zęby.- Tam jest chleb, masło, szynka, jajka. I chyba to wszystko.- dodał po kolei pokazując gdzie co jest. Nie miał za wiele, no ale zawsze coś, no nie? xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:07, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Twoja rodzina będzie miała z Tobą baardzo ciężko. - powiedziała z uśmiechem. Wzięła wszystko co potrzebne jej było do zrobienia kanapek i wzięła się do roboty. Zrobiła cały talerz kanapek i postawiła je przed chłopakiem. - Smacznego. - uśmiechnęła się szeroko i wzięła jedną kanapkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:11, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wziął kanapkę.- Ale jak mnie otrujesz, to wiesz, pójdę do sądu, naskarżyć.- odparł od razu, a co, musi się bronić, w razie co. Ugryzł kanapkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:15, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem czy dasz radę. Bo wiesz, będziesz otruty, będziesz się źle czuć i w ogóle. - zachichotała. Podeszła do okna i ugryzła kanapkę, obserwując co sie dzieje na zewnątrz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:17, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- O ile się oreintuję, mam numer do Twojej sąsiadki. Ona napewno mnie wyręczy.- odparl uśmiechając sie szeroko. Dokończył szybko kanapkę, wziął nastepną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:44, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Skinęła głową z cwanym uśmiechem.
-No to teraz wiem co mam zrobić jak padniesz za chwilę trupem. - powiedziała, przyglądając się mężczyźnie za oknem. Skończyła swoją kanapkę i skrzyżowała ręce na piersi, nie odrywając wzroku od widoków na zewnątrz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:49, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- On wcale nie jest ładny.- mruknął widząc obiekt, na który patrzy dziewczyna. Fakt, piekny to on nie był. Cristian dokończył śniadanie, można powiedzieć, że dobre, dobre. xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:24, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Liczy się też to co jest wewnątrz. Dla mnie mógłby być nawet pryszczatym rudzielcem, ale jakby był miły, zabawny i sprawiedliwy, mogłabym się z nim umówić. – wzruszyła lekko ramionami i po chwili zdała sobie sprawę z tego, co powiedziała. Jak to musiało zabrzmieć z jej ust. Zachichotała, obserwując jak pewien facet za oknem również śmieje się wraz z jakąś staruszką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|