Kawalerka.

Cristian Verso

Zerknął kątem oka na Melissę. Zapewne jest śpiąca. Przysunął ją jeszcze bardziej do siebie, żeby w razie co, gdyby zasnęła nie mieć większych problemów z przenoszeniem. Przykuł wzrok na ekran telewizora.

Melissa Johnes

Chłopak był teraz jeszcze bliżej niej co było jeszcze gorsze. Właściwie nie wiedziała, dlaczego tak bardzo chciałaby go teraz pocałować skoro nawet się jej normalnie nie podobał. Po chwili podciągnęła się wysoko po czym musnęła go delikatnie w usta. Najwyżej po prostu wyrzuci ją z mieszkania, trudno.

Cristian Verso

Tak, to było pewne zdziwienie. Cristian na początku nie wiedział, co zrobić, jednak po chwili oddał jej pocałunek. Ten alkohol chyba naprawdę robi swoje.. w sumie, tyle ile wypili no to już może zadziałać. Zaczynają, a potem będą tego żałować.

Melissa Johnes

Dziewczyna przysunęła się do chłopaka jeszcze bliżej po czym pocałowała go namiętnie. Już miała brać się za rozpinanie jego koszuli gdy nagle oprzytomniała. - Yhm... przepraszam - powiedziała cicho krzywiąc się. Głupia, głupia, głupia.

Cristian Verso

Sam nie wiedział jak zareagować. Wcześniej podczas pocałunków, ułożył dłonie na jej biodrach. Kiedy dziewczyna przerwała, zgarnął dłonią włosy z twarzy za ucho.- Jeżeli chcesz, zapomnijmy o tym.- powiedział tylko. To było dziwne, ale jedna część jego chciała to kontynuować, a druga wiedziała, że nie może.

Melissa Johnes

- Nie przepraszam za to, co zrobiłam - powiedziała uśmiechając się delikatnie. - Przepraszam za to, co dopiero będzie - dodała a jej uśmiech się powiększył. To co zrobią zostanie tylko między nimi i przecież nikt nie będzie musiał się dowiedzieć, tak? Ponownie zbliżyła się do Cristiana i całując go zabrała się za rozpinanie jego koszuli.

Cristian Verso

Uśmiechnął się do siebie. Dłoń zza ucha dziewczyny, Cristian przeciągnął na jej plecy, delikatnie je gładząc. Drugą ręką przyciągnął ją mocniej do siebie, a pocałunki odwzajemniał. I kto by pomyślał, że tak się potoczy ten wieczór.

Melissa Johnes

weź teraz odpisz na takie coś, haha xd

Dziewczyna pociągnęła chłopaka za rozpiętą koszulę tak, że znalazła się pod nim. Chwilę później na ziemi znalazła się bluzka Cristiana a Melissa zatopiła wzrok na jego pięknie wyrzeźbionej klacie. Uśmiechnęła się zadowolona. Kto by pomyślał, że nudne wyjście na siłownie zmieni się w coś takiego.

Cristian Verso

Coś czuję, że to mi długo zajmie, hah xd

Chłopak musnął ją jeszcze raz w usta, a następnie poszedł dalej, muskając policzek i szyję. Chwycił za końcówkę bluzki Melissy i podciągał ją do góry. Nie ociągał się za bardzo, załatwił to sprytnie i szybko. Pocałował Melissę ponownie w usta, następnie w szyję, piersi i brzuch.

Melissa Johnes

nieźle by było jakby Martha teraz weszła do jego mieszkania, haha xd

Dziewczyna natomiast zabrała się za ściąganie spodni chłopaka. W sumie to było dość ciężkie, na początek weź się uporaj z głupim paskiem. Gdy w końcu go ściągnęła z zadowoleniem zaczęła brać się za dalsze rozpinanie spodni.

Cristian Verso

jooo

taki suprise xd

Cristian na początek pomógł dziewczynie, a potem odrzucił spodnie gdzieś za kanapę. Zaraz po tym wziął się za rozpinanie spodni Melissy. Szybko uporał się z ciuchem. Dłońmi popieścił piersi dziewczyny, ustami muskał kolejno, po raz kolejny wargi ust, policzki, szyję, piersi, brzuch..

Melissa Johnes

fajna akcja by była Wesoly

Dziewczyna jęknęła cicho. Przejechała delikatnie po jego nagich plecach i stopniowo zaczęła schodzić coraz niżej. W końcu dotarła do jego bokserek które po chwili wylądowały na podłodze obok reszty ubrań.

Cristian Verso

Chłopak podsunął się w górę. Musnął dziewczynę w szyję, policzek, aż doszedł do ust.- Jesteś pewna, że tego chcesz?- wyszeptał jeszcze. Jego by już nie powstrzymało takie pytanie, ale warto zapytać. Sądził po prostu, ze tak należy. Jeżeli się zgodzi, Cristian bawi się dalej xd

Melissa Johnes

- Cicho bądź - mruknęła po czym pocałowała chłopaka namiętnie. Bo niby czemu mieli by przestać? Melissa zapomniała już o wszystkim, w głowie miała tylko jedno xd

Cristian Verso

Już chciałam napisac, ze przenosi ja do sypialni, ale wyobrazilam sobie jak na waleta cisnie po mieszkaniu, hahah xddd

Uśmiechnął się do siebie. Pogładził dłonią ciało dziewczyny poczynając od szyi, po biodra. Drugą dłonią delikatnie rozpinał stanik dziewczyny.