Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:39, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie zatrzymuję Cię. Nie musisz się ze mną męczyć. Wiem, że jestem dziwna. - mruknęła, nie odrywając wzroku od okna. Zaczęło padać, no pięknie. Martha westchnęła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:42, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Ty nie jesteś dziwna, ona jest dziwna.- powiedział wskazując ruchem głowy na drzwi, oczywiście też tłumaczył jej to za pomocą rąk, gestykulował po prostu. Założył ręce na klatce piersiowej, zerkając na dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:47, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-A która normalna by się tak zachowywała? -spytała głośniej. - Zachowuję się tak jakbym była zazdrosna. Głupia jestem. - dodała zaraz, ściszając głos. Zamknęła oczy, chcąc się choć trochę uspokoić, lecz tak szybko to się pewnie nie uda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:53, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- A może jesteś, co?- zapytał z uśmiechem i cichym chichotem. Uniósł wzrok, chyba będzie trzeba raz się wyspać, żeby wytrzeźwieć. Zmrużył oczy, przenosząc wzrok na M.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:00, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie jestem i nie będę. Bo dlaczego niby mam być. - odparła od razu, kierując wzrok na chłopaka. Wstała z fotela i wyszła z pokoju. Weszła do kuchni i sięgnęła po tabletki na uspokojenie. Łyknęła jedną i odchyliła głowę w tył, zamykając oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:04, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Pokręcił głową i poszedł za nią.- Ja tam nie wiem, czy masz powód, czy może go nie masz.- odparł wchodząc do kuchni. Stanął obok niej, uśmiechnął się lekko.- Może lepiej, żebym poszedł do domu, co?- zapytał. To raczej było potrzebne i jemu, i jej. W końcu Cristian narzuca jej się cały dzień i kawałek drugiego, i to jeszcze w nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:09, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Otworzyła oczy i spuściła głowę w dół.
-Może tak będzie lepiej. - mruknęła, odgarniając kosmyk włosów za ucho. Zerknęła na chłopaka. - Przepraszam. - powiedziała po chwili ciszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:12, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Nic się nie stało.- uśmiechnął się lekko, dziewczyna miała racje, tak będzie lepiej.- Jest tu w bloku jakieś inne wyjście, niż to główne?- zapytał. Nie miał ochoty teraz rozmawiać z tamta dziewczyną, pewnie i tak już tam nie stoi, ale zawsze lepiej jej nie widzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:17, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Jeżeli chcesz skakać z bloku to tak. - zachichotała. Tabletka pomogła. I to bardzo. - Ale jesli nie to musisz obok niej przejść. - powiedziała z uśmiechem. - Czy mogę się do Ciebie przytulić? - spytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:20, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Skakanie mnie nie ciekawi, tak więc musze wybrać najgorszą drogę.- przyznał uśmiechając się szeroko.- Hm, jak chcesz. Proszę bardzo.- odparł z uśmiechem, rozejrzał się jeszcze krótko po kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:25, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Podeszła do chłopaka i przytuliła się do niego. Dawno nie przytulała się do kogoś tak naprawdę. Puściła go po chwili i uśmiechnęła się. - Dzięki. Od razu mi lepiej. - powiedziała i wbiła wzrok w podłogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:29, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ujął w dłoń podbródek dziewczyny, skierował w swoją stronę, tak by na niego spojrzała.- Napewno?- zapytał uśmiechając sie kątem ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:36, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Chyba tak. - uśmiechnęła się lekko, przyglądając się uważnie jego oczom. - Bynajmniej nie mam zamiaru się zabić. - dodała po chwili, uśmiechając się szerzej.
Maatko.. Jakie tu wariacje są.. xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:39, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No a jak, ten napity, a ta nażarta tabletkami ; P No dobra, tylko jedną, ale zawsze XD
Puścił podbródek Marthy.- To dobrze, jakbyś chciała się zabić to powiesz, tak?- zaśmiał się. Pocałował ją w policzek.- Dobra, to idę.- odparł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:33, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie, nie powiem. To będzie moja mała tajemnica. – uśmiechnęła się lekko. – A czy ten szatyn to… naprawdę był fajny? – spytała, chichocząc. Jeśli nie to kamień z serca, lecz jeśli tak to dziewczyna będzie musiała szybko poprosić o jego numer. Może im się jakoś ułoży…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|