|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:16, 28 Lip 2009 Temat postu: Mieszkanie Marthy. |
|
|
Nieduże mieszkanie, w sam raz dla takiej dziewczyny jak Martha. 2 pokoje, z czego w jednym mieści się tylko sztaluga, skromna szafka i jakiś tam fotel, kuchnia, łazienka i mały salon. Na ścianach wisi dużo obrazów, niektóre namalowane przez nią. Nie są to jakieś arcydzieła, zwykłe obrazy.
_______
Martha otworzyła drzwi i weszła do mieszkania, stawiając ostatnie pudło z jej rzeczami na podłodze. Poszła do kuchni i nalała sobie zimnego mleka do szklanki. Usiadła na krześle przy stoliku, popijając mleko i rozglądając się po mieszkaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jackson
Gość
|
Wysłany: Pią 18:22, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak lubiał wondy, więc nią jechał, a co tam. Podszedł do pierwszych drzwi, zapukał. Hm, tak raczej to nie była odpowiednia osoba dla jego towarzystwa. Pani w wieku 70 lat. Westchnął cicho, poszedł dalej. Zapukał do kolejnych, czekał, aż ktoś otworzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:53, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Usłyszała, że ktoś puka, więc wstawiła szklankę do zmywarki i zaczęła iść w stronę drzwi. Po drodze zahaczyła jeszcze o lustro. Wszystko w porządku, można otwierać. No więc otworzyła drzwi i zmierzyła chłopaka wzrokiem.
-Ja Cię znam! Z widzenia, ale znam. Jesteś znajomym Melissy. – oznajmiła na przywitanie, uśmiechając się kątem ust xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jackson
Gość
|
Wysłany: Pią 21:34, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Melissy, Melissy, a tak.- powiedział pstrykając palcami. Wyszczerzył zęby w szerokim uśmiechu.- A ja Cię nie znam .. a tak no, znam. Byłaś kiedyś tam, jak Melissa się przebierała, bo do błota wpadła.- odparł, przedstawiając od razu całą sytuacją zapoznania się z Mel.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:26, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Wpadła do błota? – powtórzyła, śmiejąc się. – Wejdziesz czy może gdzieś się wybierasz? – spytała, otwierając szerzej drzwi. Uniosła jedną brew i uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jackson
Gość
|
Wysłany: Sob 18:12, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie, praktycznie to szukałem kogoś do gadania.- oznajmił.- Próbowałem z tą tu ..- wskazał ruchem głowy na drzwi obok.- Ale ta pani powiedziała, że mam odejść, bo ona nie ma żadnych pieniędzy.- dodał jeszcze chichocząc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:42, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Roześmiała się.
-Ta pani jest całkiem miła, ale ma uraz do młodych ludzi płci męskiej. Jednak czasem można mieć jej dość. Szczególnie, jeśli słucha z samego rana Radia Maryja. - powiedziała, chichocząc. - Wchodź, chłopie, którego pogoniła starsza pani. - dodała z szerokim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jackson
Gość
|
Wysłany: Sob 21:15, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Wchodzę, a jak wyjdę to jeszcze zapukam do niej z szerokim uśmiechem.- powiedział, prawie, że obiecał. Kto wie może i tak zrobi. Wszedł do środka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:23, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Ciekawa jestem jak zareaguje. – odparła, zamykając drzwi. Po chwili przyłożyła dłoń do czoła, jak to robią zapominalscy no i może ktoś tam jeszcze. – Ty przecież nawet nie wiesz do kogo zapukałeś. – powiedziała, opuszczając rękę. – Jestem Martha. – dodała szybko, uśmiechając się kątem ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jackson
Gość
|
Wysłany: Sob 22:27, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja wiem wszystko.- odparła szczerząc się.- Miło mi jednak poznać, ja za to jestem Mary- Kate Olsen.- dodał. Cały czas mu się przypominało to imię, czemu? Pewnie z sytuacji w parku. Zasmiał się pod nosem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:30, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-Aha. No więc czy pani Mary - Kate Olsen przechodziła ostatnio jakąś operację? Bo ani trochę nie przypomina mi pani swojej osoby. -powiedziała, starając się utrzymywać powagę w swoim głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jackson
Gość
|
Wysłany: Sob 22:35, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Kilka.- oparł kiwając z powagą głową.- Nawet byłam załamana, gdy jeden z lekarzy wstawił mi krzywy nos.- dodał jeszcze. Nie wytrzymał zaczął się śmiac. xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:38, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-To naprawdę nieszczęście. Niech pani więcej razy nie idzie do tego lekarza. - poradziła, a na jej twarzy pojawiał się coraz większy uśmiech. No, ona też zaczęła się śmiać. - Coś do picia może? - spytała, opierając się o ścianę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jackson
Gość
|
Wysłany: Sob 22:41, 01 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Możesz coś zapodać, ziom.- powiedział przybierając teraz postać innej osoby, tylko jakiej? XD. Chłopak rozejrzał się krótko, byle tylko znaleźć kanapę. Znalazł, po chwili już na niej siedział.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:37, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Poszła do kuchni i zajrzała do lodówki.
-Sok jabłkowy jest, piwa nie ma. Musiałabym się zaopatrzyć w piwo. - mruknęła, chichocząc. Wzięła do ręki sok, wyciągnęła z szafki szklankę i nalała do niej napoju. Wróciła do salonu. - Trzymaj, mistrzu. - zaśmiała się, stawiając szklankę na stoliku. Usiadła na kanapie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|