Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nate
Independent
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:43, 21 Lip 2010 Temat postu: Mieszkanie Nate'a |
|
|
Całkiem spore, zadbane. W sypialni na każdej ścianie ma własnoręcznie robione graffiti, na jednej dodatkowo dorobione haki, na których wisi rower. Pod nim stoi deskorolka. Taki trochę bałagan, ale nie rzucający się w oczy.
___
Chłopak właśnie siedział sobie przed telewizorem i oglądał jakiś film, jedząc popcorn z wielkiej miski. A że był sam, to od czasu do czasu palił, oczywiście przy otwartych szeroko oknach - i tak na dworze było gorąco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Holy
Independent
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:02, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Przemierzała ulice New Jersey w poszukiwaniu jakiegokolwiek miejsca, w którym mogłaby schronić się przed upałem - i obrała właśnie ten dom. Słyszała wyraźnie dźwięki wydawane przez telewizor, co utwierdzało ją w przekonaniu, że zastanie lokatora. Zastukała dość głośno, tak, by usłyszał ją z miejsca obok telewizora - przynajmniej miała taką nadzieję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Independent
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:06, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dalej patrząc w ekran wstał i ruszył tyłem w stronę drzwi. Oczywiście nie przewidział, że na jego drodze stanie jakiś but walający się po przedpokoju, więc wyłożył się jak długi. Wstając wyrecytował głośno wszystkie przekleństwa jakie znał i podszedł do drzwi. Otworzył je jedną ręką, drugą rozcierając sobie potylicę.- Cześć, szukasz czegoś?- Zapytał ją, mając nadzieję, że nie zaproponuje mu jakiejś innowacyjnej pasty do zębów, jako marną rekompensatę za ogromnego siniaka, który niebawem powstanie z tyłu jego głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holy
Independent
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:14, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pokiwała twierdząco głową.
- Kogoś do rozmowy, miejsca odpoczynku. - odpowiedziała wprost, wpatrując się w nieznajomego. Zastanawiała się, czy już się znają - ale to było raczej nierealne, toteż odrzuciła tę wersję. Jak do tej pory znała tutaj tylko jedną osobę.
- Holy. Holy Baker. - przedstawiła się, nie zapominając o braku dobrych manier.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Independent
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:21, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Jestem Nate, wejdź.- powiedział, uśmiechając się jakoś krzywo, bo dalej bolała go głowa.- Uważaj na buta, ma dziwne skłonności do wpadania pod nogi.- Dodał, bo nie chciał, żeby się od razu zabiła. Za dużo miałby kłopotów z zakopaniem ciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holy
Independent
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:27, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Przez chwilę zastanowiła się, skąd znała to imię, bo dawno zaszufladkowała tamten rozdział życia - krótkie chwile szczęścia zakończone rozstaniem bez uprzedzenia, niedokończone sprawy. Teraz jednak wspomnienia wróciły i ostatkiem silnej woli zakopała je ponownie gdzieś w głębi świadomości.
- Będę uważała, postaram się przeżyć to spotkanie. - obiecała z poważną miną i - o dziwo - udało jej się to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Independent
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:34, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zamknął drzwi, a potem kopnął buta tam, gdzie było jego miejsce.- Napijesz się czegoś?- Zapytał, idąc do kuchni. raczej nie schowa się u niego przed upałem, w końcu miał pootwierane wszędzie okna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holy
Independent
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:36, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Poproszę, szklankę wody. - odrzekła bez wahania i zerknęła gdzieś w głąb mieszkania, zastanawiając się, czy nie przeszkodzi, jeżeli wejdzie dalej.
- Wejdę do salonu. - było to w połowie twierdzenie, a w połowie pytanie, jednak już po chwili usiadła na sofie i zerkała w stronę telewizora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Independent
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:13, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Skinął głową i poszedł do kuchni, a po chwili wrócił z dużą szklanką zimnej wody, którą postawił na stoliku naprzeciwko dziewczyny, po czym usiadł obok niej.- Zimna, bo nie wiedziałem, czy chcesz kostki lodu... Holy, tak?- Powiedział, przy czym upewnił się, że dobrze zapamiętał jej imię. Nigdy bowiem takiego nie słyszał, a nie chciał nic przekręcić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holy
Independent
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:55, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- Zgadza się. Dzięki. - oznajmiła i chwyciła szklankę w dłoń. Zaczęła bardzo powoli sączyć wodę z naczynia i rozejrzała się po salonie.
- Podoba mi się tutaj. - orzekła nagle, tym razem patrząc w stronę Nathana. Ciekawa była wielu rzeczy, ale nie miała w zwyczaju pytać o zbyt wiele - nie wszyscy lubili uporczywe pytania. Nie pisała o nikim artykułu, a, jak przypuszczała, po trochu uda jej się dowiedzieć wszystkiego, co ją nurtowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Independent
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:25, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się, ciesząc z tego, że nic nie przekręcił. O jedną potencjalną gafę mniej. - To taka wersja dla gości, wiesz. Udaję obowiązkowego i dojrzałego faceta.- Powiedział, bo właściwie wszystkie pomieszczenia oprócz jego pokoju urządzali jego rodzice, z zasady więc średnio mu się tu podobało.- Najciekawiej jest u mnie w pokoju, właściwie.- Dodał, z lekką dumą w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holy
Independent
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:29, 23 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Uniosła brwi, nieco zaintrygowana.
- Chciałabym to zobaczyć. - rzuciła tonem, który zabrzmiał jak prośba, chociaż w rzeczywistości jej słowa bliższe były rozkazowi. Uśmiechnęła się ledwo zauważalnie i spojrzała gdzieś przez okno w chwilowym zamyśleniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Independent
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:15, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
jego uśmiech poszerzył się nieco.- Okej, w taki razie chodź.- Powiedział wstając z kanapy i pokazując jej drzwi od swojego pokoju, które były zamknięte na klamkę.- Tylko się nie wystrasz.- Dodał, bo właściwie nie pamiętał do końca, czy aby na pewno w pokoju był porządek. Zresztą, nawet gdyby był, ów pokój różnił się kompletnie od pozostałych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Holy
Independent
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:21, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pokiwała głową ze zniecierpliwieniem i spojrzała wyczekująco na klamkę.
- Nie przeciągaj. - jęknęła. To teatralne oczekiwanie było straszne, licząc wcześniejsze pobudzenie ciekawości dziewczyny. Dlatego właśnie nie mogła doczekać się momentu otworzenia drzwi, a z kolei sama nie chciała wpraszać się do jego pokoju, była tylko gościem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nate
Independent
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:28, 24 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się, a potem złapał klamkę i otworzył przed nią drzwi, wpuszczając ją do środka.- I jak?- Zapytał po chwili, starając się jakoś wybadać jej reakcję. Rzecz w tym, że bardzo lubił swój pokój i zawsze, gdy komuś go pokazywał był ciekaw, co sądzą o nim inni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|