Mieszkanko Mel.

Travis

Ale wtedy byli pijani, a Twój były jeszcze zrospaczony, ot co. - powiedział wstając. - Gdzie masz kuchnie? - spytał patrząc na siostre.

Melissa Johnes

- Yhym - mruknęła cicho, po czym szybko dodała - Idź prosto, potem w lewo.

Travis

Poszedł za wskazówkami dziewczyny aż dotarł do kuchni. Otworzył lodówke i wziął kawałek szynki, którą od razu wszamał. Wziął głęboki wdech i zaczął szukać po szafkach szklanek. Po wielu bojach znalazł je i nalał wody.

Melissa Johnes

- Pomóc ci w czymś - zawołała do brata, włączając telewizję. Położyła się wygodnie na fortelu.

Travis

Nie. - powiedział juz wracajac ze szklanka wody. Usiadł na poprzednio zajmowanym miejscu i wziął łyk wody patrząc na telewizor.

Melissa Johnes

Nic nie powiedziała, tylko kiwnęła lekko głową. Zaczęła skakać po kanałach, szukając czegoś ciekawego. - A teraz masz jakąś? - zapytała w nadziei, że brat ją zrozumie.

/Już lecę, bd jutro xd/

Travis

Jeżeli chodzi Ci o dziewczyne to nie. Wszystkie 3 zostawiłem w Kolorado. - powiedział wzdychajac. Tak. Tam jeszcze leciał na trzy fronty lecz teraz postanowił się zmienić xd

Melissa Johnes

- Ciekawe co u Marthy, nie kontaktowała się ze mną ostatnio - westchnęła cicho.

Travis

Podobno wszystko dobrze lecz to btylko wiadomości, które mówiła mi ciotka. - powiedział wzdychajac. Wziął łyk wody zastanawiajac się o czym jest film, który włączyła dziewczyne.

Melissa Johnes

- Yh, możesz mi wytłumaczyć dlaczego właściwie po śmierci rodziców nie chciała mieszkać z nami, tylko z ciotką - raczej nie spytała, lecz stwierdziła. Jeszcze nie umiała sobie na to odpowiedzieć, choćby coś wmówić. Zdziwiła się także, że ani Martha, ani jej ciotka nie kontaktowały się w ogóle z Melissą.

Martha Obentley

Martha stanęła przed drzwiami mieszkania, dokładnie przyglądając się numerkowi, który wisiał na drzwiach. Nie była do końca pewna, czy zapukać. Może będzie to kolejne mieszkanie w tym bloku, gdzie nie ma żadnej Melissy z Kolorado. Jednak zapukała. Odsunęła się o krok w tył od drzwi.

Travis

Po pierwsze. Ona nie chciała mieszkać z ciotką tylko ta wstrętna baba ją zabrała, a po drugie przełącz to. - powiedział i zagryzł dolną wargę.

Melissa Johnes

- Nie wiedziałam, w ogóle jej nie widziałam i nikt mi nie powiedział - palnęła do brata, po czym rzuciła w niego pilotem - Sam se przełącz - mruknęła, po czym ruszyła w kierunku drzwi, by je otworzyć.

Travis

Ała. - zaśmiał się i wziął pilota. Przełączył na jakiś przyrodnicze cuś by siostra się czegoś nauczyła xd. - Kto to? - spytał pijąc wodę.

Melissa Johnes

Również się zaśmiała, po czym otworzyła drzwi. W pierwszym momencie nie poznała siostry, jednak gdy już ją rozpoznała rozpłakała się, po czym szepnęła przez łzy - Martha? - o tak, rozpłakała się, wcześniej była bardzo zżyta z siostrą.