Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:14, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Melissa po jakimś czasie ubrała się i podeszła do drzwi. Miała nadzieję, że Martha i Cristian będę rozmawiać na tyle głośno, że uda się jej usłyszeć ich rozmowę. Nic nie obraziło Mel, ze wszystkim umiała się pogodzić. Oprócz jednego. "Zrozumiałam, co złego zrobiła innym ludziom". Co do cholery, złego?! Fakt, że niekiedy bywała zołzą nie oznaczał, że pieprzy wszystkim życie. O nie. Miała wielu przyjaciół, którzy lubili ją za to, jaka jest. I nic "złego" im nie zrobiła. W sumie... Właśnie, miała ich. A teraz z żadnym nie utrzymywała kontaktu. Do oczu Mel napłynęły łzy. Bądź twarda powtarzała sobie w myślach zaciskając dłonie w pięści. Po jakimś czasie wyłoniła się z mieszkania i stanęła za Cristianem. - To nie jego wina - wybąkała cicho a po jej policzkach pociekły nowe łzy. Czyżby Melissa jednak miała uczucia? Może. Nie zależało jej na wybaczeniu siostry bo wiedziała, że go nie otrzyma. Może jednak uda się jej naprawić ich związek. Zagryzła dolną wargę patrząc się prosto na siostrę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:56, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Martha przeniosła swój wzrok na siostrę. Nie poruszył ją widok łez, choć zapewne w innej sytuacji rzuciłaby się siostrze na szyję, próbując ją pocieszyć.
- Każdy ma swój rozum, Melissa – powiedziała oschle. W tym momencie przeszła jej ochota na płacz, poczuła się jak osoba bez żadnych uczuć, zimna, pragnąca jedynie zemsty. – Wiele można się po tobie spodziewać, ja to zaakceptowałam i nie starałam się ciebie zmieniać, ale nigdy do głowy nie przyszła mi myśl, że możesz dopuścić się czegoś takiego. Szczególnie, gdy wiedziałaś co przeżyłam i dlaczego znowu wróciłam do New Jersey - dodała szybko, zawzięcie wpatrując się w siostrę. Pewnie powiedzieliby, że gdyby wzrokiem dało się zabijać, Melissa byłaby już martwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:14, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Melissa dłuższą chwilę stała bez słowa i pierwszy raz w życiu nie wiedziała co powiedzieć. Nie, nie było jej przykro. Łzy przestały cieknąć gdy tylko Martha skończyła mówić. Teraz była jedynie zła i to złość nią kierowała. - Gdybyś była dostatecznie dobra, Cristian nie szukałby ukojenia gdzie indziej - warknęła choć w sumie nie chciała mówić tego głośno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:58, 07 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
- Tak, masz rację - przyznała, chociaż wcale tak nie myslała. Zastanawiała się tylko w czym miała być dobra, skąd takie oskarżenie, jednak nie zamierzała się sprzeczać z Melissą o coś takiego, wydawało się jej to po prostu bez sensu. Skierowała swój wzrok na chłopaka. - Przepraszam, że byłam taką zołzą. Mimo to cieszę się, że trafiłeś do tak dobrej osoby, jaką jest Melissa - powiedziała z kpiącym uśmiechem. - Życzę udanego wieczoru - mruknęła, rzucając jeszcze ostatnie spojrzenie na dziewczynę i chłopaka, po czym oddaliła się w stronę wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:15, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Cristian jak zwykle stał bez odzewu. Przeglądał się tylko głucho temu, co się dzieje. Nabrał sporą ilość powietrza do płuc, które wypuścił zakładając ręce za głowę i cofając się o kilka kroków. Oparł się o ścianę, a wzrokiem odprowadził Marthę. Co miał teraz zrobić? Czuł się bezradny, zły, ale w pewnym sensie ulżyło mu. Ciekawe dlaczego..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:23, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Melissa również podążyła wzrokiem za Marthą. Nie zmieniła swojej pozycji dopóki siostra nie zniknęła z zasięgu jej wzroku. W końcu przeniosła wzrok na Cristiana. - Co teraz? - mruknęła od niechcenia po czym nie czekając na odpowiedź ruszyła do mieszkania. Co też ona sobie musiała wymyślić, jej życie było już wystarczająco popieprzone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:26, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Cristian wzruszył ramionami. Stał jeszcze chwilę w miejscu, po czym oderwał się leniwo od ściany i poszedzł w stronę drzwi. Wszedł do mieszkania, zamknął za sobą drzwi i udał się do salonu. Nie wiedział, czy tam będzie Melissa, czy nie, w każdym razie.. usiądze chociaż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:34, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Melissa tymczasem była w łazience i opierała się o zlew. Po jakimś czasie podniosła dotąd opuszczoną głowę i spojrzała prosto na swoje odbicie. Ty pieprzona suko pomyślała i do jej oczu znowu napłynęły łzy. Ale tym razem nie będzie płakać. Nie zrobi tego już nigdy, nie przez tą całą sprawę. Wzięła głęboki oddech po czym przeszła do salonu. Oparła się o framugę drzwi i wbiła swój wzrok prosto w Cristiana. - Idź do niej. Błagaj o przebaczenie. Podtrzymuj, że jestem tylko pomyłką! - warknęła wkładając w to tyle jadu, ile tylko umiała. Wiedziała, że to nie ona jest tu ofiarą i nie ma prawa się tak zachowywać ale... No właśnie, ale co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:37, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
- Przestań.- mruknął tylko. Tak, to w sobie miał Cristian. Wolał siedzieć, myśleć, nie krzyczeć, a jedynie i ewentualnie dać wykrzyczeć się drugiej stronie. Teraz może i nie miał na to ochoty. Sam nawet nie wiedział, co ma robić. Opał łokcie o kolana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:43, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna spojrzała na niego ze złością. Chciała dodać coś jeszcze ale w tym momencie rozległ się głośny dzwonek. Melissa westchnęła cicho po czym zabrała odliczone pieniądze i ruszyła w stronę drzwi. Nawet straciła już ochotę na jedzenie. To wszystko nie miało sensu. Najmniejszego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:48, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Chłopak domyślił się, że to jedzenie, więc tez wstał. W końcu to był jego pomysł, więc on zapłaci. Wyprzedził dziewczynę i zapłacił dostawcy. Wziął porcję dla siebie, a drugą wręczył Melissie. - Proszę.- dodał na koniec i wrócił do salonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:15, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna bez słowa chwyciła swoją porcję po czym udała się do kuchni. Obecność Cristiana zaczynała ją drażnić a głównie to, że woli on siedzieć w ciszy niż porozmawiać. Usiadła na krześle przed oknem i wlepiła wzrok w przypadkowych przechodniów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:11, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Chłopak spokojnie zjadł swoją porcję. Podniósł się z kanapy i skierował do kuchni. Wyrzucił pusty kartonik po daniu i plastikowe sztućce do śmietnika. Usiadł na krześle na przeciw Melissy. Znowu nic nie powiedział. Nie miał teraz nawet co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:25, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Melissa przeniosła niechętnie wzrok na chłopaka. - Musimy porozmawiać i zdecydować, co zrobimy. - powiedziała stanowczo odsuwając od siebie nietkniętą porcję jedzenia. Wszystkiego jej się teraz odechciało, czuła obrzydzenie do siebie samej i jedyne czego pragnęła to znaleźć się daleko, daleko stąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:34, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Przeniósł wzrok na dziewczynę.- Mamy dwa wyjścia..- zaczął. Oparł łokcie o blat stołu.- Albo zapominamy o sobie, albo jesteśmy razem.- dokończył. To było dziwne. Mówił z takim spokojem, a czuł jak od środka coś go rozrywało na każdą mozliwą stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|