Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Isabelle
Gość
|
Wysłany: Śro 18:17, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wysłuchała go a pod koniec ścisnęła dłonie, z jednej strony była wściekła ze to ukrywał przed nią, ale z drugiej...chyba wygląda na to że wybrał ją, czyli ją Kocha. Spojrzała w bok i zmrużyła oczy, co ma teraz zrobić? Sama nie wiedziała.
Ostatnio zmieniony przez Isabelle dnia Śro 18:18, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Henry
Independent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk.
|
Wysłany: Śro 18:22, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przejechał dłonią po włosach, wszedł do kuchni. Oarł ręce o blat. Wpatrywał się w zapadający już mrok. On sam już nie wiedział co robić, czy te wybarzenie w szpitalu nie zmieniło czegos w jego uczuciach? Obawiał się, że gdyby spotkał sie z Tą dziewczyną... Mógłby się zakochać i jednocześnie zranić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isabelle
Gość
|
Wysłany: Śro 18:25, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego, nic nie mówił...czyli coś do niej czuł, do tej dziewczyny. Wstała z fotela i ubrała kurtkę, szybkim krokiem wyszła z domu i ruszyła przed siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henry
Independent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk.
|
Wysłany: Śro 18:27, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Walnął pięścią w ścianę, nie czekając wybiegł za nia tak jak był ubrany. Złapał ją trzymając mocno. - Gdzie idziesz? - zapytał stanowczym tonem. Nie zamierzał jej stracić, lecz miał pewne wątpliwości, czy ona jest tą Jedyną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isabelle
Gość
|
Wysłany: Śro 18:31, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Zostaw mnie - warknęła, - a co cię to obchodzi? pójdę tam gdzie będę chciała - dodała i wyrwała mu się, - najpierw jesteśmy razem, potem znikasz, a teraz wracasz mamy zaplanowany ślub, a ja sie o takich rzeczach dowiaduje? - krzyknęła, jak on mógł? - Jak będziesz pewny swych uczuć to moze wtedy pogadamy - dodała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henry
Independent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk.
|
Wysłany: Śro 18:33, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią poraz ostatni, wrócił do domu. Trzasnął drzwiami, oparł się o ścianę. Przymknął oczy, co on narobił? Sam nie wiedział jak się z tego wyplatać. Jak zawsze umiał wszystko zniszczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isabelle
Gość
|
Wysłany: Śro 18:37, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała za nim, po chwili ruszyła biegiem w stronę domu siostry. I co teraz, wszystkie plany szlag trafił? Nie mogła go zrozumieć, umiał tylko ranić.
nmjt
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 16:06, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszła razem z Henrym. Jednam nadal pamiętała gdzie on mieszka. Mimo tego iż była u niego wiele miesięcy temu droge pamiętała.
Oparła się o nom i czekała aż ten otworzy drzwi czy cokolwiek, bo nie uśmeichało jej się tutaj stanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henry
Independent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk.
|
Wysłany: Pią 16:12, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wyciągnął z kieszeni klucze, przekręcił zamek. Pchnął drzwi. Gestem ręki zaprosił Charlie do środka - Proszę, może pani wejść. - zaśmiał się pod nosem rozglądając się po okolicy. Nic się nie zmieniło, wszystko po staremu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 16:20, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nic nie mówiąc weszła do środka. Westchnęła pod nosem. Udała się niepewnie w stronę salonu. Kiedy znalazła się przy nim oparła się o framugę drzwi. Jakoś dziwnie cicho było. mimo tego iż nie dażytła go jakąś wielką sympatą wolała z nim pogadać o byle czym niż stać tak ww samotności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henry
Independent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk.
|
Wysłany: Pią 20:03, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wszedł do środka za nią, ściągnął buty w przedpokoju. Powolnym krokiem zmierzał w stronę kuchni, wcześniej zatrzymał się w progu pytając dziewczynę - Chcesz coś do picia, może jesteś głodna? - uśmiechnął się nikle rzucając do szuflatki klucze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 20:17, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pokręciła przecząco głową. Ponownie westchnęła pod nosem. wolała już jak siedzieli na plaży. Tutaj była jakoś dziwnie skrępowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henry
Independent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk.
|
Wysłany: Pią 20:22, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Wzruszył ramionami, wszedł do salonu. Usiadł w fotelu przygladając się dziewczynie - Coś nie tak? Widać po tobie, że jesteś skrępowana. - zapytał wzdychając w duchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isabelle
Independent
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:28, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Długą miała ona podróż. W końcu gdy dojechała zostawiła walizki przed domem a wzięła ze sobą jedno pudełko. Nie było ono małe, ani duże. W ogóle nie miała ochoty tu przychodzić, ale musiała mu to oddać, bo nie miała zamiaru to mieć w swoim domu, tym bardziej że to jej przypomina przykre sytuacje, a raczej to co w tym pudełku jest. Tak wiec postawiła pudełko przed jego drzwiami i zapukała. Nie czekając na to by ją zobaczył, odeszła od drzwi i ruszyła w stronę furtki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Isabelle dnia Pią 20:29, 16 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henry
Independent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk.
|
Wysłany: Pią 20:31, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Słysząc pukanie do drzwi, podbiegł do nich. Wziął do ręki pudełko. po czym krzyknął - Poczekaj! Zostawiłaś resztę swoich ubrań. - westchnął po raz kolejny robiąc kilka kroków w jej stronę,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|