Hole

Jessie · Gość

Weszła wraz z Robertem do Centrum i rozejrzała się, - to jaki jest twój cel? - zapytała się z uśmiechem, stając na przeciwko niego.

Robert

-Jaki?-zapytał uśmiechając się do niej. -Choć ze mną do jednego fajnego sklepu-powiedział

Jessie · Gość

- Mhm...dobrze a jaki to sklep? - zapytała uśmiechajac się, - prowadź - powiedziała stajac obok niego i patrząc przed siebie i na niego.

Robert

Podeszli do sklepu rowerowego, weszli do srodka sklep był ogromny. Poszli na dział rowery. Nagle zauwarzył BMX-a, -Fajny zapytał?

Jessie · Gość

Idąc za nim rozglądała się po sklepie, niespodziewała się że przyjdzie po rower. Stanęła obok niego i przyjrzała się rowerowi, szczęka jej opadła, - fajny?....on jest super! - powiedziała z uśmiechem kucając przy rowerze, zaczęła się mu przyglądać. - Chcesz go kupić? - zapytała wstając i stojąc przy nim.

Robert

-Tak a nawet 2-powiedział i szedł z nimi do kasy. Gdy z nie zapłacił zatrzymał się i założył opony.- Prosze ten jest dla ciebie- powiedział i dał buziaka w policzek.

Jessie · Gość

Zrobiła wielkie oczy, stała i patrzyła co robi Robert, nie wierzyła ze to się dzieje naprawdę. Podeszła do niego powoli nie dowierzając, - że co? dla mnie? - mruknęła. Gdy poczuła buziaka w policzek uśmiechnęła się lekko, - za co takie prezenty dostaję? - zapytała patrząc na niego podejrzliwie. Z wdzięczność odwzajemniła całusa.

Robert

-Daje ci go że mnie nauczyłaś trików i myśle że dalej będziesz mnie uczyć?-powiedział i dał rower Jessie

Jessie · Gość

Wzięła od niego rower i przyglądała mu się, - oczywiście że będę....nie wiem jak mam ci się odwdzięczyć - odpowiedziała z uśmiechem. Podniosła wzrok na niego.

Robert

-Nie musisz tylko pójdź ze mną na dyskoteke-powiedział i prowadził rower do wyjśćia z Centrum handlowego- To gdzie teraz??-zapytał

Jessie · Gość

- Na dyskotekę? - mruknęła, w sumie mogłaby pójść, dawno nie była. - Mogę iść, ale kiedy? - zapytała i ruszyła za nim, - a teraz...to nie wiem.. - odparła i rozejrzała się na zewnątrz.

Robert

-Jutro??-zapytał - a teraz to choćmy może na plaże??-zaproponował i spojrzał na nią

Jessie · Gość

Gdy wyszła z centrum usiadła na rowerze i sprawdziła czy wszystko jest w porządku, - na plażę...czemu nie - uśmiechnęła sie i ruszyła na rowerze. Spojrzała na niego, - kto ostatni ten wskakuje do owdy - zaśmiała się.

Robert

-Ok-powiedział i ruszył na rowrze, prawie ją prześcignął lecz na zakręcie nie wychamował....
<Pisz na plaży

>

Nina

Przyszła z psem, o dziwo jej nie wywalili. Podeszła od razu do zoologicznego i kupiła 3 dyski frisbee. Wyszła.