Forum www.newjersey.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Blisko lasu.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26, 27  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.newjersey.fora.pl Strona Główna ->
Jeziora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nate
Gość






PostWysłany: Wto 19:23, 09 Mar 2010    Temat postu:

Teraz to był pod wrażeniem. Jedyna która go nie spoliczkowała, ale w końcu dla niego to nawet dobrze. Uśmiechnął się pon nosem. Po raz kolejny ją pocałował, ale tym razem dłużej. Robił to ostrożnie, bo nie chciał dostać w twarz, ani nic w tym stylu. Spojrzał w niebieskie oczy dziewczyny. Dopiero teraz zauważył jaki miały kolor.
Powrót do góry
Holy
Independent



Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:30, 09 Mar 2010    Temat postu:

Sama nie wiedziała, co o tym wszystkim myśleć. Pomijając fakt, że znali się niewiarygodnie wręcz długo (taak, aż niecały dzień), miała wiele wątpliwości, chociaż z drugiej strony nie mogła stwierdzić, że nie podobało jej się to. Tym razem jednak wygrał zdrowy rozsądek, bo przypomniała sobie pierwsze chwile ich spotkania i pierwsze kilka zdań wypowiedzianych przez Nathana. Oderwała od niego wzrok i obróciła się bokiem, znowu patrząc na jezioro.
- Bo jestem niezła i rzadko widzisz taki towar? - rzuciła w przestrzeń, zaciskając małe serce w naszyjniku, który nosiła na sobie. Przez chwilę zastanawiała się nad tym, co mogłaby powiedzieć, zrobić, cokolwiek - niestety, nic nie przyszło jej do głowy. Dopiero po ładnych kilku minutach przypomniała sobie, że właściwie nic o sobie nie wiedzą.
- Holy, święta inaczej. - dodała tak samo martwym głosem, wciąż patrząc w inną stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nate
Gość






PostWysłany: Wto 19:36, 09 Mar 2010    Temat postu:

- Śmiem dodać, że z tak inteligentnym i niezłym towarem się jesczez nie spotkałem - powiedział. Mogło musie oberwać,ale cóż mówił prawdę. Nigdy jakoś się specjalnie nie hamował. - Nate - przedstawił się. Nienawidził jak ktoś do niego Nathan mówił. Sytuacja wydała mu się trochę dziwna.Znając się parę godzin, całowali się już, a on dopiero teraz wie jak ona ma na imię. Ale przynajmniej wie.

Ostatnio zmieniony przez Nate dnia Wto 19:37, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Holy
Independent



Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:45, 09 Mar 2010    Temat postu:

Gdy usłyszała pierwsze zdanie wypowiedziane przez Nate'a, zmarszczyła lekko brwi. Sama nie wiedziała, jak miało to zabrzmieć - ale dla niej było jak porządna obelga.
- Jeżeli to miał być komplement, może lepiej cytuj sztuki. - stwierdziła, obracając się do chłopaka, i obdarzyła go kpiącym uśmiechem. Tym razem zirytował ją dość wyraźnie.
- Pomyśleć, że pozwoliłam ci się całować. - mruknęła i jeszcze bardziej zmarszczyła brwi. W duchu stwierdziła, iż to chyba tylko i wyłącznie wynik cytowania słynnego dramatu. Wątpiła, by w normalnej sytuacji coś takiego nastąpiło. Z takim facetem. No cóż, w wiele rzeczy wątpiła - a potem tak się działo. Nie chciała nawet o tym myśleć, więc lekko potrząsnęła głową. Wciąż zdenerwowana, podniosła się z miejsca i schowała książkę.
- Tak mi przykro, ale chyba muszę już iść. - rzuciła przesadnie sztucznym tonem, uśmiechnęła się tak samo sztucznie i tyle ją widziano, skierowała się ku swojemu domowi, który zresztą znajdował się niedaleko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nate
Gość






PostWysłany: Wto 19:50, 09 Mar 2010    Temat postu:

Spodziewał się, że najpierw dostanie w twarz więc jest dobrze. Wstał i ruszył za nią. Przecież powiedział, że nie pozbędzie się go tak łatwo. No trudno dziewczyna ma pecha.
Powrót do góry
Henry
Independent



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Meksyk.

PostWysłany: Nie 16:33, 18 Lip 2010    Temat postu:

Przyszedł mają cień nadziei, że ta chwilę spędzi sam ze sobą. Był zmęczony zgiełkiem miasta oraz rozmowami z rożnymi osobami. Chciał zmierzyć się ze swoimi kłopotami, chorobą która go niszczyła od środka. O wiele częściej myślał, że to jego ostatni dzień, ostatnia kawa która pije. W każdej chwili mógł upaść i już się nie wybudzić. Przystanął, usiadł na powalonym pniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlie
Independent



Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 16:38, 18 Lip 2010    Temat postu:

Dziewczyna szła brzegiem jesiora uważając by do niego nie wpaść. Wspominała starę czasy. Przypomniało jej się dlaczego nie lubiła tego miejsca, ale i tak tu przychodziła.
Usiadła pod jakimś drzewem i przymknęła oczy. Miała nadzieje, że niekogo tutaj nie bedzie. Miała ochoty na wspomnienia.
Wyciągnęła z kieszeni skręta i zapaliła go. Za każdym razem kiedy paliła skręty coś, a razcej ktoś jej się przypominał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Henry
Independent



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Meksyk.

PostWysłany: Nie 16:46, 18 Lip 2010    Temat postu:

Rozglądając się po okolicy wzrok zatrzymał na blondyncę. Dopiero po kilku minutach zorientował się, że jest to Charlie. Nie miał zamiaru do niej podchodzić. Widać było, iż dziewczyna tak samo jak i on chciała pozostać w spokoju.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlie
Independent



Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 16:54, 18 Lip 2010    Temat postu:

Dziewczyna cały czas wspominała. Czasami na jej twarzy pojawiał się uśmeich, czasami grymas, a nawet parę razy pojawiło się zażenowanie.
Blondynka otworzyła oczy i spojrzała na niebo. Uśmeichnęła się pod nosem. Od jakiegoś czasu dziewczyna nauczyła się cieszyć z małych rzeczy jak na przykład ładna pogoda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Henry
Independent



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Meksyk.

PostWysłany: Nie 16:58, 18 Lip 2010    Temat postu:

Wzdychając wziął do ręki kilka kamyczków. Zamachnął się kilka razy, a po chwili można było usłyszeć mały plusk. Gdy już skończył dłonie schował do rękawów od bluzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlie
Independent



Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 17:09, 18 Lip 2010    Temat postu:

Dziewczyna usłyszła, że coś wpadło do wody. Zapewnie ktoś coś wrzucił więc zaczęła się rozglądać za tym kimś. Zauważyła bruneta. Posłała w jego kierunku ciepły uśmiech po czym wzrok przeniosła ponownie na niebo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Henry
Independent



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Meksyk.

PostWysłany: Nie 17:14, 18 Lip 2010    Temat postu:

Odwzajemnił uśmiech dziewczynie. Poczuł ulgę, że ta nie ma mu już nic za złe. Chociaż... Wszystko z czasem ponownie powracało, co nie? Zwykle zdarzało się to w życiu Henry'ego. on posiadał wiecznego pecha co do związków lub nowo zapoznanych osób.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlie
Independent



Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 17:19, 18 Lip 2010    Temat postu:

Może i dziewczyna miała mu coś za złe, ale dzisiaj była w bardzo dobrym humorze, co jest bardzo dziwne, żeby być dla niego chamską.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Henry
Independent



Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Meksyk.

PostWysłany: Nie 17:22, 18 Lip 2010    Temat postu:

Stwierdził po dłuższym namyśle, że nie powinien tak sam siedzieć. To co miał do przemyślenia, zrobił to. Ruszył w jej stronę. Nie zważając na swojej drogę średniej wielkości kamień potknął się o niego wpadając na dziewczynę. Leżał tak na niej przez dobre kilka chwil, po czym ich usta zetknęły się delikatnie. Obawiał się jak dziewczyna może to odebrać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlie
Independent



Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 17:31, 18 Lip 2010    Temat postu:

Dziewczyna odsunęła się od niego. Zawsze tak się zachowywała kiedy ktoś był zbyt blisko niej. Wiedziała, że to co się wydarzyło to istny przypadek.
Przypomniała sobie ten dzień nad tym nieszczęstnym jeziorem kiedy to właśnie poznała Henry'ego. I wtedy też jakoś się pocałowali, a ta się w nim zakochała. Głupia była.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.newjersey.fora.pl Strona Główna ->
Jeziora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26, 27  Następny
Strona 25 z 27

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin