|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 16:53, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego, - no ja wątpię...kiedyś był inny, rozgadany, i widać było jak coś się stało. A teraz...nic nie widać - powiedziała.
Ostatnio zmieniony przez Jessie dnia Pią 17:05, 23 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
William
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:55, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Przejdzie mu. Uwierzyła byś ,że kiedyś byłem anarchistą,ćpałem i różne rzeczy robiłem-powiedział-A teraz oaza spokoju ze mnie-dodał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 17:11, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Na jego słowa spojrzała na niego zdziwiona, - Ty?... - zaśmiała się, - nigdy...w ogóle by mi do głowy nie przyszło - powiedziała. - A ty uwierzyłbyś że biłam się z chłopakami? - zapytała z uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
William
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:13, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
A widzisz,pozory mylą-powiedział-Ty? To może ja się schowam^^.-dodał uśmiechnięty.-Dzięki jednej dziewczynie przestałem być buntownikiem i człowiekiem lubiącym chaos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 17:20, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie, spoko, juz nie jestem "buntowniczką" - uśmiechnęła się, - pewnie twojej dziewczynie - powiedziała patrząc na niego podejrzliwie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
William
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:02, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nie,miałem wtedy 18 lat.-powiedział-Tylko nie pamiętam jak miała na imię-dodał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Sob 15:31, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
- Aha - odpowiedziała i przeczesała włosy ręką, - chyba będę się zbierać - mruknęła i wstała z trawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
William
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:39, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja chyba też. Bo jutro do pracy trzeba iść,a jakoś późno się zrobiło-powiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Sob 17:46, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się, - a po za tym że zajmuję się sportem ekstremalnym, to też jestem piosenkarką, tańczę i gram - powiedziała, - uwierzysz? - zapytała uśmiechnięta, - masz tu mój numer komórkowy, jak kiedyś będziesz chciał sie spotkać, to dzwoń - dodała i na jakiejś kartce z kieszeni, napisała długopisem swój numer komórkowy. Dała mu do ręki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
William
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:01, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki.Napewno zadzwonie. A teraz będę się już zbierał-powiedział i wstał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Nie 15:25, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
- To do usłyszenia - powiedziała i pomachała mu na pożegnanie. Skręciła w boczną uliczkę i zniknęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
William
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:35, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Will po chwili poszedł do domu. Dotarł tam po około 30 minutach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Śro 21:01, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wolnym krokiem doszła nad jezioro. Po co tu przyszła? odpocząć od tego mista, i pobyć troche sama, choć zapewne i tak zaraz tu ktoś będzie, ostatnio tyle ludzi się wprowadziło. Usiadła na ławce przy jeziorze i rozmyślała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jane
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:53, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nowe, ciche i piękne miejsca. To jest to! Dziewczyna nigdy nie przepadała za tłumem, ale też nie można powiedzieć, że nienawidziła. Weszła na teren jeziora, ah, to świeże powietrze. Wciągnęła sporą jego ilość do płuc, wypuściła. I jeszcze raz, i jeszcze, i jeszcze. Wystarczy, ruszyła wzdłuż brzegu. Tak pięknie tu zimną, biało, mroźnie. Pięknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isabelle
Gość
|
Wysłany: Pią 20:13, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiadomo po co przyszła akurat tutaj. Na szczęście nikogo nie było, bo ona nie wyglądała ciekawie. Walka z alkoholizmem była ciężka i pomyśleć ze to wszystko przez jej byłego. Usiadła gdzieś pod drzewem i uspokajała się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|