Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hekate
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:30, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Suczka nic nie odpowiedziała dziewczynie, ale zauważyła, ze miejsce w którym chodziła przybrało formę jej imienia. Zdziwiła się bardzo, ale postanowiła pokazać to dziewczynie i zeskoczyła z jej kolan. Usiadła na literze H i szczekała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Czw 19:46, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Obserwowała szczeniaka, chciała jej coś pokazać? przyjrzała się dokładniej i zauważyła tylko literę H - H... - mruknęła o co może chodzić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hekate
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:13, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pokręciła głową i zeszła z litery H. Przeszła wzdłuż napisu po kolei siadając na literach.
-Może zrozumie.-powiedziała sama do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:26, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Juliett napisał: | Przyjrzała się mu.
- I ciasno. - dodała siadając obok niego. Pojazd zakołysał się na wodzie.
- No, jakoś damy radę. - stwierdziła z entuzjazmem. Uśmiechnęła się do niego. |
Więc zaczęli pedałować xd Jednak jeszcze, gdy byli blisko brzegu, rowerek przewrócił się. -Cholera jasna - wrzasnął chłopak, który jako jedyny wylądował cały w wodzie, gdyż dziewczyna wdrapała się na 'maszynę'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliett
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:43, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Z trudem utrzymała równowagę, zmoczyła się jedynie częściowo. Dusząc się ze śmiechu podała chłopakowi dłoń.
- Dalej, właź, bo skończymy jak ci z Titanica. - powiedziała szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:37, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Z pomocą dziewczyny wszedł z powrotem na rowerek. - Nie wiem jak ci, ale mi jest strasznie zimno - powiedział, bawiąc się mokrymi ubraniami - i z chęcią bym wrócił na brzeg - dodał, zerkając na dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliett
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:11, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Skinęła głową. Czuła, że drży pod wpływem lodowatej wody która porządnie ją ochlapała, umiała więc wyobrazić sobie jak czuje się całkiem mokry Jake.
- Tak. - szepnęła. Rozejrzała się bezradnie nie wiedząc, jak odwrócić rowerek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:17, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Chłopak także nie wiedział, jak właściwie mają wrócić. Coś się zepsuło w rowerku. Chłopak bez namysłu wskoczył z powrotem do wody i spojrzał na dziewczynę. -Wydaje mi się, że dam radę doholować to do brzegu. - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliett
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:19, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego z autentycznym przerażeniem w oczach.
- Oszalałeś? Jest mróz, ta woda ma kilka stopni powyżej zera! Wejdź z powrotem, proszę. - szepnęła błagalnie powstrzymując drżenie. Spojrzała krótko w niebo, w gwiazdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:31, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie zwrócił uwagi na słowa dziewczyny. Nie chciał sterczeć na środku jeziora wiedząc, że mógłby coś zrobić. Zaczął holować rowerek xd Po chwili, znaleźli się już na brzegu. Było już strasznie ciemno, jak i zarówno zimno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliett
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:34, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jęknęła widząc, że nie zamierza jej posłuchać, lecz nie protestowała więcej. Gdy tylko znalazła się na brzegu zeszła z rowerka. Szybko podeszła do chłopaka i bez zbędnych komentarzy rozpięła i zaczęła zdejmować mu kurtkę.
- Ściągaj. - poleciła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:40, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zakaszlnął cicho, zdejmując kurtkę. Po chwili zaśmiał się krótko, pomimo tego, że był świadomy powagi sytuacji. -Mieszkam niedaleko, dam radę podbiec i się wysuszyć. - powiedział. Nie miał zamiaru więcej przychodzić w to miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliett
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:43, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Jesteś głupi. - syknęła za złością. Nie ukrywała, że niepokoi się o niego. Zmarszczyła lekko czoło, jak zawsze, gdy coś ją martwiło.
- Koszulę też powinieneś zdjąć. - zauważyła szarpiąc go lekko za kołnierzyk. Najchętniej kazałaby mu się rozebrać całkowicie z mokrych ciuchów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:47, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wstał, po czym wykonał polecenie dziewczyny. Nie chciał bardziej jej złościć. A jednak. Również wstała. I wtedy poczuł się tak, jak gdyby znali się całe wieki. Podszedł do niej i musnął ją w usta. Jednak od razu otrzeźwiał, i spojrzał na nią przepraszająco. -Cholera jasna, ja zawsze muszę zrobić coś niewłaściwego - powiedział, odwracając wzrok od dziewczyny. -Przepraszam - dodał, po czym odwrócił się i początkowo zaczął iść szybko, jednak marsz zamienił się w bieg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliett
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:50, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Stała z uniesioną głową, tak, jak ją zostawił. No cóż, zaskoczył ją całkowicie.
- Jake! - zawołała cicho, pobiegła za nim i chwyciła go za rękę zmuszając do zatrzymania się.
- Wcale nie uważam, że było to niewłaściwe. Wręcz przeciwnie, bardzo mi się podobało. - powiedziała z właściwą sobie szczerością, po czym wspięła się na palce i przeklinając w duchu swoje metr sześćdziesiąt dotknęła wargami jego ust.
P.S. Wracam za 10 minut.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|