Multikino

Phoebe Jones

Phoebe bez słowa ruszyła za siostrą. Gdy weszły do sali kinowej, rozejrzała się krótko. Następnie przeniosła wzrok na Alice. - To gdzie siadamy? - spytała, uśmiechając się lekko. Wzięła trochę popcornu. No tak, znając życie, jeszcze film nie zdąży się zacząć, a popcornu już zapewne nie będzie. xd

Alice Jones

-Całkiem u góry. -Powiedziała po czym ruszyła w tamtą stronę. W sumie to ludzi było nawet sporo. Na pewno więcej niż wczoraj. Po 'wdrapaniu' się na górę usiadła na swoim miejscu i zmuszona była oglądać początkowe reklamy. -Może pójdę jeszcze po cole? -Zapytała spoglądając na siostrę. Chyba nie wytrzymałaby półtora godziny bez picia tylko z przesolonym popcornem.

Phoebe Jones · Wysłany: Czw 18:30, 01 Mar 2012 Temat postu:

Usiadła obok siostry: - Właściwie to coś do picia by się przydało. Ale może ja teraz pójdę. Muszę mieć jakiś wkład w całe to wyjście - zaśmiała się i nie czekając na reakcję Alice, zeszła pospiesznym krokiem w kierunku wyjścia z sali. No co, darmowa wejściówka na film, zakup popcornu - Phoebe też się musi trochę postarać. Gdy wyszła na zewnątrz udała się po dwie duże cole. Wracała po schodkach trochę zamyślona. Nieświadomie szturchnęła jakiegoś mężczyznę. Zaczerwieniła się lekko i przeprosiła. - Uhm, w porządku - mruknął i ruszył na dół. Chwila. Phoebe skądś znała ten głos. I ten błysk w oku. Na szczęście na sali kinowej zaczęło się ściemniać, chyba film się zaczynał. Miała tylko nadzieję, że chłopak jej nie poznał. Wróciła na miejsce, trochę pobladła. Wręczyła siostrze colę i uśmiechnęła się lekko. Usiadła na swoje miejsce, zerkając w kierunku schodzącego ze schodów. Nie, to po prostu nie mogło być możliwe.

Alice Jones · Wysłany: Czw 23:29, 01 Mar 2012 Temat postu:

-Wszystko okej?-Zapytała dla upewnienia. Zawsze umiała poznać gdy coś jest nie tak, przede wszystkim w przypadku Phoebe, po prostu już tak było.Nawet dziewczyna wiedziała kiedy Alice mówi prawdę a kiedy kłamie. Tylko kompletnie nie wiedziała co mogło się stać, nie umiała do tego dojść, może Phoebe wylała na kogoś colę jak szła do sali xdd

Phoebe Jones · Wysłany: Pią 16:58, 02 Mar 2012 Temat postu:

Skinęła głową. - Taak.. w porządku. Po prostu kogoś zobaczyłam i się odrobinę wystraszyłam - mruknęła, wzruszając ramionami. Po chwili uśmiechnęła się lekko. - Spokojnie, nic mi nie jest - dodała i upiła trochę coli. Po co ma siostrze mówić o jakimś natrętnym gościu, który ją prześladował? To przeszłość, nie ma co rozpamiętywać. Miała tylko nadzieję, że już więcej go nie zobaczy. Zauważając że reklamy się skończyły, Phoebe sięgnęła po trochę popcornu i spojrzała na ekran.

Alice Jones · Wysłany: Pią 21:20, 02 Mar 2012 Temat postu:

Alice odpowiedziała uśmiechem po czym również spojrzała na ekran wyciągając się na nie wygodnym fotelu. Sięgnęła po trochę popcornu i napiła się coli. Jak na razie to film nie ciekawie się zaczynał, ale to tylko napisy początkowe, a one nie muszą być wspaniałe.

Phoebe Jones · Wysłany: Nie 15:07, 04 Mar 2012 Temat postu:

Wlepiła wzrok w ekran. Miała tylko nadzieję, że rzeczywiście nie będzie to jedna z tych dennych komedii. Ale wątpiła w to – jak Alice wybiera film, to zazwyczaj wie co robi. Po kilkunastu minutach Phoebe usłyszała brzęczenie w kieszeni. Skrzywiła się lekko i wyjęła telefon. Po odczytaniu wiadomości zadrżała. No tak, chłopak jednak ją poznał. Skąd w ogóle on ma jej numer?! No cóż, na to pytanie nie znała odpowiedzi. Ale oleje go, nie miała ochoty sms-ować czy w ogóle gadać z tym natrętem. Wyłączyła komórkę i wsadziła z powrotem do kieszeni. Odetchnęła ciężko i powróciła do oglądania filmu.

sorrka, że tak późno odpisuję : )

Alice Jones · Wysłany: Nie 18:19, 04 Mar 2012 Temat postu:

Alice przez cały czas obserwowała wszystkie ruchy Phoebe, nawet prawie udało się jej odczytać wiadomość, ale dziewczyna za szybko schowała komórkę. Postanowiła się jednak tym nie przejmować, bo jeśli coś by się stało siostra na pewno by jej o tym powiedziała prawda? Znowu spojrzała się na ekran, ale zaraz po tym rozejrzała się po sali. Czuła się jakby ktoś cały czas się na nią patrzał. W końcu znalazła winowajcę. Kilka siedzeń za nią siedział pewien facet ubrany cały na czarno który obserwował dziewczyny chyba od kąt przyszły do sali. -Jakiś facet ciągle się na nas gapi. -Szepnęła do Phoebe.

Phoebe Jones · Wysłany: Nie 22:17, 04 Mar 2012 Temat postu:

Phoebe podążyła wzrokiem za Alice. O nie, tego już za wiele. Skrzywiła się lekko i przeklęła cicho pod nosem. Phoebe chciała po prostu miło i spokojnie spędzić czas w kinie w towarzystwie siostry. Czy naprawdę tak wiele żądała? Uśmiechnęła się sztucznie do chłopaka. Następnie podniosła rękę i pokazała mu środkowy palec. O nie, z takimi to po dobroci nie zamierza działać. Zresztą psuje jej wyjście, to czego mógł się spodziewać.
- Nie przejmuj się nim. Jakiś idiota, i tyle - mruknęła po chwili, wciąż patrząc na mężczyznę. Niech tylko spróbuje tu przyjść. Może wciąż go się trochę bała, ale tym razem zachowa zimną krew. Chyba.

Alice Jones

Przepraszam że odpisuję co dopiero teraz, ale wcześniej nie miałam czasu Mruga

Alice wiedziała że coś tu nie gra. Może Phoebe znała już tego faceta? Dziewczyna jednak postanowiła zostawić tą sprawę w spokoju, przecież to miał być ich wieczór, miły spędzony w kinie, więc wolała już się w to nie mieszać. Uśmiechnęła się do siostry, po czym upiła łyka coli.

Phoebe Jones

spoooooko

Phoebe odwzajemniła uśmiech. O nie, nie zamierza sobie teraz zaprzątać głowy jakimś namolnym kolesiem. Sięgnęła po trochę popcornu i wróciła do oglądania filmu.

Alice Jones

Po niespełna 20 minutach, dziewczynie jak nie trudno zgadnąć, znudził się film. -Yhm, podoba Ci się? -Zapytała siostrę z lekkim uśmiechem.

Phoebe Jones

Phoebe z lekkim znudzeniem przeniosła wzrok na Alice. - Szczerze mówiąc to liczyłam, że film będzie bardziej emocjonujący, ale źle nie jest - odpowiedziała, wzruszając lekko ramionami. No cóż, kłamać nie będzie. - A Ty co sądzisz? Sądząc po Twoim wyrazie twarzy, nie jesteś za bardzo zadowolona? - spytała, uśmiechając się szeroko.

Alice Jones

-No wiesz, tak szczerze mówiąc, to oglądałam już ten film. Nie chciałam Ci tego mówić, bo praktycznie nic ciekawszego nie leciało. -Powiedziała do siostry zadziornie się uśmiechając. -Ale, jeśli chcesz, to możemy obejrzeć go do końca. -dodała po chwili.