Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alice Jones
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:44, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
-No to daj mi minutkę. -Powiedziała po czym ruszyła w stronę jakiejś pielęgniarki która stała dość blisko nich. Wyjaśniła jej dlaczego musi już iść i z powrotem wróciła do chłopaka. -Idziesz?- Zapytała szczerząc się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:57, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- Jasne - mruknął po czym wstał z krzesła. Zarzucił na ramię plecak po czym ruszył w kierunku wyjścia. - Gdzie się kierujemy? - zapytał uśmiechając się lekko. Szczerze mówiąc uśmiech ten był wymuszony, cała ta sytuacja była wymuszona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Jones
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:57, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
-Nie wiem, mi to jest akurat obojętne. -Powiedziała uśmiechając się lekko. Skoro 'chce jej coś powiedzieć' to niech wybiera jakie miejsce byłoby do tego odpowiednie. Ruszyła wolno w stronę wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:02, 28 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- A więc może być park - mruknął wychodząc na zewnątrz. Z tego co pamiętał niedaleko kliniki jakiś się znajdował, idealny na szybką rozmowę. Obejrzał się w stronę dziewczyny i poczekał aż do niego dołączy. -Pewnie wiesz o czym chcę pogadać - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alice Jones
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:41, 28 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
-Niezupełnie...-powiedziała niepewnie do chłopaka. Może o białaczce? Może o tym że nie chce jej widzieć więcej na oczy? Nic innego nie przychodziło jej do głowy. W każdym bądź razie, ma nadzieję że rozmowa będzie należała do tych milszych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:00, 28 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- Moja matka umarła na ostrą białaczkę mieloblastyczną - zaczął, bez dłuższego przeciągania. Kierowali się w stronę nie wielkiego parku w centrum, który było już widać. - Białaczka jest u nas w rodzinie dziedziczona genetycznie, mój pradziadek też na nią umarł. Mnie prawdopodobnie, zdaniem niektórych lekarzy, ma spotkać to samo. - dodał nie zerkając na Alice.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|