Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:27, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Między nami nic nic nie ma, między mną a nią też. - mruknął, po czym oparł głowę o poduszkę. To wszystko zdarzyło się tak szybko, a on myślał jak debil, tylko o sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jane
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:23, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Skinęła głową.- Lekarz powiedział, że ten wypadek nie był najgorszy, ale są tego skutki, znaczy.. może coś się z Tobą dziać, przez to.- odparła po chwili. Wstała z krzesła, odłożyła telefon chłopaka na stolik.- To ja już pójdę.- odparła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:39, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Słyszałem, co mówił lekarz. - powiedział. -Chciałbym jeszcze się tylko dowiedzieć... - zaczął. - co stało się dokładniej tamtego dnia. To było wczoraj, tak ? - mruknął. Tak naprawdę nie wiedział, na jak długo stracił przytomność. A co do tamtego dnia... pamiętał jedynie sam wypadek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jane
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:42, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Przymknęła oczy.- Nie wiem.- skłamała. Po co ma mu powiedzieć, jak było naprawdę, skoro i tak woli Juliett. Ona nie chce być niczyją przeszkodą. Poprawiła torebkę na ramieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:46, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie kłam. Wiem, że coś spieprzyłem, i chciałbym się dowiedzieć co. - warknął. Najlepiej wyrwałby te wszystkie kable do których był podłączony i poszedł do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jane
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:01, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Usiadła z powrotem na krzesło.- Wmawiałeś mi, że zależy Ci na mnie. Doszło do czegoś, ale zaraz potem powiedziałeś, że się myliłeś.- odpowiedziała.- Potem wyszłam z Twojego mieszkania i nie wiem co dalej robiłeś. Wiem, jedynie, że pojawiłeś się na dworze, nie spojrzałeś na ulicę i potrącił Cię samochód.- dodała wlepiając wzrok w poręcz od łóżka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:29, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Westchnął cicho. Tak, teraz już mniej więcej pamiętał. -Jane, nie chodziło mi o to, że się myliłem co do moich uczuć. - powiedział, a na jego twarzy pojawił się lekki uśmiech. Chłopak nie był gotowy na to, by zacząć tak szybko to wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jane
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:31, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Szkoda, że tak to wygląda.- odparła naciągając rękawy.- Potrzebujesz czegoś?- zapytała. W końcu ktoś musi się nim w jakikolwiek sposób zająć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:39, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Ciebie. - powiedział, szczerząc się. Zapomniał już tym, że ma być kaleką. Tak naprawdę nic nie potrzebował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jane
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:43, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Jake, przecież wiesz, że to się nie uda..- zaczęła.- Pomogę Ci we wszystkim, ale nie.. to nam się nie uda.- stwierdziła błądząc wzrokiem po twarzy chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:02, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Chciał coś powiedzieć, jednak akurat w tej chwili zadzwonił telefon. Westchnął cicho, po czym zdrową ręką sięgnął po niego. Ta, dzwoniła jego matka. Nie wiedział, czy wie o całym wypadku, jednak cóż... chciał się dowiedzieć, czego od niego chce. Odebrał telefon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jane
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:33, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna wstała, ruszył pod okno. Niech chłopak spokojnie porozmawia. Oparła się o parapet, wyszukiwała wzrokiem jakiś ciekawych elementów na zewnątrz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:46, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Wyjeżdżam. - mruknął cicho, gdy skończył rozmawiać. Tak, wyjeżdżał, i raczej nie miał zamiaru wracać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jane
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:54, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Skinęła głową.- Na jak długo?- zapytała odwracając się w stronę chłopaka. Usiadła na sąsiednim, pustym łóżku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliett
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:51, 20 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Po otrzymanym od Jake'a sms-ie namyślała się chwilę, lecz w końcu zdecydowała i teraz szła szybko holem szpitala. W recepcji dowiedziała się o numer pokoju, doszła we wskazane miejsce i stanęła przed drzwiami. Zawahała się z ręką na klamce słysząc dobiegające z wnętrza głosy, niepewnie zagryzła wargę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|