|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 20:36, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Stan pacjentki jest bardzo ciężki, ma wstrząs mózgu, złamane żebra i rękę, nie wiadomo czy z tego wyjdzie, przykro mi - powiedział, - przepraszam muszę iść - dodał i wszedł szybko na salę operacyjną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Justin
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:38, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Bez słowa opadł na krzesełko pod ścianą, na krótką chwilę ukrył twarz w dłoniach. Gdy po kilku sekundach uniósł głowę, była już jak zawsze nieprzenikniona, bez wymalowanych na niej emocji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 20:52, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Minęło kilka godzin i wywieziono Jessie z sali, miała głowę w bandażach, rękę, nie wyglądała dobrze. Lekarz stanął przy Justin'ie - Pan jest jej bratem? - zapytał, - jeśli tak, to może pan wejść do niej, lecz proszę uważać, jakby coś się działo od razu wołać - powiedział i poklepał go po ramieniu. Wskazał jeszcze drzwi od jej pokoju i zniknął za rogiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:03, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał krótko na lekarza, po czym wszedł do sali i zamknął na sobą drzwi. Uklęknął przy łóżku i dotknął dłoni dziewczyny.
- Jessie? Słyszysz mnie? - odezwał się cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 21:08, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Była podłączona do wielu urządzeń, wszędzie jakieś kable. Jessie nie reagowała, nie odzyskała jeszcze przytomności, nie wiadomo czy w ogóle odzyska, a jeśli odzyska, to czy będzie normalna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:10, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnął. No tak, nie spodziewał się, że dziewczyna będzie już przytomna. w końcu lekarze nawet nie wybudzili jej z narkozy. Podniósł się, z zamiarem opuszczenia sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 21:13, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
//można obudzić się z narkozy? xD jeśli nie to trudno//
Stało się coś dziwnego, bicie serca było szybsze i nawet poruszyła dłonią. Urządzenie zaczęło szybciej dźwięk jakiś wydawać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:17, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Słysząc zmianę w pracy urządzenia szybko się odwrócił i wrócił do łożka. Z uwagą wpatrywał się w twarz dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 21:20, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Serce wyraźnie przyśpieszyło tempo, Jessie znów poruszyła ręką, jakby wiedziała ze on tu jest. - Jus... - mruknęła bardzo cicho.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:23, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przykrył jej dłoń swoją, drugą odgarnął jej włosy z twarzy.
- Jestem, Jess. - powiedział miękko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 21:27, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Złapała go za rękę na najbardziej mogła, tylko tak mogła się poruszyć, wszystko ją bolało, - zos...tań - powiedziała i łza ukazała się na policzku.
//chwilę mnie nie będzie, bo idę na kolacje, za max. 10 min będę na pewno//
Ostatnio zmieniony przez Jessie dnia Pią 21:28, 20 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:30, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
- Nigdzie się stąd nie ruszam. - zapewnił ją cicho.Wierzchem dłoni otarł łzę z jej policzka.
P.S. Ja mogę w każdej chwili zniknąć, brat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 21:37, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Uścisnęła mu dłoń, - co...się...stało - zapytała, nie pamięta w ogóle wypadku,wie ze wsiadła do taksówki i ruszyła do domu, ale co się dalej działo, to nie wie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:52, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Z niepokojem zerknął na szpitalne aparatury.
- Nie teraz Jessie, później Ci opowiem. Nic nie mów. - poprosił cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pon 18:16, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
W końcu otworzyła oczy, światło trochę raziło lecz dobrze widziała, - mocno jestem połamana? - zapytała i syknęła z bólu, głowa ja bolała, ręka i najbardziej żebra. - Powiedz mi proszę...nic nie pamiętam... - mruknęła.
Ostatnio zmieniony przez Jessie dnia Pon 18:17, 23 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|