|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Massie Carlson
Princess
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:44, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
* Z deka nam się narobiło <lol2>*
- Miło Pana widzieć, proszę Pana.- odparła z szerokim uśmiechem. Wyciągnęła rękę w jego stronę w ramach powitania, oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mikael
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:18, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Stanął przed nią i uścisnął jej wyciągniętą dłoń.
- Czy ja panią znam? Bo twarz dziwnie znajoma. - stwierdził, w dalszym ciągu szeroko się uśmiechając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massie Carlson
Princess
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:21, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Skinęła głową.- Najprawdopodobniej widzieliśmy się kilka razy w sklepie, albo na ulicy.- odparła wyszczerzając zęby. Po chwili, niespodziewanie wtuliła się w chłopaka. Tak, bez słów, po prostu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikael
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:24, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaśmiał się cicho i objął ją ramionami.
- Dobrze Cię znowu widzieć, Massie. - stwierdził. Rzeczywiście, miło było po długim czasie zobaczyć znajomą twarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massie Carlson
Princess
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:26, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wyszczerzyła zęby, zerkając na chłopaka.- Byłam w Norwegii, musiałam na chwilę tam pojechać.- odparła z lekkim uśmiechem w kąciku ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikael
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:29, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- W Norwegii? - ożywił się nagle. Sam słabo pamiętał ten kraj, ale zawsze interesowało go wszystko co z nim związane.
- I co? Gdzie byłaś, co widziałaś? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massie Carlson
Princess
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:33, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wyszła z objęć chłopaka, chociaż, jakby sama ze swoich, w końcu ona się do niego przylepiła najpierw. Usiadła na skale, popierając głowę dłonią.- Jechałam do taty, musiałam.- odparła bez zbędnych szczegółów. Uśmiechnęła się kątem ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikael
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:36, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Skinął głową, usiadł na jakimś dużym kamieniu.
- Rozumiem. I oczywiście to już wyczerpane informacje? - zmrużył oczy przyglądając się jej z rozbawieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massie Carlson
Princess
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:38, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Jak chcesz, mogę Ci opowiedzieć.. chociaż to nie będzie ciekawe.- mruknęła. Założyła kosmyk włosów za ucho, wyszczerzyła lekko zęby. Z jednej strony dobrze by było się komuś wygadać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikael
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:44, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Skinął głową zadowolony, że udało mu się nakłonić ją do mówienia.
- Oczywiście, w takim razie słucham. - podparł brodę na rękach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massie Carlson
Princess
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:49, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Tata dzwonił, że dobrze by było, gdybym tam przyjechała. Musiałam mu pomóc w paru, zbędnych sprawach, ale dla niego one były ważne. Tak więc, kilka godzin lotu. Kiedy tam byłam to pomogłam ojcu.. pamiętasz tego chłopaka ze zdjęcia? Nie mówiłam Ci wtedy o nim.- powiedziała.- No spotkałam go, od razu po tym spotkaniu spakowałam się i wyjechałam. Nie chciałam przechodzić przez coś podobnego niż wcześniej.- dodała, naciągając rękawy kurtki.- Luc, jakby mnie zranił. Nie chciałam tego ciągnąć.- dorzuciła na koniec uśmiechając się kątem ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikael
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:52, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Skinął powoli głową, rzeczywiście coś sobie przypominał.
- Kilka tam było tych zdjęć... to ten kolega z podwórka? - spojrzał na nią pytająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massie Carlson
Princess
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:55, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Skinęła głową. Tak, ten z podwórka. Znali się przecież od dzieciństwa, tylko później się pogorszyło, bardzo pogorszyło. Dziewczyna uśmiechnęła się kątem ust, prostując nogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikael
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:04, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ponownie skinął głową, przeczesał włosy palcami lewej dłoni.
- Aha. A więc w końcu poznam jego historię? - zapytał patrząc na Massie proszącym, jakby wesołym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massie Carlson
Princess
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:12, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- To jest banalne.- mruknęła na początek, a nóż chłopak stwierdzi, że nie chce wiedzieć. No, ale widząc wzrok Mikael'a, Massie opowie mu, trudno no.- To więc tak, Luck był kolegą z podwórka. Znaczy kiedy przyjechałam z ojcem do Norwegii, byli naszymi sąsiadami. Kiedy tato wychodził do pracy, po szkole przychodziłam do nich. Zawsze się z nim bawiłam, pomagał mi w lekcjach, był trochę starszy, więc tak wyszło. No i doszło do tego, że byliśmy razem. Luck przez pewien czas był super, mega i w ogóle, ale po jakimś czasie do jego klasy przybył jakiś nowy chłopak, który wciągnął go we wszystkie takie gówna, prochy, papierosy, alkohol, bójki.. jak chciałam go od tego odciągnąć, to on chciał wciągnąć mnie. - westchnęła cicho.- I tak wyszło, że raz przesadził z dawką, chciał mi dać.. ja nie chciałam i, no wiesz co mogło być dalej.- dodała.- Praktycznie to możesz sobie jakiś film włączyć, a będziesz znał moją całą historię.- powiedziała z leciutkim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|