Las

Miley Cross

- Wytrzymam.- mruknęła, z lekkim, prawie wymuszonym uśmiechem.- Następnym razem nie mów żadnej dziewczynie o kontuzjach, bo pomyślą, że chcesz, żeby tak było.- ostrzegła chichocząc pod nosem.

William

Okej-powiedział-To moze teraz bedziemy iść?-zapytał.

Miley Cross

- Jasne.- odparła uśmiechając się lekko.- Co Cię tu sprowadza, do miasta, tak ogólnie?- zapytała. Jakoś nie miała innych tematów do rozmów.

William

Moja kapela-powiedział i uśmiechnął się do dziewczyny.

Miley Cross

- Masz kapelę? Super.- stwierdziła z uśmiechem. Włożyła dłonie do kieszeni bluzy, patrząc przed siebie.

William

Wiem ,że fajnie.Ale trudniej zorganizacją.-powiedział markotnie.

Miley Cross

- Czemu?- zapytała, może i się zainteresowała. Uśmiechnęła się lekko, patrząc na niego.

Susana · Gość

Spacerowała powoli po jednej ze ścieżek, wzrokiem szukając jakiego kolwiek człowieka.

*to do W. xd*

Charlie

Szła ścieżką. Zobaczyła dziewczynę i powiedziała do niej
Cześć.

Susana · Gość

- Hej - powiedziała, uśmiechając się do dziewczyny. - Jestem Susan - przedstawiła się.

Charlie

Cześc jestem Weronika - powiedziała do dziewczyny uśmiechając się

William

Bo jednen nie chce żeby ktoś inny grał na pianinie,a drugi che-powiedział.

/Do melissy/

Miley Cross

| Miley XD |

- Mhm, głupio.- uznała gapiąc się w ziemię, zerknęła jeszcze na boki, mech. Pokręciła nosem, spoglądając w końcu na chłopaka. Uśmiechnęła się kątem ust.

William

Nom,a teraz jeszcze kłucą się o to głupie stare pianino.-powiedział smucąc sie.

Miley Cross

- Spróbuj ich jakoś pogodzić.- odparła. No bo co innego miała powiedzieć. Uśmiechnęła się pocieszająco.