Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Henry
Independent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk.
|
Wysłany: Nie 14:40, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja też. - powiedział. Nagle na niego kapnęło kilka kropel deszczu. Zrobił skwaszoną minę. Nie przepadał za deszczem. Założył kaptur. Wolał być gotów. Miał rację. Niespodziewanie runęła ściana deszczu. Przewrócił oczyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Massie Carlson
Princess
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:00, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Uniosła wzrok, nawet nie reagując na słowa chłopaka. Musiało padać? Akurat teraz, kiedy nie ma chociażby bluzy. Mruknęła coś pod nosem, powoli przenosząc wzrok na chłopaka. Jednak na krótko, zaraz potem zerknęła na mokre dłonie, buty, ubrania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henry
Independent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk.
|
Wysłany: Nie 19:35, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nagle zdjął z siebie bluzę. Wręczył ją dziewczynie - Nie jestem z cukru. Przeżyję. - zaśmiał się pod nosem. Zeskoczył z gałęzi. Zrobił dwa duże kroki. Niestety, błysnęło się raz na niebie. Mruknął coś nie zrozumiale pod nosem. Włożył do kieszeni dłonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massie Carlson
Princess
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:40, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Dzięki.- odparła biorąc bluzę. Zarzuciła ją sobie na ramiona, po czym wstala. No cóż, siedzenie pod drzewem w czasie burzy nie było idealnym pomysłem. Zagryzła lekko wargę.- Chyba będę wracać do domu, albo chociażby gdzieś pójdę się schować.- odparła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henry
Independent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk.
|
Wysłany: Nie 19:44, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- No cóż, nie będę Ci zabraniał. Chyba że dasz się namówić na kawę. Nie daleko sa kawiarnie. - uśmiechnął się kącikiem ust patrząc na nią. Zrobił kolejny krok w przód. Westchnął głęboko. Jego koszulka była już mokra, przylegała to ciała. Tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Massie Carlson
Princess
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:46, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła ramionami. - Możemy iść, byleby tylko było bezpiecznie.- odparła. Massie nigdy nie lubiła burz, ale też nie bała ich się za bardzo. Uśmiechnęła sie lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henry
Independent
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk.
|
Wysłany: Nie 19:50, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A więc, by szybko przebiec deszcz złapał dziewczynę za nadgarstek. Zaczął z nią biec aż do samej kawiarni.
NMIT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikael
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:27, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Szedł powoli rozmokłą od niedawnego deszczu alejką, obserwując od niechcenia ślady pozostawiane w błocie przez poprzednich przechodniów. Gwizdał pod nosem jakąś niezidentyfikowaną melodię, ręce wsunął do kieszeni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:31, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Grał w kosza.Na bosiku w parku.Gdy usłyszał ,że ktoś gwiżdze pod nosem ciekawą melodię przestał grać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikael
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:34, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Uniósł wzrok nieco wyżej, niż zabłocona ścieżka. Obrzucił krótkim spojrzeniem okolicę, drzewa, ławki, boisko. Gdzieniegdzie jakiś człowiek, tu kobieta z tonącym w błocie wózkiem, tam jakiś chłopak. Uśmiechnął się do siebie lekko nie przerywając marszu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:35, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zobaczył ,że to chłopak.Nie miał z kim zagrać więc podszedł do niego i powiedział-Hej,jak masz czas to może zagrasz ze mną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikael
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:37, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Skinął głową. Koszykówka nie była może jego hobby, ale nie miał też nic przeciwko jej.
-Jasne, czemu by nie. Jestem Mikael. - przedstawił się wchodząc na boisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:38, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
To fajnie.Ja William,ale mów mi Will-powiedział i podał chłopakowi piłkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikael
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:39, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Chwycił piłkę, kilka razy odbił od asfaltowej nawierzchni.
- To jak? Na jeden kosz czy na dwa? - zapytał patrząc na chłopaka pytająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
William
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:40, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Na jeden.Spójrz na stan tam tego.Zaraz spadł by na nas-powiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|