|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martin
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:01, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wszedł na ścieżkę czując, że buty ma już całkiem przemoczone od wilgotnej trawy. Wsunął dłonie do kieszeni rozpiętej kurtki, skręcił w stronę, gdzie - chociaż o tym nie wiedział - znajdowały się ławki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 17:04, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Podniosła głowę słysząc ze ktoś tu idzie, gdy ujrzała jakiegoś chłopaka, od razu sie skrzywiła, czy będzie dzień kiedy nie spotkam żadnego... - pomyślała i wzięła w rękę jakoś patyk, złamała go na kilka części i po kolei rzucała w drzewo.
Ostatnio zmieniony przez Jessie dnia Pią 17:06, 25 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:06, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Słysząc jakiś szmer uniósł głowę, z pewnym zaskoczeniem dojrzał dziewczynę siedzącą na ławce. Nie spodziewał się tu ludzi, lecz było za późno, by zmienić kierunek. Wzruszył ramionami i niespiesznie szedł dalej w jej kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 17:09, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy już nie miała patyka w ręce usiadła w miarę wygodnie by nie podrażnić rany i zerknęła na niego, była ciekawa czy się dosiądzie czy jednak odejdzie, choć na to pierwsze nie liczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:12, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy dotarł do dziewczyny zmienił zdanie. Ostatecznie będzie skazany na to miasto przez najbliższy czas i byłoby dobrze mieć chociaż kilka znajomych osób.
- Cześć. Martin. - rzucił krótko, stając przed nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 17:15, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Westchnęła, - Jessie - przedstawiła się podnosząc wzrok na niego, ostatnio pomysł na wyjechanie stąd co raz bardziej jej pasuje. Przesunęła się w bok, - niech zgadnę....wprowadziłeś się tu niedawno i szukasz znajomości - mruknęła, była tego pewna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:28, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie. - jego uśmiech przypominał raczej grymas, lecz nie zamierzał nic więcej tłumaczyć. Nie skorzystał z miejsca na ławce, stał przed nią bez ruchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 18:37, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Odetchnęła, - usiądziesz czy będziesz tak stał nade mną? - zapytała, i ulepiła w rękach śnieżkę. Nie wiedziała o czym gadać, nawet nie obchodziło jej skąd jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:48, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Wolę stać, jeśli nie masz nic przeciwko. - wzruszył ramionami. Właściwie mógł uznać znajomość za zawartą i pójść w swoją stronę, ale lepiej zostać jeszcze chwilę. Uważnym wzrokiem obserwował śnieg w dłoniach dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 19:55, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Mam i to dużo... - mruknęła, czemu jest taka zła? sama nie wie. Rzuciła z całej siły śnieżką w to samo drzewo, - sorry...jestem zła i do tego dochodzi ból...przepraszam - dodała, po chwili jednak zastanawiała się po co go przeprasza.
Ostatnio zmieniony przez Jessie dnia Pią 19:56, 25 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:58, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się dziwnie.
- Złość się, złość. Powiedzmy, że nie wytrąca mnie to z równowagi. - stwierdził z goryczą w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 20:00, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się i ulepiła następną śnieżkę, - a jak bym cię wytrąciła z równowagi? - zapytała się zadziornie, po chwili ucisnęła sobie miejsce rany i odetchnęła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:01, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jego twarz na powrót spochmurniała.
- Nie wyprowadzisz mnie z równowagi, jeśli nie znasz moich słabych punktów. A ty ich nie znasz. - zauważył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jessie
Gość
|
Wysłany: Pią 20:05, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- I nie zamierzam poznać - odparła i podrzuciła do góry śnieżkę, gdy ta już spadała odbiła ją tak że się rozsypała w powietrzu. Syknęła, żebra nadal bolą i teraz nawet bardziej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:07, 25 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- I słusznie, bo spotkałoby cię rozczarowanie. Ja nie mam zamiaru ich zdradzać. - stwierdził chłodno, po czym przyjrzał się dziewczynie.
- Coś nie w porządku? - rzucił widząc jej minę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|