Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miley Cross
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:58, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zerknęła na dziewczynę. Odruchowo uśmiechnęła się szeroko.- Mel!- pisnęła. Dobra, aż takie wielkie piśnięcie nie było, ale widziała choć jedną osobę, która o niej nie zapomniała, więc emocje jakieś są. - Miło Cię widzieć.- uznała po chwili, przyjmując na pokaz wspaniałą pozę. Proste plecy, poważny wyraz twarzy. Jednak zaraz po tym uśmiechnęła się szeroko, najszerzej, jak mogła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:02, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Mh, ciebie też. - odpowiedziała, nie spodziewając się takiej reakcji z jej strony. -No, to co u ciebie słychać? -zapytała od razu, nie czekając, aż Miley zrobi to pierwsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miley Cross
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:06, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Posunęła się trochę robiąc jej miejsce na ławce. Bądź, co bądź, ale ona cały czas stała. Uniosła wzrok. Chciałaby powiedzieć wszystko, ale.. nie, bo po co, kogoś w to wplątywać.- Nic ciekawego.- powiedziała po chwili uśmiechając się lekko.- A co u Ciebie?- zapytała, po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:15, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna uśmiechnęła się jedynie. Skoro nic ciekawego, to nic ciekawego. -U mnie? U mnie się tyle działo, że dłuuugo by mówić. - odparła jedynie, spoglądając na słońce, które właśnie wyłaniało się zza chmur. Jak dobrze, że już nadeszła wiosna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miley Cross
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:19, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się lekko.- To opowiadaj.- odparła zakładając nogę na nogę. Podparła dłonią głowę. Wyszczerzyła lekko zęby. Zawsze lepiej słuchać o kimś, niż pogrążać się we własnych myślach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:26, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-No więc. - zaczęła podekscytowana. -Wyjechałam stąd na prośbę mojego chłopaka, bowiem zabrał mnie na taką wycieczkę dookoła świata i... I właściwie, nie chce mi się opowiadać tych szczegółów. -zaśmiała się. -Potem się rozstaliśmy i teraz jesteśmy przyjaciółmi. Nie będę gadać więcej, żeby ci nie przynudzać. - powiedziała, uśmiechając się promiennie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miley Cross
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:08, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Odwzajemniła uśmiech.- To fajnie, że Ci się układa.- powiedziała z uśmiechem. Założyła kosmyk włosów za ucho.- A tak, to co jeszcze?- zapytała zaraz, żeby tylko dziewczyna nie zapytała co u niej. Za dużo opowiadać i nie jest to nawet do końca przyjemne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:04, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie, nie, ale... powiedz mi chociaż coś o tym, co robiłaś przez ten długi czas. - powiedziała, wytykając jej język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miley Cross
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:12, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się leciutko.- Wyjechałam do rodziców na jakiś czas. Nic ciekawego.- odparła. Nie, nie była u rodziców, ani nie było tak nudno. Naciągnęła rękawy kurtki z lekkim, w miarę wiarygodnym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:38, 27 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Martha wróciła do New Jersey. Co jak co, ale czuła się związana z tym miastem i przebywając gdzie indziej nie czuła się dobrze. Po krótkim odpoczynku w mieszkaniu postanowiła wybrać się na spacer, nie zastanawiała się nawet gdzie dokładnie. Po prostu szła przed siebie. Spacerowała słynnymi uliczkami, wspominała to, co się działo w tym mieście. Trafiła do parku w centrum. Może jednak przysiądzie na chwilę i poobserwuje ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:54, 27 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Już jakiś czas spacerowała po parku. Gdy tylko Sophie zostawiła bagaże w domu postanowiła udać się na krótką wycieczkę po mieście, w końcu dość długo jej nie było, a była ciekawa, czy coś w New Jersey się pozmieniało. W ten sposób wylądowała w parku, w którym po długiej drodze do miasta chyba najlepiej się czuła. Szła drogą nucąc sobie coś pod nosem, gdy nagle spostrzegła znajomą osobę siedzącą na ławce. Podeszła bliżej.
- Przepraszam, czy mam przyjemność rozmawiać z Marthą? - spytała trochę niepewnie, ale z delikatnym uśmiechem. Trudno, najwyżej wyjdzie na idiotkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:59, 27 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Podniosła wzrok na osobę, która śmie zakłócać jej spokój i ciszę.
- O, Sophie? - zapytała niepewnie, choć z lekką nutką nadziei. Jeżeli to jest Sophie, to wybaczy jej to nagłe najście. Bynajmniej nie będzie tutaj zupełnie sama, taki plus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:41, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
- Tak mnie zwą - odpowiedziała, tym razem szczerząc zęby w uśmiechu. Ucieszyła się, że już na dzień dobry po przyjeździe do miasta spotkała swoją starą dobrą znajomą. - Nie będę przeszkadzać koleżance, jeśli usiądę obok? - spytała z tym samym uśmiechem. Właściwie to było pytanie grzecznościowe, ale dobra, da Marthcie tą satysfakcję odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:47, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
-Będziesz. I to strasznie. Lepiej stąd odejdź! - odpowiedziała z powagą, uważnie przyglądając się znajomej. Zrobiła pauzę, by nadać sytuacji trochę grozy, potem jednak uśmiechnęła się szczerze. - Siadaj, przyda mi się trochę dobrego towarzystwa - przyznała i przesunęła się troszkę na bok, choć miejsca było wystarczająco dużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sophie
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 1:12, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Przez chwilę Sophie udawała zasmuconą, słysząc, że Martha chce, aby sobie poszła. Właściwie to miała już w planie upozorować odejście, ale słysząc pozwolenie Marthy na zajęcie miejsca obok niej, uśmiechnęła się radośnie i usiadła obok niej. Miała w głowie tysiące pytać do Marthy, ale ostatecznie postanowiła zacząć od podstawowego. - Więc.. jak tam Ci się powodzi? - spytała z delikatnym uśmiechem. Tak, oklepane pytanie, ale od czego można zacząć rozmowę, po dwóch latach braku kontaktu? Uśmiechnęła się trochę szerzej, czekając na odpowiedź dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|