|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorian
Gość
|
Wysłany: Sob 21:30, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wkroczył do parku, zastaniwając się, po co właściwie do niego przyszedł. A tak, dowiedzieć się od kogoś, gdzie właściwie jest. No tak, chłopak się zgubił, to było pewne. Usiadł na pobliskiej ławce czekając, aż ktoś sam do niego podejdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 21:35, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszła do parku. Zauważyłą ławkę, ale na niej siedziała chłopak. Podeszła bliżej i usiadła obok niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian
Gość
|
Wysłany: Sob 21:41, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- A więc to ty - zaśmiał się cicho, spoglądając na zdziwioną dziewczynę. - Jestem Dorian i się zgubiłem, no i czekałem aż los przyniesie tu kogoś, kto mi wytłumaczy, gdzie jestem - dodał, cały czas się śmiejąc. Cóż, było to wielce dziwne, ale chłopak już taki był.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 21:43, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zaśmiała się. Jesteś w sosnowym prarku - powiedziała z uśmiechem.
A ja jestem Weronika - powiedziała chichocząc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian
Gość
|
Wysłany: Sob 21:54, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- A sosnowy park jest koło ulicy Manhatan? - wyszczerzył się. - Miło poznać, panno Weroniko - zaśmiał się krótko, po czym wyjął komórkę z kieszeni. No tak, brzydki tatulet już dzwonił. Chłopak ze złości miał ochotę wyrzucić komórkę, tak też zrobił. Wrzucił ją do kosza na śmieci, który stał obok. Trudno, kupi sobie nową.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 21:59, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zbytnio nie oriętuje się tutaj w ulicach. Jestem od nidawna i dopiero poznaje miasto - powiedziała uśmiechając się
Coś ty zrobił z tą komórką nie szkoda ci - zapytała zdziwiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian
Gość
|
Wysłany: Sob 22:03, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie, nie szkoda. To była jedyna rzecz, która przypominała mi o ostnieniu moich rodziców - prychnął, wkładając ręce do kieszeń spodni. - Gdybyś miała takich jak ja, zrobiłabyś to samo... - dodał po chwili.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 22:04, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A jakich jeśli można wiedzieć - zapytała patrząc na chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian
Gość
|
Wysłany: Sob 22:13, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Ojciec miliarder, matka pijaczka. Gdy matka zaszła w ciąże, pragnęła by była to dziewczynka. Po jakimś czasie okazało się, że to bliźnięta - chłopczyk i dziewczynka. Matka była wstsząśnięta, nie chciała tego. Jednak ojcec pragnął mieć syna i córkę. Po wielu kłótniach matka się zgodziła, postanowiła urodzić. Jednak zaszły jakieś komplikacje, urodził się tylko chłopczyk, córeczka nieżywa. Matka wiedziała, że to przez chłopca, więc odtrącała go. Cały czas wypominała mu, że jest powodem, dla którego sięgnęła po alkohol. Nawet gdy chłopak ją przepraszał, płakał, ona nigdy go nie pocieszała. Nie była dla niego jak matka. Ojciec go rozpieszczał, aż do przesady. Pewnego dnia chłopak stwierdził, że więcej tego nie zniesie, postanowił się wyprowadzić do New Jersey. Rodzice nie wiedzą gdzie jest, szukają go. - powiedział, przegryzając dolną wargę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 22:15, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wsłuchała się w opowieść chłopaka.
Przykro mi - powiedziała.Tylko to mogła powiedzieć
Dzięki twojej opowieści coś zrozumiałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian
Gość
|
Wysłany: Sob 22:20, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Stare dzieje, najwyżej mnie znajdą i co? I i tak im ucieknę, o - powiedział, uśmiechając się szczerze. - Nie mam już ochoty o nich gadać, chcę o tym zapomnieć - dodał po chwili.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 22:22, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
To nie rozmawiajmy o nich powiedziała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorian
Gość
|
Wysłany: Sob 22:33, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Również się uśmiechnął. - Powiedz mi na przykład, czym się interesujesz - zaproponował.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 22:34, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Lubię jeździć na desce i chodzić na imprezy. No i lubię psie sporty - powiedziała z uśmiechem.
A ty czym się interesujesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netheter
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:36, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszła do parku z Devilem. Odpięła smycz i pogłaskała po głowie jako przestrogę. Usiadła na ławce, podciągając nogi i obserwując go. Dookoła ich latały jakieś bezpańskie psy, także będzie miał zajęcie przez krótką chwilę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|