Mała plaża.

Jackson · Gość

No naprawdę, chłopak był lekkomyślny. Usiadł obok niej, zaczął chichotać. On myślał, że to niemożliwe. Przecież zerwali, a wtedy dla niego większość się kończy. xd

Olivia

Otworzyła oczy słysząc jego chichot. Już miała dość. - Ty naprawde jesteś tępy. Wszystko dla Ciebie jest żartem, nie? - powiedziała lekko podnosząc głos.

Jackson · Gość

- No przepraszam, ale wypaliłaś z tym tekstem ..- powiedział uspokajając się już. Zagryzł wargę, no tak przesadził. Widać, że on jest człowiekiem na zupełnym luzie, nie umie inaczej. xd

Olivia

Ale wiesz. Czasami są ludzie, którzy nie żartują z uczuć innych. I bym wolała żebyś był taką osobą. - powiedziała. Poleciała jej jedna łza lecz szybko ją wytarła kapturem.

Jackson · Gość

- Dokładnie, czasami.- mruknął poważniejąc. - Przepraszam.- wyszeptał jeszcze, zagryzł lekko wargę. Często nie przepraszał, ale teraz poczuł, że musiał. xd

Olivia

Teraz przeraszasz, a za chwile znów będziesz się śmiał. - mruknęła siadając 'po turecku'.

Jackson · Gość

- Nie trzeba było tak gadać.- odparł zagryzając wargę. Znowu na niego, nie wyparzony język, ot co. - Nic na to nie poradzę, że to wszystko jest bezsensu, a jak jest bezsensu to się smieję. Proste.- dodał. xd

Olivia

Nie ma co. Moje uczucia są bezsensu. Fajnie wiedzieć. - powiedziała z ironicznym uśmieszkiem. Zrzuciła chłopaka bluze, wstała i spojrzała na niego. - Mam już chyba dość tej rozmowy. - mruknęła i zaczęła iść..gdzieś.

Jackson · Gość

- Nie o to chodzi.- mruknął, przewracając oczyma. Jak zwykle powiedział wszystko inaczej, jak miał powiedzieć. Chłopak wstał, zaczął za nia iść.

Olivia

Spojrzała na siebie. - Ja już wiem o co chodzi. - mruknęła sama do siebie. Schowała ręce w kieszeniach spodni. Zimno. Mogła zakosić mu tą bluzę xd

Jackson · Gość

- Po prostu nie myślałem, no. Minął rok, prawie dwa, a tu nagle ..- powiedział, jak zawsze, nie dokańczając. On sam nie chciał dokańczać, bo by wszystko rozwalił. Westchnął cicho przyspieszając.

Olivia

Ty chyba w ogóle nie myślisz. - powiedziała idąc wciąż przed siebie. Spojrzała na niego kątem oka.

Jackson · Gość

Odchrząknął. Wyprzedził ją, stanął przed nią, tym samym ją zatrzymując.- Stój.- powiedziała spokojnie, kładąc dłonie na jej ramionach.

Olivia

Bo co mi zrobisz? - spojrzała się na niego. Wzięła głęboki wdech. - No dobra. Co chcesz? - spytała po chwili.

Jackson · Gość

- Chcę tak sobie postać.- odpowiedział na drugie pytanie, pierwsze ignorując. Uśmiechnął się chytrze, zerkając dziewczynie w oczy.