|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cristian Verso
Fairytale Prince
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:41, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Chłopak też ściągnął bluzkę, buty, spodnie i wszedł do wody, ale po swojemu. Po co powoli iść, na żywca od razu. Cristian rozpędził się trochę i wskoczył do wody, od razu cały się zanurzając. Chory będzie, na pewno. Oboje będą chorzy.- Nie jest tak źle.- uznał, choć było strasznie zimno, ale co tam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Martha Obentley
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 1363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:50, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Parsknęła śmiechem. Ona na pewno nie zrobi tak, jak on. Zrobi po swojemu, czyli bez pośpiechu xd Po jakiejś chwili woda sięgała jej do bioder, a ta przeklinała w myślach samą siebie, no ale co tam. Raz się żyje. Czekała tylko, aż ten spojrzy w jakąś inną stronę, a gdy to zrobił, wzięła głęboki wdech i szybko zniknęła pod wodą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shenae
Independent
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:13, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Plaża. Jedynie miejsce, do którego trafiła za pierwszym razem. Może dlatego, że były wielkie, żółte, prostokątne znaki z napisem plaża w kilku dodatkowych językach? Sheane uśmiechnęła się na sam widok morza, piasku, na sam zapach tego miejsca, jak i na samą myśl o tym, że będąc w domu miała to na co dzień, a tutaj będzie musiała maszerować spory kawałek, by zasmakować tego klimatu, choć na moment. Nastolatka ruszyła w stronę brzegu, ówcześnie zdejmując ozdobne, ciemne sandały ze stóp. Trzymając je w dłoni, podążyła na boso, po piasku w stronę morskich fal. Ah, ten zapach, ten szum, ten widok.. w takich momentach dziewczyna wyłącza się automatycznie i topi się w marzeniach, we własnej, bujnej, nastoletniej wyobraźni. Zimna fala musnęła stopy Shenae, zbierając ze sobą niewielkie ilości piasku ze sobą. A ta, a ona, spacerowała wzdłuż brzegu nie myśląc o teraźniejszości. Niemalże wyłączając się, niczym jak robot. Na guzik, jakim był widok morza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 21:34, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Blondynka przyszła na plaże. W ręcę miała czarne trampki. Spacerowała brzegiem morza rozmyślając o niczym istotnym. Pierwszy raz od paru miesięcy dziewczyna nie zadręczała się przeszłoścuią tylko rozmyślała o przyszłości. do tego pierwszy raz od paru miesięcy na jej twarzy zagościłuśmeichał. Mało widoczny, ale jest. W dodatku szczery, a nie jak zwykle wymuszony. Chyba plaża tak na nią działała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shenae
Independent
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:41, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Koło Shenae krążyło wiele osób. Mając na nosie okulary przeciwsłoneczne i drobną, ozdobną czapkę, że też niby na słońce nikt, chociażby tak sądziła, że nikt jej nie rozpoznał. Gdyby rozpoznał, miała by piekło. I w domu tu, w New Jersey, jak i w Kalifornii. Nie miała się nikomu pokazywać, jak na razie, żeby tylko sprawa ucichła. A jeżeli wydałoby się i to, że chodzi bez Jacoba.. zwolnili by go, chociaż nie przejmowała się nim, bo dla niej nic nie znaczył. Nie ten, następny. jednak bardziej interesowała ją to, że może dostać, tak zwaną 'karę', którą dokładnie i osobiście dopracują rodzice nastolatki. Brr, lepiej nie. Wzdrygnęła się na samą myśl. Fuck, nie miała o tym myśleć! Jak zwykle coś.. ah. Shenae rozejrzała się krótko za wolnym miejscem. O jest, odeszła jeszcze kawałek wzdłuż morza, po czym usiadła na gorącym, złocistym piasku. Oparła się na dłoniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 21:53, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Charlie szła tak jesczze przez dłuższą chwilę, ale chodzenie po wodzie znudziło jej się więc ta usiadła na piasku nieopodal dziewczyny. Nogi podwinęła do siebie, oplotła je rękoma i oparła na kolanach brodę. Przymknęła oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shenae
Independent
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:02, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Shenae zerknęła na dziewczynę obok. Przejechała po niej wzrokiem, że tak powiem. Blondynka. Ciekawe, czy farbowana. Kolczyki, ciekawe gdzie ma jeszcze.. myślała i myślała. Jak zwykle oceniała, choć nie znała. Zero szans na (spolszczony) szołbiznes. Uniosła lekko brew, jeszcze się jej przyglądając. Od głowy, do stóp. Od stóp po głowę. Podsunęła kolano pod brodę, rozmyślając. Nie, już nie o dziewczynie. Choć, sporą część czasu trzymała na niej wzrok, póki się nie otrząsnęła. Nastolatka strzepała odrobinę piachu z gołych stóp, co praktycznie nie dało nic, skoro tuż po chwili zawiał wiatr, rozwiewając piach po całej plaży, a tym po ciele dziewczyny, jak i stopach. Shenae dmuchnęła energicznie na ciemny kosmyk kręconych włosów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 14:09, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Charlie zauważyła, że owa brunetka się jej przygląda. Char również spojrzała na S. Ta to wyglądała jak rozpuszczona nastolatka która ma wszystko, ale nadal jest niezadowolona. Modnie i schludnie ubrana. Zawsze na cvzasie ze wszystkim. Idelane włosy. Blondynka kiedyś też taka byłą, ale w końcu znudziło jej się życie rozpieszczonej gówniary. O wiele lepiej czuje się taką jaką jest teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shenae
Independent
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:34, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Sheane uniosła brew, ostatni raz już przyglądając się dziewczynie. Ta już też na nią dziwnie patrzy. Jeszcze ugryzie! Dobra, nie, pewnie nie. Nastolatka położyła sandały obok siebie, a twarz zbliżyła ku słońcu. Nie była do końca opalona, więc należy korzystać. No.. koleżance też by polecała. Spojrzała na nią ponownie, jakby upewniając się, czy ma racje z opalenizną dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sharon
Independent
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:12, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Przyjechała tu razem z Jacob'em. Rowery zatrzymały się na piachu, dalej już nie można było ich ruszyć. - Chodź - mruknęła i zeszła z roweru, po czym ruszyła przed siebie, prowadząc rower, czasem musiała go podnieść, bo się zakopywał. W końcu znalazła idealne miejsce, z dala od ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:21, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Podążał bez słowa za dziewczyną. Na plaży było strasznie gorąco - wcześniej zapewne tego nie poczuł przez cienie rzucane przez drzewa. Usiedli blisko morza. Chłopak żałował, że wcześniej nie pomyślał o wzięciu czegoś na przebranie, o niczym teraz tak nie marzył jak o kąpieli w zimnej wodzie... Westchnął cicho po czym uśmiechnął się do dziewczyny. - Ładnie tu. - powiedział jedynie, obserwując morskie fale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sharon
Independent
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:32, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna usiadła na piachu a rower, położyła nieopodal. Było gorąco a ona nie wzięła nic na przebranie, w końcu skąd miała wiedzieć ze tu przyjadą. - Tak..bardzo - odpowiedziała chłopakowi i wypuściła powietrze z ust. - Chciałoby się wejść do wody co? - stwierdziła z uśmiechem i spojrzała na Jacob'a. Pewnie ma takie samo zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:41, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Jeszcze jak. - przyznał. -Chyba nawet w końcu jakoś do tej wody wbiegnę. - zaśmiał się krótko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sharon
Independent
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:45, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
- No to wbiegaj, rzeczy ci i tak potem wyschną - powiedziała z uśmiechem i rozejrzała sie. Akurat tutaj było mało ludzi, prawie tylko oni. - Prawie nikogo tu nie ma, więc masz drogę wolną - dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob Shepard
Charming'n'Sexy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:51, 22 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
-Sam nie wejdę. - prychnął, po czym się zaśmiał. -No, pokaż co masz do jedzenia. - zaproponował po chwili, wytykając dziewczynie język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|