Mała plaża.

Jackson · Gość

Jak każdy wie, jest przeciwieństwem wielkiej plaży. Mało tu przychodzi ludzi, ale zawsze ktoś jest.

Przyszedł z Olivią.- A bo ja wiem, to wygląda jak plaża ..- powiedział przeciągając. Chyba dobrze trafił, uśmiechnął się sam do siebie.

Olivia

Nie. To nie jest plaża. - zaśmiała się idąc piaskiem. Stanęła tuż obok wody ale zaraz zrobiła krok do tyłu by nie mieć mokrych butów.

Jackson · Gość

Jackson stanął za dziewczyną, chcąc już ją popchnąć. Położył jedynie ręce na jej plecach.- Lecisz!- powiedział lekko ją przechylając w stronę wody.

Olivia

Ta złapała się szybko ręki chłopaka. Chyba zapomniała powiedzieć, że nie umie pływać xd - Nie rób tak. - powiedziała puszczajac jego ręke.

Jackson · Gość

Wzruszył ramionami.- Jak chcesz.- powiedział stając normalnie. Chciał już usiąść obok, a jednak musiał to zrobić. Kolejny raz pchnął dziewczynę, nie mocno, ale też tak, że upadła na kolana. Zachichotał. xd

Olivia

Dziewczyna wstała i spojrzała na chłopaka. - Chyba powiedziałam żebyś tego nie robił. - powiedziała, a jej ubrania były mokre. Chłopak nie myśli xd. Idzie już noc więc będzie coraz zimniej, a Olivia ma daleko do domu. Spojrzała na niego wkurzonym wzrokiem i usiadła na piasku. Zgięła nogi w kolanach, oplotła je rękoma i położyła brode na kolanach.

Jackson · Gość

- Przepraszam.- mruknął, a wyszło tak jakby coś sugerował. Opadł na piasek, obok niej. Spojrzał na księżyc, nie, nie było pełni. Ale i tak ładnie wyglądało.

Olivia

Wzięła głęboki wdech. Może i troche za gwałtownie zareagowała ale taka już była. Zastanawiała się nad jakimś tematem do rozmowy.

Jackson · Gość

- Kochasz mnie jeszcze?- zapytał przyjmując wzrok tzw. 'Kota ze Shrek'a '. Chłopak miał wręcz doskonały humor, lubił się wygłupiać. Nie wiedział, jednak, że dziewczynie to może przeszkadzać. xd

Olivia

Zdziwiła się, że zadał to pytanie. Teraz właśnie akurat musiały jej wyskoczyć te głupie rumieńce. Przełknęła ślinę i zoriętowała się, że chłopak sobie jaja robił. Jednak ona zaczęła się zastanawiac nad tym.

Jackson · Gość

Chłopak zaczął się śmiać. Tak, pod każdym względem to było głupie, jednak on nie przestawał. No co, w końcu był głupi. Po chwili przestał, patrząc na nią. Nie, nie zauważył rumieńców.

Olivia

Czy Ty w końcu dorośniesz? - mruknęła już troche znudzona i zmęczona jego ciągłym śmiechom i żartom. Westchnęła cicho patrząc na księżyc. I w owej chwili zaczęła się trząść. Przypomnijmy. On ją powalił do wody i była mokra więc jej było zimno xd

Jackson · Gość

- Nie, nie dorosnę.- powiedział wyszczerzając się.- Chcesz bluzę?- zapytał patrząc na nią. Zabrał ze sobą bluzę, z jednej strony to jedno dobre co zrobił.

Olivia

Przydała by się. - mruknęła zamykajac oczy. Szczęście, że jest ciemno. Tak by chłopak widział jeszcze lekkie rumieńce na jej twarzy.

Jackson · Gość

Chłopak rozłożył bluzę i tak nałożył ją na dziewczynę. Potarł też dłońmi jej ramię.- No i cieplej już.- wyszczerzył się po chwili przestając.