Pochmurna plaża.

Charlie

Nawet - powiedziała z uśmeichem.
A ty - zapytała się. rozprostowała nogi i kątem oka spoglądała na dziewczynę.

Heather

- Poznałam dopiero dwie, w tym ciebie, to trzy - odpowiedziała uśmiechając się. - Mam nadzieję, że jeszcze kogoś poznam.

Charlie

***
Charlie przyszła razem z siostra.
- Tutaj może być? - zapytała z uśmeichem. Wieczorami było tutaj pięknie.

Isabelle

Razem z Charlie przyszła na plaże, słysząc jej pytanie odpowiedziała - pewnie - uśmiechnęła się i weszła do wody do kostki. Woda rzeczywiście była ciepła.

Charlie

Dziewczyna po chwili znajdowała się cała w wodzie. Było ciepło. Ale to lepsze niż gdyby miało być zimno.

Isabelle

Widząc ze siostra już jest w wodzie, podążyła w jej ślady i także weszła do wody, a raczej wskoczyła i od razu zanurkowała. Płynęła przez jakiś czas przy samym dnie, lecz w końcu wynurzyła się i spojrzała na siostrę, - Jak mi tego brakowało - uśmiechnęła się i ochlapała siostrę wodą.

Charlie

Blondynka zanurkowała, a po chwili wynurzyła się.
- Mi też. - odparła po czym połozyła się na wodzie. Jak dobrze, że wreszcie nauczyła się płyuwać. Lubiła się zanurzać, ale nie wbrew własnej woli co często się zdarzało kiedy nie umiała pływać.

Isabelle

Po chwili Isa znów zanurkowała, szukała jakiś muszelek, czy ładnych kamieni. Długo nie trwały jej poszukiwania, wyłowiła średniej wielkości muszelkę. - Zobacz - uśmiechnęła się i podała siostrze, która unosiła się na wodzie.

Charlie

- Ładna - oaoprła biorąc muszelkę na dłoń.
- Pamiętasz, jak na plaży potrafiłyśmy spędzić całą noc ? - zapytała przymykając delikatnie oczy.

Isabelle

- Tak pamiętam... - odpowiedziała jej i rozejrzała się. Nie wie która jest godzina, ale sądząc po tym ze gwiazdy już od dwóch godzin widać, no to jest środek nocy, wiec niewiele im brakuje, do tego by spędzić tu całą noc.

Charlie

- Nie chce ci się spać? - zapytała otwierając oczy. Charlie nie była specjalnie senna.
Stanęła normalnie na nogi i zaczęła iść w kierunku piasku. Miała narazie dość wody.

Isabelle

- Zupełnie.... - odparła i również wyszła na piach. Musi przecież wyschnąć, bo w mokrych ubraniach nie wróci do domu. Jak usiądzie, to na dodatek będzie w piasku, wiec to tez niedobry pomysł. Lecz czy w dzieciństwie martwiła się o to?

Charlie

Połozyła się na piasku i spojrzała w gwieździste niebo. Zupełnie nie przejmowała sie tym iż będzie cała brudna z piasku.

Isabelle

Położyła się na piasku i tak leżała. Wpatrywała się w gwiazdy i rozmarzała. - O czy myślisz? - zapytała bez powodu. W sumie była ciekawa czy siostra też się rozmarzyła. Zmrużyła oczy i dalej marzyła, o kim i o czym to nikt nie wie, nawet gdyby ktoś chciał wiedzieć, nic nie powie. Bo jeszcze się nie spełnią.

Charlie

- O niczym - powiedziała.
- A ty? - zapytała zamykając oczy. Isa pewnie myślała o tym swoim przyjacielu. Charlie czuła, że siostra się w niedługim czasie zakocha.