Pochmurna plaża.

Kate · Gość

- Yhym... -mruknęła cicho głęboko wdychając morskie powietrze. Przez chwilę wsłuchiwała się w szum morza. - Uwielbiam ten dźwięk [nie wiedziałam jak nazwać

]. Jest taki... uspokajający. - odparła uśmiechając się do Marthy.

Martha Obentley

- Oj tak. I dlatego lubię przychodzić na plażę. - uśmiechnęła się kątem ust. - Czym się interesujesz? - zapytała nagle, przerywając ciszę, która trwała przez kilka chwil.

Kate · Gość

- Muzyka... to całe moje życie. Próbowałam wielu innych rzeczy, ale to mi wychodzi najlepiej i najbardziej to lubię. - powiedziała uśmiechając się kącikiem ust do dziewczyny. - A ty? - spytała nie odrywając od niej wzroku.

Martha Obentley

-Uwielbiam malować. Ostatnio zrobiłam sobie niespodziewaną przerwę. - odparła, patrząc przez chwilę na Kate. Wzięła do ręki piasek i zaczęła przesypywać go z jednej ręki do drugiej.

Kate · Gość

- O! A to czemu? -spytała biorąc płaski kamień znajdujący się w pobliżu i zaczęła go przerzucać z ręki do ręki.

Martha Obentley

-Zmiany w życiu i brak czasu. - powiedziała krótko. Otrzepała ręce z piasku i wyszczerzyła się z niewiadomo jakiego powodu xd - A co chcesz zrobić z tym kamieniem? - zapytała, obserwując, jak `ląduje` na jednej ręce, to na drugiej.

Kate · Gość

- Jeszcze nie wiem. -powiedziała nie zaprzestając podrzucać kamyka. Rozejrzała się dokoła i po chwili jej wzrok spoczął na niedawno obgadywanym przez nią i Marthę chłopaku. - Albo już wiem...-odparła wskazując głową postać. - Ciekawe jak zareaguje... - powiedziała i rzuciła kamykiem w stronę chłopaka. Leciał z wielką siłą w jego stronę lecz zatrzymał się kilka metrów za nim. -Kurczę... Może Ty spróbujesz?

Martha Obentley

-Mogę spróbować. Ale co będzie jak trafię? - spytała, biorąc do ręki kamyk, który leżał niedaleko niej. Zamachnęła się i rzuciła w chłopaka. Kamyk leciał i leciał, aż doleciał i chłopak dostał w głowę. - Upss... - zaśmiała się.

David

Chłopak złapał się za głowę bo dostał czymś czego nie wiedzał, nie słyszał i nie spodziewał się. Rozejrzał się po plaży i zauważył dwie dziewczyny. Zrobił minę typu 'UciekajBoZarazWleciszDoWody' zaczynając do nich podchodzić. xd

Martha Obentley

Szturchnęła Kate łokciem, obserwując bacznie chłopaka.
-Tak mi się coś wydaje, że trzeba będzie uciekać. - szepnęła do niej, dalej go obserwując.

David

Chłopak był już obok nich. - Why rzucacie we mnie kamieniami? Przecież nic wam nie zrobiłem! - powiedział patrząc to na jedną, to na drugą. Uśmiechnął się kątem ust. - A teraz chce wiedziec od której dostałem w głowę. - dodał po chwili.

Martha Obentley

-Eem.. - spojrzała na Kate, po chwili znów na chłopaka. - No tak jakoś mi się ten kamyk wymsknął z ręki. - powiedziała z niewinnym uśmiechem, co oczywiście nie było prawdą.

David

Wysmyknął z ręki i trafił prosto w moją głowę? Ciekawe. - powiedział nie bardzo wierząc dziewczynie. - Tak więc chcesz wylądować w wodzie w ubraniach czy nie? - spytał patrząc na nią.

Martha Obentley

-A może jakoś się dogadamy? Niekoniecznie muszę lądować w wodzie, prawda? - spytała, mając jakąkolwiek nadzieję na to, że jednak do wody nie wpadnie. Szturchnęła Kate łokciem.

Kate · Gość

Spojrzała na Marthę - No właśnie... A poza tym... Co się dziwisz?! Nie czujesz jaki wiatr wieje? To przez ten wiatr kamyk zmienił kierunek lotu. -powiedziała chociaż odkąd tu przyszła, rzadko powiewał nawet delikatny wietrzyk. - powiedziała ponownie patrząc na chłopaka.