Pochmurna plaża.

Miley Cross

Wszędzie taka jest, to czemu tu takiej nie ma być?

Weszła na plażę, ówcześnie pokonując drogę przez las. Zdjęła buty wchodząc na piasek. Podeszła szybkim krokiem do wody.

Melissa Johnes

Przyszła właściwie tylko by pospacerować, pomyśleć. Zauważyła tylko jedną jedyną dziewczynę na plaży, prawdopodobnie przygotowującą się do kąpieli.

Miley Cross

Zauważając cień, odwróciła się. Uśmiechnęła się lekko do dziewczyny, zaraz po tym, tak jak dziewczyna myslała, chciała się wykapać.

Melissa Johnes

- Ciepła chociaż - zapytała, siadając na piasku. Uśmiechnęła się do dziewczyny.

Miley Cross

- Nawet.- odparła krótko, odwzajemniła uśmiech. Dotknęła opuszkami palców wody, tak była ciepła.

Melissa Johnes

- Kurcze, szkoda, że nie wzięłam stroju - powiedziała uśmiechając się - Chociaż chyba w bieliźnie mogłabym się kąpać, skoro jesteśmy tu same - zaśmiała się, zerkając jeszcze dookoła.

Charlie

Zauważyła 2 dziewczyny. Nie podeszła do nich tylko usiadła na piasku.

David

Chłopak szedł blisko brzegu. Woda zamaczała mu co chwila buty ale nie zwracał na to uwagi zbytniej.

Charlie

Zauważyła chłopaka. Uśmiechnęła się do niego.

David

Rozejrzał się po plaży i zatrzymał wzrok na dziewczynie. Uśmiechnął się przelotnie do niej idąc dalej.

Charlie

Zobaczyła, że chłopak do niej idzie. Wstała i otrzepała się z piasku.

David

Jestem David. - przedstawił się podajac jej rękę. Spojrzał na morze, a potem na niebo.

Charlie

Jestem Weronika. Kiedy chłopak nie patrzał na dziewczynę ta przyjrzała się mu. Był to przystojny blondyn w czapce.

David

Ładne imię. - powiedział uśmiechając się kątem ust. Usiadł na piasku przyglądając się mu.

Charlie

Dzięki - odpowiedziała
Mogę usiąść obok ciebie - zapytała. Nie chciała być nachalna.