Zapomniana plaża.

Miley Cross

- Trudno.- odparła, zerknęła na chłopaka.- Masz jeszcze mokre włosy.- poinformowała chłopaka zauważając pojedyncze krople wody na jego włosach.

Travis

W końcu będą suche. - powiedział nie za bardzo przejmując się mokrymi włosami. Wziął głęboki dech i przymknął oczy.

Miley Cross

- Kiedyś na pewno.- przyznała, przymknęła oczy miarowo oddychając.- Długo tu jesteś?- zapytała i nie miała na myśli plażę. Miała nadzieję, że chłopak zrozumie o co pyta.

Travis

Wczoraj przyjechałem. - mruknął i zaczął 'strzelać' palcami, kostkami u palców. No wiesz o co mi chodzi xd.

Miley Cross

No wiem. xd
Skinęła głową. Założyła ręce pod głowę.- Ja podobnie.- powiedziała. No i co z tego, że chłopak może tego nie chciał wiedzieć? Ona i tak powiedziała.

Travis

Słuchał dziewczyny z powagą na twarzy. - No. Mów więcej. Co Cię interesuje i w ogóle. - powiedział chcąc słuchać. Był odmiennością dziewczyny ale trzeba podtrzymać rozmowe.

Miley Cross

- Muzyka.- odpowiedziała krótko. Prawda ją interesowało wszystko co tyczy się muzyki. Nigdy nie umiała o sobie opowiadać, to co jej wychodziło to odpowiadanie na pytania. Uśmiechnęła się lekko.

Travis

Wiek znam, imię znam, zainteresowania znam. No to teraz powiedz mi skąd pochodzisz. - powiedział.

Miley Cross

- Beverly Hills.- odpowiedziała. Zawsze miała sentyment do tego miasta.- A Ty?- zapytała, w końcu też chciała coś o nim wiedzieć.

Travis

Prawie cała Europa plus Meksyk i San Marino. - powiedział znów dość dużym skrótem.

Miley Cross

- Mhm, nie byłam jeszcze w Europie.- przyznała kierując wzrok ku niebu.- A, czym się interesujesz?- zapytała chcąc wyrównać ilość zadawanych pytań.

Travis

Sportem. - powiedział bez zbędnego zastanawiania się. - Kocham sport od zawsze. - dodał przeczesując włosy palcami u dłoni.

Miley Cross

- Prawie, jak każdy chłopak.- odparła, po czym przypomniało jej się coś.- Tak, to było dobre słowo - 'prawie'.- zachichotała pod nosem. Wspomnienia. xd

Travis

No ale ja mam do tego talent. - powiedział. - Jestem też bardzo skromny. - zachichotał patrząc na niebo. - Chyba może padać. - stwierdził przypatrując się chmurom.

Miley Cross

- Ta i znowu będę morka.- uznała chichocząc tym razem, pod nosem.- Trudno, nie mam daleko do domu.- dodała jeszcze z uśmiechem. Tak, to był chyba pierwszy szczery uśmiech.