Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sweeney
Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:16, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mała! Co tutaj robisz? popatrzył na psinę podnosząc ją do góry. Border collie. Spełnienie marzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Musli
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:18, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
hm cześć koleś pomyślała przekrzywiając głowę w bok
Polizała go prosto w czubek nosa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sweeney
Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:22, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nie, właśnie się wkopałaś. Jestes moja. dodał z usmiechem głaszcząc psinę po bokach. Udał się z nią do biura i podpisał wszystkie dokumenty. Idziemy do parku, co? powiedział wyjmując zza pazuchy zmycz i obrożę ( z Rogza na przykład xD). Uzbroił Musli i poszli <zt>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:54, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Do schroniska przyszedł mężczyzna z szczeniakiem.
znalazłem go błąkającego się. Nie ma obroży - odezwał się mężczyzna po czym dał go wolontariuszowi, a ten wprowadził go do boksu. Pies usiadł w kącie. Wolontariusz przyglądał mu się. Wyglądał dokładnie ja Devil.
Jeszcze miał na szyi zawieszoną kartkę, żeby się ktoś nim zaopiekował - powiedział po chwili mężczyzna. Po chwili wyszedł ze schroniska. Devil rozglądał się smutno. Zastanawiał się czemu tu wrócił. Czyżby jego pani go nie chciała ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:35, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszła wesoło i stanęła jak wryta. Czyżby sny się spełniały. Przed nią siedział szczeniak z jej snów. Czarny husky z jednym niebieskim okiem. Czego chcieć więcej?? Podeszła do wolontariusza. Mógłby pan opowiedzieć trochę o tym szczenbięciu? zapytała uprzejmie kucając przed boksem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 16:20, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No cóż jakiś czas temu przyniósł go pan który sobie z nim nie radził. W ten sam dzień wzięła go dziewczyna, a wczoraj go znalazł taki pan. Do szyi miał przyczepiony sznurek na którym była kartka żeby ktoś się nim zaopiekował. Nie nie wiadomo czy to ta sama pani - powiedział przyglądając się psu.
Devil siedział w kacie ze spuszczona głową. Po chwili podniósł jej i przyglądał się dziewczynie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:39, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Czy trzeba jakieś specjalne wymagania na tego haszczaka? zapytała uważnie wpatrując się w psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:54, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zapewnię trzeba mu poświecić dużo czasu. Jak wiesz albo i nie haszczaki potrzebują dużo ruchu. No i powinien byc tresowany i uprawiać jakieś sporty - powiedział z uśmeichem widząc, że dziewczyna jest nim zainteresowana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:13, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Sporty... A co do ruchu, to wiem jakie psy potrafia być wymagające. na jej twarzy pojawił się błogi usmiech. Jej mama kiedys przyprowadziła bordera ze schroniska. Agresor z ADHD. ALe razem poradziły sobie i ten teraz przeżywał swoje ostatnie dni na farmie daleko stąd wraz z matka Niny. Był szczęśliwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:28, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
To ja już idę. Jak pani podejmie decyzje to proszę mnie powiadomić - powiedział po czym wyszedł.
Devil siedział tak i wpatrywał się w dziewczynę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:23, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Co Mały? Chciałbyś u mnie zamieszkać? zagadała psiaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:46, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Pies podszedł do krat i wpatrywał się w jej oczy. Była taka miła może go chcę wziąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:10, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła na niego. Trochę zamknięty w sobie. Mały, przemyślę to... ide się zastanowić do parku. powiedziała i zamyślona poszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:11, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Suczka przyszła do schroniska. Była bezpańska i cały rok spędziła na ulicy. Było jej zimno. Widać było tez po jej wyglądzie, ze jest wychudzona. Jej oczy wyglądały nędznie, a ciało na zaniedbane. Usiadła koło jakiegoś boksu i płakała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tequila
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina Jawz
|
Wysłany: Sob 22:24, 26 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Czekoladową sukę ktoś w grubym szaliku i czapce wepchnął do schroniskowego boksu. Zabrał łańcuch, na którym była wprowadzona i zamknął klatkę. Suka usiadła przy kratach mając nadzieję, że właściciel niedługo wróci. On zaś szybko opuścił schronisko, mając nadzieję, że nikt go nie zaczepi i nie będzie wypytywał o psa.
Tak się dzieje z Border Collie. Ludzie biorą je bo są piękne, ale nie zdają sobie sprawy z tego, że ten pies potrzebuje ruchu i zajęcia. Później trafiają do schronisk. I tak było z Teq...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|