Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jessie
Gość
|
Wysłany: Nie 22:13, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
//nie masz komórki więc piszę tak//
Do Justina przyszedł sms od Jessie, o treści:
"Przepraszam..zachowałam się okropnie, w ogóle ta sytuacja nie powinna się wydarzyć, wiem co teraz o mnie myślisz...przepraszam.."
Ostatnio zmieniony przez Jessie dnia Nie 22:25, 27 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 21:07, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszła na plac zabaw cała uśmiechnięta. Ogólnie od pewnego czasu cieszyła się jak dziecko. Podeszła do huśtawki i trzepnęła z niej śnieg. Usiadła na niej ostrożnie, albowiem ta była stara i mogło coś znając jej szczęście pęknąć i huśtawka by spadła. Zaczęła odpychać się nogami tym samym wprowadzając huśtawkę w ruch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andy
Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:14, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Szedł ulicą, zwiedzał miasto. Przechodził akurat koło jakiegoś placu, dla dzieci, jednak zauważył tam jakąś dziewczynę. Zainteresowało go to, dlaczego tam siedzi, do tego sama. Ruszył w jej kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 21:16, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Podniosła głowę i ujrzała jakiegoś chłopaka zmierzającego w jej kierunku. Uśmiechnęła się promiennie. Przestała się huśtać. Nie była już taka zła na wszystkich facetów. Wręcz zdała sobie sprawę, że gdyby nie oni nie siedziałaby tutaj taka szczęśliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jake
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:30, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na dziewczynę, i zauważył, że się mu przygląda. Normalna osoba w takiej sytuacji odwzajemniła by zapewne uśmiech, jednak on nie należał do takich. - Hm, chciałem się dowiedzieć - zaczął - po co przyszłaś na ten cholerny plac? - zapytał, i dopiero wtedy się uśmiechnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 22:34, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na niego. - Z nudów ?- powiedziała pytając samej siebie. Tak sobie przyszła. - Nie wiesz przyszła pobawić się w piaskownicy tylko mi ktoś po drodze zabawki zwinął - wytłumaczyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andy
Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:41, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, że pomyliłam konta xd -.-
-To zrozumiałe. - powiedział, po czym usiadł na huśtawce obok. -Hm, dawno tego nie robiłem. - powiedział, szczerząc się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 22:45, 18 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie widział\eś tu takiego chłopca co biega z zielonym wiaderkiem? - zapytała. - Zwinął mi moje wiaderko i nie przeprosił - powiedziała oburzona tym poczynaniem.
*spoko. Chciałam ci napisac pw, ale zrezygnowałam*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andy
Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:58, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Hm, jakiś smarkacz przed chwilą gdzieś tam biegał z opisanymi przez ciebie przedmiotami. - powiedział, po czym wstał z huśtawki. Jakoś nigdy nie lubił się huśtać. Oparł się więc o drzewo, które stało obok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 21:01, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Głupi smarkacz. - Już piąte wiaderko w tym tygodniu. Mama mnie zabije - powiedziała i splotła ręce na piersi. Westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andy
Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:06, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- A tam. Pójdziemy go zaraz poszukać, no i wtedy ładnie poprosimy, by je oddał. - powiedział, po czym się uśmiechnął. Może rzeczywiście, ten wyjazd był dobrym pomysłem, bynajmniej już coś się zaczyna dziać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 21:11, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Po co ładnie? - zapytała. - Skoro on nawet nie przeprosił to ja też nie będę miła - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andy
Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:27, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- No to można brzydko, a nawet bardzo brzydko. - powiedział, po czym jego uwagę przykuła jakaś obściskująca się para ludzi, znajdująca się niedaleko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Independent
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 2768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 23:53, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na parę i wywróciła oczami. - Wielce zakochani. I tak za niedługo on ją zdradzi, albo przestaną się kochac, albo coś tam jeszcze - mruknęła pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andy
Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:01, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-O tak, na pewno. Albo dziewczyna zniknie bez śladu, i nie będzie dawała znaków życia. Dopiero po roku wyśle mu kartkę, że wzięła ślub i jest szczęśliwa u boku jakiegoś palanta. - mruknął. -Hm, przedstawialiśmy się już sobie? - powiedział, choć raczej sam do siebie. - Jestem Andy. - dodał po chwili. Jakoś nie pamiętał, żeby jej o tym mówił.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andy dnia Nie 19:01, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|