Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alice Jones
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:31, 23 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
-Słuchaj, zachowujesz się jak małe dziecko. Jeśli myślisz że naprawdę uda Ci się mnie pokonać to jesteś w wielkim błędzie. -Powiedziała. Tylko na tyle póki co było ją stać. Jeśli ta 'słodka idiotka' myśli że w jakikolwiek sposób uda jej się doprowadzić Alice do takiego stanu, że wyjedzie z New Jersey to nie chce jej zmartwić, ale nigdy ten dzień nie nadejdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:52, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- Spokojnie, mała - odpowiedziała uśmiechając się szeroko. Melissa w życiu nie dała się nikomu zastraszyć ani pokonać, nigdy też nie przejmowała się tym, co myślą o niej inni. - A teraz wybacz, niektórzy z nas przyszli tu żeby pracować - mruknęła po czym ominęła Alice szerokim łukiem i przeszła na jeden z sektorów, aby pomóc jakiejś klientce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Jones
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:41, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Alice ponownie zignorowała dziewczynę. Jakoś się nią nie przejmowała, a pracownicy mogą sobie myśleć o niej co chcą, bo jakoś jej to nie obchodzi. Ważne że w ogóle znalazła jakąś pracę. Dziewczyna ruszyła w stronę jakiegoś klienta, po którym było widać, że potrzebował pomocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:05, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Melissa tymczasem krążyła po sklepie pomagając różnym klientom. Po dłuższym czasie, znudzona, poinformowała jedną z pracowniczek, że na chwilę wychodzi po czym udała się do pobliskiej kafejki. Zamówiła małą espresso po czym usiadła w miejscu, z którego idealnie widać było Macy's. Zaczęła przyglądać się Alice, która akurat była przy kasie. W sumie, wtedy na lodowisku z początku nie było aż tak źle. Było dobrze i Melissa tak naprawdę miała nadzieję, że dziewczyny się zaprzyjaźnią. Ale potem stało się coś, czego dziewczyna na pewno jej nigdy nie wybaczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Jones
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:23, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Alice cały czas potajemnie przyglądała się Melissie siedzącej zraz na przeciwko niej, w jakiejś kafejce. W sumie, mimo tego incydentu na lodowisku, Alice nie chciałaby przyjaźnić się z dziewczyną. Jest prawdziwą suką, która skłonna byłaby nawet skrzywdzić swoją rodzinę. Przynajmniej na taką wyglądała. W każdym bądź razie nie zamierza się przekonać. Chce mieć jak najmniej z nią wspólnego. Teraz naprawdę zaczyna myśleć że przyjęcie tutaj pracy nie było dobrą decyzją.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alice Jones dnia Pią 21:37, 27 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:05, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Melissa dokończyła pić kawę po czym wyrzuciła pusty kubek do kosza. Spojrzała jeszcze na zegarek i uśmiechnęła się sama do siebie. Jeszcze tylko pół godziny i będzie wolna. Z racji, że był to jej pierwszy dzień miała w sklepie spędzić tylko półtorej godziny obserwując innych pracowników. Może nawet na dzisiaj odpuści Alice, jakoś nie miała pomysłu jak właściwie mogłaby uprzykrzyć jej życie. Ze złośliwym uśmiechem po chwili pojawiła się w sklepie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Jones
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:41, 28 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Alice cały czas stała znudzona za kasą. Zastanawiało ją co teraz szykuje dziewczyna. W każdym bądź razie, nie wiadomo co sobie wymyśli, Alice odegra się na niej o wiele razy mocnej. Może nie dziś, może nie jutro, może nie nawet za miesiąc, o to, to niech już się boi Melissa. Spojrzała się na nią z uśmiechem. -Uważaj, bo jeszcze utyjesz od tej kawy. -Szepnęła zadziornie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:22, 28 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
- Od kawy nie da się utyć - mruknęła unosząc jedną brew ku górze. Czy Alice naprawdę była aż tak durna? - Poza tym kotku ty się lepiej martw o siebie, nie radziłabym nosić tak obcisłych ubrań, za bardzo widać przez nie twoje fałdki - dodała uśmiechając się przyjaźnie. Nie zwracając już na niej uwagi przeszła do jednego z działów, uporządkować rozwalone ubrania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Jones
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:19, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
-Kto ma fałdki, ten ma. -Mruknęła cicho sama do siebie. Ciekawe czy Melissa kiedyś patrzała się w lustro? Jak na nią patrzeć, to raczej nigdy. Alice poszła do łazienki, nie spuszczając przy tym widoku z dziewczyny. Woli mieć Melissę na oku, bo przecież nic nigdy z nią nie wiadomo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Melissa Johnes
Administrator Evil bitch
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:35, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Melissa tymczasem trochę pokręciła się po sklepie, poskładała ubrania, pomogła kilku klientom. Na Alice nie zwracała już uwagi, byłą nią znudzona. Gdy stwierdziła, że jest już pora, udała się do szefa i zakomunikowała, że idzie już do domu. Gdy wyszła przebrała się jeszcze i spakowała do torebki identyfikator oraz sklepowy uniform. Rozejrzała się jeszcze po sklepie w celu odnalezienia Alice, ale że nigdzie jej nie widziała ruszyła w kierunku wyjścia. Może jeszcze pokręci się po kilku sklepach, nie miała większych planów na ten dzień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice Jones
Moderator Lovely Angel
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:58, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Alice wyszła z łazienki, po czym zaczęła się rozglądać za Melissą. Nigdzie jej nie widziała, więc stwierdziła że może już iść. Poszła do szefa, pożegnała się z nim, wzięła swój czerwony t-shirt z logo sklepu oraz identyfikator i wyszła ze sklepu. Gdy wychodziła z centrum zobaczyła Melissę w jakimś sklepie który znajdował się blisko Macy'su. Mogłaby tam wejść i podłożyć Melissie do torebki jakąś rzecz ze sklepu i zobaczyć jakie poniesie konsekwencje na 'kradzież' ale jakoś się jej nie chciało. Po wyjściu z budynku wsiadła do swojego samochodu i pojechała do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|