Hole

Martha Obentley

Nie chciała opowiadać, jak to było na prawdę, więc uśmiechnęła się tylko.
-To ile Ci tam brakuje? - zapytała, szukając w torbie swojego portfela.

Kate · Gość

- Hmm... chyba jakieś 40... - odparła zastanawiając się chwilę i spojrzała ponownie na strój kąpielowy.

Martha Obentley

Wyciągnęła portfel i podała dziewczynie tyle, ile potrzebowała. Zapłaciła za swój strój, schowała portfel i zaczekała na Kate.

Kate · Gość

Uśmiechnęła się kątem ust do Marthy - Dzięki. Obiecuję, że w najbliższej przyszłości się odpłacę. - powiedziała i podeszła do kasy. Zapłaciła za swój strój i westchnęła.

Martha Obentley

-No to idziemy na plażę. - powiedziała, wychodząc ze sklepu. - Plażo, uciekaj póki możesz! - krzyknęła, a ludzie się na nią dziwnie spojrzeli xd Zaśmiała się, idąc w kierunku wyjścia z centrum.

Jessie · Gość

Przyszła tu razem z Justinem i stanęła na środku korytarza, sama nie wiedziała co tu będzie robić, ale cóż moze znajdzie się coś godnego zainteresowania. Rozejrzała się i jej uwagę przykuł sklep z bielizną, ale od razu odwróciął wzrok, przecież nie będzie przy nim oglądać.

Justin

Rozejrzał się.
- Chcesz po prostu się poszwendac, czy może gdzieś iśc? Głodna nie jesteś? - zerknął na dziewczynę.

Jessie · Gość

- Poszwędać... - mruknęła i szła dalek przed siebie, rozglądając na boki. W sumie to nic ciekawego nie było po za tym sklepem z belizną, ale kiedy indziej tu przyjdzie oglądać. Spojrzała na niego - mhm...masz jakiś pomysł? - zapytała.

Henry

Szwendając się tak po mieście trafił na Centrum Handlowe. No cóż nigdy ni nie zaszkodzi. Pogrążony w swych myślach wpadł na jakąś dziewczyna. Gdy dopiero zobaczył jej twarz humor mu się polepszył - Jess?! - powiedział z niedowierzaniem.

Jessie · Gość

Gdy wpadł na nią chłopak, już zagotowała się od środka, miała ochotę dać mu manto. Lecz od razu zmieniła zdanie, gdy zobaczyła jego twarz, uśmiechnęła się - Henry...? - mruknęła niedowierzając. Odwróciła się do Justina i zerknęła na Henry'ego.

Justin

Zatrzymał się o krok za dziewczyną. Nie chciał przeszkadzac jej w dyskusji, uśmiechnął się tylko lekko do niej i odszedł kilka kroków by wlepic wzrok w jakąś nudną wystawę.

Jessie · Gość

Spojrzała na Justina i złapała go za rękę - Justin to jest mój brat Henry - uśmiechnęła się i puściła jego rękę, trochę dziwnie się czuła. Nigdy tak nie robła, więc czemu złapała go za rękę..?sama nie wiedziała, może później jakoś to sobe wyjaśni.

Justin

Ach, no więc nie musiał się odsuwac, skoro to tylko brat, to raczej nie będzie jej krępował.
- Justin. - przedstawił się wyciągając dłoń do chłopaka.

Jessie · Gość

Uśmiechnęła się, od kiedy spotkała Justina cały czas się uśmiecha, ma na nią zbyt dobry wpływ. Otrząsnęła się i stanęła gdzies na uboczu, patrząc na nich. Zastanawiała się czy nadal coś do niego czuje...czy to tylko złudzenie? Usiadła na jakimś murku i oparła głowę na rękach.

Justin

No, powiedzmy, że się poznali.

Zerknął na dziewczynę siedzącą na murku, wyglądała na zamyśloną.
- Nie śpij. - powiedział uśmiechając się łagodnie i usiadł obok niej.