Hole

Charlie

Przyszła tu razem z N.

No to od czego zaczynamy. Buty czy ciucha, a może biżuteria - zapytała się uśmiechając.

Nuthria

- Buty?- Zaproponowała, bo miała w domu tylko jakieś 10 par, a przecież butów nigdy nie ma się za dużo xd.

Charlie

wiedziałam, że to powiesz - powiedziała. Była tak zagadana, że nawet nie zauważyła jakiejś dziewczyny. Wpadła na nią.
Przepraszam - powiedziała. Albo i nie - dodała po chwili kiedy zauważyła, że to Ania. Poszła dalej nie czekając nawet na N.

Nuthria

Spojrzała ze zdziwieniem na Weronikę. Przez moment starała się zrozumieć przyjaciółkę i cudem przypomniała sobie opis owej Ani. Zmierzyła dziewczynę wzrokiem i przechodząc obok niej pociągnęła ją z barku. Dogoniła przyjaciółkę.
- Czemu jej nie zabiłaś?- Zapytała rozbawiona sytuacją xd.

Charlie

Sama nie wiem - powiedziała z uśmiechem.
Wiesz mam ochotę się wrócić przez ciebie - powiedziała śmiejąc się.

Nuthria

- Dobra, może lepiej nie.- Zaczęła się śmiać.- Wiesz, za dużo tu ochrony, wywalą mnie z pracy za bójki.- Dodała xd.

Charlie

Ta, a mnie jeszcze do wiezienie wsadzą za morderstwo - stwierdziła z uśmeichem.

Nuthria

- No właśnie.- Zauważyła.- A ja potrzebuję butów.- Dodała xd.

Charlie

Ja też - powiedziała.
O zobacz Gucci - powiedziała. Nawet nie wiedziała, że tutaj jest ten sklep. Weszła do niego i była pod wrażeniem.

Nuthria

- No łał.- Przewróciła oczami z rozbawieniem i weszła za nią xd.

Charlie

No co. Nigdy nie byłam. Zawsze tylko widziałam na zdjęciu buty i tata mi je sprowadzał - powiedziała z uśmiechem. Podeszła do pięknych czarnych szpilek i założyła je na nogę.
I jak ci się podobają - zapytała się przeglądając się w lustrze.

Nuthria

- Odnoszę wrażenie, że to akurat mają być twoje buty.- Zauważyła, dopadając jakieś czerwone szpilki, stojące najbliżej niej.

Charlie

Kurde są cholernie niewygodne - powiedziała.
I co ja mam teraz zrobić - zapytała się dziewczyny.
A tak ap ropo to świetny wybór - powiedziała widząc, że dziewczynie wpadły w oko buty.

Nuthria

- Naklejasz plasterki i umierasz za cenę ładnego wyglądu, albo kupujesz wygodniejsze.- Odparła, ściągając jednego buta i przymierzając czerwoną szpilkę. Tak, tak, spodobały jej się. Właściwie podobał jej się cały sklep xd.

Charlie

No oczywiście, że to pierwsze - powiedziała z uśmiechem. Wzięła szpilki i podeszła do pięknych panterkowych 10 centymetrowych szpilek.
Wow. Ale czy nie są za wysokie - zapytała się pokazując dziewczynie buty.