Znaleziono 190 wyników

Hmh, Scott, Scott, Scott? , skąd ja znam to imię? - mówiła sama do siebie w myślach. Wyjęła piwo z lodówki, i zaniosła do pokoju. Masz - podała mu i usiadła na kanapie, obok.

No i pięknie, pomyślała zamykajac za nim drzwi. Taa.. w sumie czemu nie?, - powiedziała, lekko westchnęła.
Jestem Chartotte, mówi mi poprostu Char. ok ? , no to co, nap ...

Otworzyła szerzej drzwi i zmierzyła chłopaka wzrokiem. - Znamy się? zapytała po chwili milczenia. W sumie chłopak kogoś jej przypominał, no ale tuutaj? , tu nie było nikogo z jej starych znajomych, n ...

Kogo niesie o tej porze? pomyślała. Zerknęła przez okno, no nie to ten gość, suuper. Podszła do drzwi, otworzyła do połowy, wychylając głowę.. - To ty. Czego chcesz? .

No wkońcu, stanęła przed drzwiami szukając klucza. Po chwili była już w środku. Poszła do kuchni po coś do picia, i rzuciła się na kanapę w salonie.. xd

Jak nic, to w kit. Ja się tam gościem nie będę przejmować. Ughh. Naszczęście jeszcze chwila i będzie w domu, - pomyślała skręcając w swoją ulicę. ; p

Przewróciła oczami, obróciła sie no i ruszyła daaaaalej. Jak nic, to nic no.

Robiło się coraz zimniej, włożyła ręce do kieszeni płaszcza i przyspieszyła kroku...

Co? - powiedziła, stanęła i spojrzała na nieznajomego jej chłopaka. Co za człowiek - przeszło jej przez głowę... xd

Znowu się obróciła.

, no ale co. xD. Wstała otrzepując się z piasku, wolnym krokiem ruszyła w stronę powrotną, do domu. .

Uśmiechnęła się do nieeego, jednak nie odpowiedziała. Usiadła spowrotem na piasku, i wpatrywała się w daal. Robiło się coraz ciemniej i ciemniej, zerknęła na zegarek. ..

Leżąc na piasku, próbowała nie mysleć o niczym. Wiatr, muskał lekko jej brązowe włosy.. a ona zanużyła się w marzeniach. Po pewnym czasie otworzyła na chwilę oczy, spostrzegła niedaleko jej, leżącego ...

Wolnym krokiem szła przegiem plaży, spoglądając na ludzi. Nie było ich dużo zaledwie jakieś trzy osoby krążyły gdzieś w oddali. Może to i dobrze? - pomyślała, no bo kto jak kto ale ona nie lubiła tłok ...

sieeema. ; DD

No wiesz, tak szybko mnie opuszczasz? - zaśmiała sie. Haah, no tak, tyle że na Ciebie nie ma się jak gniewać. - dodała po chwili. No nie wiem, ja wolisz, ja się dostosuje - uśmiechnęła się.

Yhym. - uśmiechnęła sie. - no taak, jak się nie ma telefonuu - zaśmiała sie. No jakoś będzie - dodała po chwili, upiła ostatni łyk herbaty. xD