Znaleziono 85 wyników

Przez chwilę Sophie udawała zasmuconą, słysząc, że Martha chce, aby sobie poszła. Właściwie to miała już w planie upozorować odejście, ale słysząc pozwolenie Marthy na zajęcie miejsca obok niej, uśmie ...

OK!

Tylko was ostrzegam, że mnie nie będzie z tydzień, bo jutro wieczorem wyjeżdżam. Ale odwiedzę was w następną sobotę Wesoly

- Tak mnie zwą - odpowiedziała, tym razem szczerząc zęby w uśmiechu. Ucieszyła się, że już na dzień dobry po przyjeździe do miasta spotkała swoją starą dobrą znajomą. - Nie będę przeszkadzać koleżanc ...

Noo!

Teraz tylko jakoś to wszystko by się przydało rozkręcić.. Ale mam nadzieję, że powoli zacznie wszystko wracać do normy Wesoly

Już jakiś czas spacerowała po parku. Gdy tylko Sophie zostawiła bagaże w domu postanowiła udać się na krótką wycieczkę po mieście, w końcu dość długo jej nie było, a była ciekawa, czy coś w New Jersey ...

mi właśnie też. szkoda, że dopiero dzisiaj to sobie uświadomiłam.. -.- ale masz rację - trzeba mieć nadzieję. najlepiej gdzieś rozgłaszać o istnieniu newjersey, ale nie mam pomysłów w jakich miejscach ...

Sieeema. No właśnie z tego co na razie widzę raczej nie. Poczekajmy, może ktoś się zjawi. Także ja czekam na reaktywację forum Wesoly

- Może - odparła opierając się o framugę drzwi. - Ale nie musisz się martwić, mi piekło nie grozi. Wiesz, stałam się na nie wręcz odporna. - mimowolnie uśmiechnęła się kącikiem ust.

Zacisnęła zęby. Te jego wykręty zaczynały ją powoli denerwować. - Gadaj - odparła krótko, piorunując go wzrokiem. Może to coś pomoże, ale jak o Martina chodzi to wątpiła, że się złamie. Spojrzała na n ...

Stała chwilę ze wzrokiem wlepionym w Martina. W końcu widząc, że sam z siebie chłopak nie zamierza mówić, o co w tym wszystkim chodzi, oparła się plecami o ścianę, krzyżując ręce na piersi. - Dowiem s ...

- Okej, okej - mruknęła cicho i szybko ruszyła za chłopakiem. Nie upłynęło pół minuty, a kawiarnia już zniknęła z ich zasięgu wzroku.

- Nie ma mowy! Albo idziesz ze mną, albo zostaję z Tobą. Wybieraj - odparła stanowczo patrząc na Martina. Martwiła się o niego? Raczej nie. Choć jej zachowanie ją trochę zszokowało. Był jedyną osobą, ...

Spojrzała na niego zaskoczona. Gdy znaleźli się już na zewnątrz, wyrwała ramię z mocnego uściska Martina. - O co w tym wszystkim chodzi? - spytała rozmasowując swoje obolałe ramię. Jego zachowanie, po ...

- Ale.. - urwała widząc minę chłopaka. Wolała go nie drażnić. Wzięła pieniądze i ruszyła w kierunku lady. Gdy zapłaciła, spojrzała niespokojnie na Martina. Nie wyglądał na zadowolonego, a facet w ciem ...

Przyglądała się chwilę Martinowi. Kto by pomyślał, że może go cokolwiek tak bardzo zainteresować. - Co się tak przyglądasz? Znasz może go? - spytała uśmiechając się szeroko. Miała ochotę się roześmiać ...